Czy nie za wcześnie rezerwuję kwatery?

Witam!
Mam pytanie. Wysłałem siedem mejli do różnych kwater, dostałem tylko jedną odpowiedź (z informacją że wszytskie pokoje na 2013 zajęte). Czy nie za wcześnie próbuję sie kontaktować z właścicielami? Czy nie jest tak, że nie odpisują bo np nie wiedzą jak będzie cena w przyszłym roku? Kiedy najlepiej pisać żebym otrzymal odpowiedź?

Ja tak samo od września pisałam zapytania, prawie na wszystkie dostałam odpowiedź, ale i tak już wstępnie mam zarezerwowane miejsce z tego roku

Robinsonady rezerwuje się rok wcześniej. Teraz przyglądam się urokliwej zatoce na wyspie z kilkoma domami i widzę, iż jeden dom ma już prawie kalendarz zapełniony. Ale to jednostkowe przypadki. Do wiosek na lądzie pierwsze e-maile wysyłałem koniec grudnia - początek stycznia. Wystarczyło. Zdarzyło się i wcześniej lecz wówczas gospodarze nie odpisywali. Każdy po sezonie chce trochę odpocząć.

lukaszzhp1 napisał(a):Witam!
Mam pytanie. Wysłałem siedem mejli do różnych kwater, dostałem tylko jedną odpowiedź (z informacją że wszytskie pokoje na 2013 zajęte). Czy nie za wcześnie próbuję sie kontaktować z właścicielami? Czy nie jest tak, że nie odpisują bo np nie wiedzą jak będzie cena w przyszłym roku? Kiedy najlepiej pisać żebym otrzymal odpowiedź?

Zadajesz pytania jakbyśmy siedzieli w głowach tych Chorwatów. I znali ich powody niepisania lub pisania akurat wtedy kiedy napiszą.

Niektórzy podają adres email ale i tak rzadko z niego korzystają, bo np. poza chorwackim nie znają języków albo wolą telefonicznie. Niektórzy po sezonie nie odpisują. Niektórzy nie zaglądają do poczty dot. apartamentów przez zimę, bo i tak wtedy ruchu nie mają. Ale telefon odbiorą.
A niektórzy może nie lubią pisać o tym, co będzie za 9 miesięcy.
Jacy są ludzie do których Ty pisałeś- tego nikt tu nie wie.
Kapujesz?
Szukaj dalej. Kto szuka ten znajdzie.
Nic się nie stanie jak ponowisz temat wczesną wiosną a nawet i później, gdyż Chorwacja nie jest krajem w którym 100% kwater jest zapełnionych przez cały sezon.
Poczytaj forum odnośnie wyjazdów "w ciemno". Skoro oni znajdują całymi rodzinami w sezonie to....

Pozdr.