Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 28.12.2011 14:05

Franz napisał(a):Jak nie wagonikiem, to na pace. Tak się góry zwiedza! :lol:

;)


Też ! ... :wink: :lol: :lool:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 28.12.2011 14:14

Franz napisał(a):Za mało lekarstwa! :lol:

Za dużo witamin ;)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 28.12.2011 14:22

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Obolałe kolana poprosiły o coś przeciwbólowego - w schronisku moje dostały piwo

Proszę! Kolejne dolegliwości, które piwo leczy. ;)

plavac napisał(a):Pierwsze kroki podważyły trochę skuteczność piwa i wit.C jako leku przeciwbólowego :wink:

Za mało lekarstwa! :lol:



Gdybym tej uwagi nie zauważyła to nie byłabym sobą. Zapomnieliście dodać, że piwo zawiera alkohol a ten nie tylko dodaje sił, zwraca przytomność i działa przeciwbólowo - piwo jak każdy alkohol przede wszystkim leczy, każdego z innej dolegliwości, jednym leczy robaka co ich od środka podgryza, innym wręcz zabija robaka a niektórych jeszcze leczy z kaca. Na pewno znieczula. Ja już robię sobie zapas piwa na Nowy Rok. Podobno lepszy nie będzie bo przestępny o jeden dzień dłuższy i na pewno trudniej go będzie przeżyć. :wink: :wink: :wink:

Plavacu, mnie też by brakowało w tej sytuacji wiary, że da się inaczej niż na własnych nogach. Może żeby uwierzyć dobrze się spóźnić na ostatni wagonik. :? :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.12.2011 15:56

weldon napisał(a):
Franz napisał(a):Za mało lekarstwa! :lol:

Za dużo witamin ;)

Ktoś tam śpiewał, że dziewczyny to najlepsze witaminy. ;)

Lidia K napisał(a):Nowy Rok. Podobno lepszy nie będzie bo przestępny o jeden dzień dłuższy i na pewno trudniej go będzie przeżyć. :wink: :wink: :wink:

Jeden dzień życia więcej! Super! 8)

Lidia K napisał(a):Plavacu, mnie też by brakowało w tej sytuacji wiary, że da się inaczej niż na własnych nogach. Może żeby uwierzyć dobrze się spóźnić na ostatni wagonik. :? :wink:

Ludzie małej wiary podjeżdżają samochodem bliżej ferraty. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 28.12.2011 16:00

Franz napisał(a):Jeden dzień życia więcej! Super! 8)

W dodatku, jakoś to liczyli, że w przyszłym roku, razem z weekendami będzie chyba 144 dni wolne.

Jakby się dobrze rozplanowało branie urlopu - aż sześć długich weekendów - to można by i cały rok wolnego sobie wystrugać ;)

W tym kontekście ten jeden dzień więcej może przeszkadzać :D
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 28.12.2011 23:22

Franz napisał(a):
Joanka23 napisał(a):Od Kleksa? 8O Nie, to był Mateusz... Rumburak był w Arabeli :lol:

Kiepski ze mnie ornitolog. ;)


:lol:

Franz napisał(a): Są trasy gdzie pokonuje się kilkaset metrów w pionie, niewiele jednocześnie przemieszczając sie w poziomie. 8)

:roll:
Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać... człowiek pająk :wink:

Pozdrawiam.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 29.12.2011 01:09

mariusz-w napisał(a):... a w młodych trzeba wierzyć ! :)


Coraz mocniej to do mnie dociera, że należy zmierzyć się i z tym wyzwaniem :wink:
Że doświadczenie wyniesione z XX wieku musi być modyfikowane nowinkami przynależnymi XXI stuleciu.
Coraz częściej muszę ( i cieszy mnie to ! ) przyznawać Młodemu - miałeś rację .
Ale akurat ta smuga cienia nie przygnębia 8)

Lidio - masz słuszność, wszystko, nawet wiszący nieruchomo wagonik może być narzędziem w ręku Najwyższego :)
Tylko umieć to odczytać ...
I bardzo kibicuję Twoim zapasom :D Wina nie leżała w jakości lekarstwa, tylko w ilości ! Na drugi raz będę pamiętać :wink:

A z paki się nie śmiejcie :!: Tłuc się z ladyńskim kierowcą po dolomitowych bezdrożach - bezcenne :D

Pozdrawiam 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.12.2011 14:48

weldon napisał(a):W tym kontekście ten jeden dzień więcej może przeszkadzać :D

Gdyby nie ten dodatkowy dzień w lutym, pewnie by się tak ładnie te długie weekendy nie poskładały. ;)
Ale tylko gdybam - nie sprawdzałem.

Joanka23 napisał(a):Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać... człowiek pająk :wink:

Tylko nie na własnej nici, a sztucznej. :P

plavac napisał(a):Coraz częściej muszę ( i cieszy mnie to ! ) przyznawać Młodemu - miałeś rację .
Ale akurat ta smuga cienia nie przygnębia 8)

Na szczęście, młodzi też miewają rację. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.12.2011 19:49

Nasze ścieżki z Piotrem tu się rozeszły. Piotr udał się na zachód, ja kieruję się na wschód.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.12.2011 19:50

Jest to część trasy, którą można w ramach łatwej, jednodniowej wycieczki okrążyć całą tę grupę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 29.12.2011 23:51

Jestem, dogoniłam Was, po tych świętach jakoś tak cienko z kondycją a tu góry przecież, jak nie na pace to na pieszo :wink:
Świetnie, Wasze drogi się zeszły, potem rozeszły, w tej górskiej, forumowej story też to znakomicie wyszło, zrobiło się jak w dobrym opowiadaniu :D


Pozdrawiam obu,
Anka
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 30.12.2011 01:32

mahadarbi napisał(a):Pozdrawiam obu,
Anka


Pozdrawiam i ja :)

Piękne zdjęcia, Wojtku. A przy drugim serce zadrgało - pod Punta Santner moja przyszłoroczna baza ... Ale mnie wzięło ! Natręctwo jakie czy co :wink: :)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 30.12.2011 02:30

Choroba wysokościowa- lub choroba górska... :lol: :wink:

U mnie to ma następujące objawy- jestem w księgarni- jak jest nowy numer Gór czy n.p.m. to wszystkie inne piśmidła mogą nie istnieć. Na półkach są wg. mnie tylko przewodniki po górach.
Jak gdzieś widzę (w sklepie, w TV czy w albumie lub gdziekolwiek) coś o górach, czego nie widziałem, nie znam, coś pięknie opisane zdjęciami to wtedy jest tak:
- kobita idzie na bok
- dziecko idzie na bok
- reszta spraw na dany dzień chwilowo przestaje mnie absorbować- czyli też idzie na bok
- film, który akurat leci na sąsiednim kanale idzie na bok
- książka idzie na bok
- obiad idzie na bok
itd...
Po prostu chłonę na bieżąco i od razu coś nowego w tej materii, bo jest to zawsze i wszędzie wciągające. :lol: :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.12.2011 08:25

Fatamorgana napisał(a):Choroba wysokościowa- lub choroba górska... :lol: :wink:

Wam to dobrze.

Jedzenie za darmo ... ;)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 30.12.2011 08:57

Franz napisał(a):Jest to część trasy, którą można w ramach łatwej, jednodniowej wycieczki okrążyć całą tę grupę.


Nooo ... to teraz i ja mogę pochodzić !
Piękne widoki ! 8)


Piotrek ... dobre ! ;) :)
Ciekawe czy menu jest na dole, czy tylko na górze !
Bo jak kiepsko karmią, to czy warto tam wchodzić ? :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 73
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone