Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostrad?

joajer napisał(a):No to może chodźmy na golasa po mieście, dlaczego tylko po plaży.

Ja już zszedłem z drzewa ale jak ktoś lubi...

Bocian napisał(a):Ja już zszedłem z drzewa

I gdzie wlazłeś??
Ja bym już chyba wolał na tym drzewie...

anakin napisał(a):

Bocian napisał(a):Ja już zszedłem z drzewa

I gdzie wlazłeś??

Czasem wydaje mi się , że w stado baranów

Bocian napisał(a):Czasem wydaje mi się , że w stado baranów

No to tez właśnie mówię,że lepiej by chyba z tymi małpami było.
Przeważająca ich część zdecydowanie...............mądrzejsza!
I nie zapowiada się nic lepiej......
Lepiej już było (podobno)...

Haweł napisał(a):

jan_s1 napisał(a):

Haweł napisał(a):...na Bol widzialem wiele osob,ktore bez obciachu przebieraly po kapieli w morzu stroj na suchy........dawniej tego nie bylo,a jezdze juz do Chorwacji pare lat...

Dawniej było jeszcze bardziej, a teraz chyba tylko Polakom to przeszkadza - na szczęście nie wszystkim. Proponuję jeździć nad Bałtyk.

Wolalbym,zeby korzystali z parawanow,po to sa ustawiane na plazach...a dzieci na nich jest pelno,mozna im oszczedzic,widoku starych ludzi,ktorzy sie przebieraja bez obciachu,no chyba,ze Ci sie to podoba...taki widok ? gratki!!!

Dlaczego przeszkadzają Ci tylko ludzie w podeszłym wieku? Może wprowadż jakiś algorytm na powierzchnię ciała jaką muszą okrywać , żeby nie razić Twojego poczucia estetyki. Nie jestem zwolennikiem epatowania nagością na plażach tekstylnych ale osoba która się przebiera wykonuje bardzo normalną czynność, wystarczy ominąć ją wzrokiem. Oczywiście lepiej jak schowa się do przebieralni ale tych nie jest wcale tak dużo, osobie z kłopotami z poruszaniem się może się po prostu nie chcieć. Z tego samego powodu taki ktoś może mieć najzwyczajniej problemy z przebraniem sie pod ręcznikiem.
Pozdrawiam Jacek

Janusz Bajcer napisał(a):

joajer napisał(a):W Polsce nie ma na plażach ogólnych roznegliżowanych plażowiczów co mnie denerwuje w HR. Wchodzą między dzieci , wyciągają fujary (lub fujarki) i się wielce opalają między wszystkimi. Niesmaczne.

Nie widziałem na plażach ogólnych w Chorwacji fujar (lub fujarek), możesz wskazać na jakiej plaży Ty je widziałeś

No ja rowniez

Mnie bardziej denerwuja tekstylni wlazacy na "nasze" plaze ktorym az szyja puchnie od krecenia glowa na lewo i prawo

piotrulex napisał(a):Mnie bardziej denerwuja tekstylni wlazacy na "nasze" plaze ktorym az szyja puchnie od krecenia glowa na lewo i prawo

a mnie bardziej "krzakowcy"

piotrulex napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):

joajer napisał(a):W Polsce nie ma na plażach ogólnych roznegliżowanych plażowiczów co mnie denerwuje w HR. Wchodzą między dzieci , wyciągają fujary (lub fujarki) i się wielce opalają między wszystkimi. Niesmaczne.

Nie widziałem na plażach ogólnych w Chorwacji fujar (lub fujarek), możesz wskazać na jakiej plaży Ty je widziałeś

No ja rowniez

Mnie bardziej denerwuja tekstylni wlazacy na "nasze" plaze ktorym az szyja puchnie od krecenia glowa na lewo i prawo

"Nasze" plaże, czyli czyje? Chorwackie, Polskie czy też prywatne? No bo chyba nie publiczne. No chyba, że na "naszych" Polskich plażach kręcą głową, Policji wypatrują bo piwo schowane mają pod tekstylią.

joajer napisał(a):"Nasze" plaże, czyli czyje? Chorwackie, Polskie czy też prywatne? No bo chyba nie publiczne.

Naprawdę nie wiesz, że w Chorwacji są wydzielone plaże i ośrodki naturystyczne
O takich plażach pisze piotrulex, nazywając je "nasze".

PS Naturyzm narodził się na plażach chorwackich.

cytat ze źródła
"W latach trzydziestych ubiegłego wieku, podczas swych wakacji na wyspie Rab, brytyjski następca tronu Edward VIII wraz ze swą żoną Wallis Simpson zrzucili z siebie resztki tekstyliów, odkrywając uroki nagiego plażowania. Tak oficjalnie rozpoczął się naturyzm w Chorwacji. Kraj ten jako prawdopodobnie pierwszy w Europie otworzył w latach pięćdziesiątych ośrodki naturystyczne. Dziś Chorwacja to europejska Mekka naturystów. Niemal w każdej miejscowości turystycznej można znaleźć plaże oznaczone symbolem FKK, a w kilkunastu wyodrębnionych ośrodkach hotelowych i kempingowych miłośnicy kontaktu z naturą od przyjazdu do wykwaterowania mogą w ogóle zapomnieć o odzieży."

Janusz Bajcer napisał(a):Naturyzm narodził się na plażach chorwackich.

Chyba jednak w Niemczech ...

Przynajmniej tam były pierwsze organizacje i pierwsze pismo naturystyczne i kluby.

weldon napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Naturyzm narodził się na plażach chorwackich.

Chyba jednak w Niemczech ...

Przynajmniej tam były pierwsze organizacje i pierwsze pismo naturystyczne i kluby.

OK, nie będę się sprzeczał

Nie no, w końcu w 1900 roku Chorwacja należała do Austro-Węgier,
a Dalmacja w ogóle podlegała Austrii, a to już tak blisko do Berlina, że,
w zasadzie, to można by przyjąć, że, prawie, w Chorwacji ...

który to już taki wątek porównujący Bałtyk z M.Adriatyckim:)
mój głos jest krótki, bo inny nie morze być:)- tu nie ma czego porównywać , nie widzę choćby ani jednego powodu, żeby rezygnować z urlopu w Chorwacji, Czarnogórze, Grecji ( w innych miejscach nie bywałam na urlopie:) na rzecz Bałtyku, co do naturystów na chorwackich i nie tylko plażach to jestem przeciwna, ale w miejscach dla nich wydzielonych dlaczego nie- jak lubią:), to tyle.

Są osoby które nigdy nie były nad Bałtykiem, ale są takie które były 30 lat temu. Mój synek Bałtyk zaliczył jako szóste morze i bardzo mu się podobało, choć ma dopiero 7lat.
Jeśli się zalicza Bałtyk raz na kilka lat to można coś powiedzieć.
Jeśli pamiętamy go z dzieciństwa albo z jakiejś nieudanej wycieczki to co tu dużo mówić?
Cudze chwalicie, swego nie znacie.
I piszę tu o pięknie morza, plaż, wydm itd.
Nie chodzi mi o zatłoczone w sezonie kurorty (zatłoczone bardziej niż w HR, więc coś w tym jest)

Ja bardzo lubię chorwackie plaże ale także i te nadbałtyckie. Po upojeniu się Jadranem zawsze wracamy nad Bałtyk. Każde miejsce jest inne. Ale tak samo lubię wracać nad Bałtyk i nad Adriatyk. zarówno nad Bałtykiem dobrze mi się wypoczywa jak i nad Adriatykiem. Osobiście wybieram miejsca mniej zatłoczone. Bez problemów można je znaleźć zarówno w Polsce jak i w Chorwacji. Z tymi zatłoczonymi jak ktoś lubi tez nie ma problemów w obu miejscach.