Czego lub kogo słuchacie w drodze (oprócz swoich żon)

U mnie w samochodzie zawsze jest przysłowiowa "wojna o pilota",
czyli o to co będziemy słuchać. Ja uwielbiam OMD, AHA, THEN SHARP,mąż
Modern Tolking a moje dzieci Mini Mini i inne. Z reguły słuchamy piosenek dla dzieciaków ( żeby był spokój) dopiero jak śpią, wlączamy to co lubimy.

Słuchamy książek na MP3 . Ostatnio był to "POTOP".

smoki3 napisał(a):Słuchamy książek na MP3 . Ostatnio był to "POTOP".

Jezus Maria!!!

A to ci przywalił...

janniko napisał(a):Mkm!
Dzięki za "namiar" na "nowego-coś-dobrego"! - Rúzsa Magdi

Generalnie łączą nas ważniejsze niż głupia polityka sprawy... i to mnie cieszy!

Klasowi przeciwnicy polityczni muszą się jak najbardziej szanować
Oprócz Magdi , dużo będzie , tradycyjnie już zresztą - BD

Zapomniałem: u mnie kiedy jadę w nocy lecą "Sensacje XX Wieku w Radio Zet" Bogusława Wołoszańskiego polecam

janniko napisał(a):A co to jest NIGHT WISH ?
Sądząc po pozostałych twoich "ulubieńcach", to z pewnością jakiś fajowy czad!

Fajowy czad jak najbardziej Tylko uważaj w Cro z tym kawałkiem
Pozdrav.

Do jazdy samochodem lubię lekkość. W 2008 dominował........Franek Kimono

NIGHTWISH

Sądząc po pozostałych twoich "ulubieńcach", to z pewnością jakiś fajowy czad

Ano całkiem niezły czad ze skandynawi (Finlandia) , tylko że w 2005r zmienili wokalistkę , a ja wolałem pierwszą - śpiewaczkę operową Tarję Turunen , dziewczyna miała w sobie ogień . Nowa wokalistka to już nie to , wokal ok , jednak brak jej pazurów.
Utworem który najczęścij słucham w aucie jest

a potem ostrzejszy

pozdrowionka

NIGHTWISH

Dzięki Panowie za info i linki do utworków, ale tym razem gusta nam się rozeszli w różne strony..
Jak mawiają moi przyjaciele Moskale: "na wkus i cwjet druzej njet"...

Nie lubię głosów operowych (klasycznych).. jakoś tak mam od małego...
A już zupełnie nie lubię łączenia ostrego brzmienia z sopranem, altem lub tenorem.. jeszcze baryton czasem ujdzie, ale generalnie dla mnie w rocku ważna jest rockowa barwa głosu (z lekką przynajmniej chrypką.. lub zaśpiewem ludowym .. lub z intonacją w stylu Fredka Merkurjego)
No i jakoś nie przepadam za gotic'kiem, a ta kapelka tak mi oscyluje w tym kierunku.. (chyba?)

Kiedyś była taka pani Nina Hugen (Hagen?) z Dojczlandu.. moi koledzy się fascynowali, a ja wolałem Suzi Quatro lub tę cantrówę z ogromnym biustem i pięknymi blond kędziorami (cholerka, zapomniałem się jak nazywa.. Wilson? czy jakoś tak?)

Ale szacun za mocne brzmienie.
Ja np. uwielbiam Ramstain.. sam nie wiem czemu, bo raczej za brzmieniem mowy gotyckiej (niemieckiej) nie przepadam. Ale Ramstain mnie urzekli i do dziś urzekają.. tak to bywa z gustami.. he he..

pozdro

janniko napisał(a):Kiedyś była taka pani Nina Hugen (Hagen?) z Dojczlandu.. moi koledzy się fascynowali, a ja wolałem Suzi Quatro lub tę cantrówę z ogromnym biustem i pięknymi blond kędziorami (cholerka, zapomniałem się jak nazywa.. Wilson? czy jakoś tak?)

Janniko, może chodzi Ci o Dolly Parton:

Nightwish, Papa Roach, Jamal, Depeche Mode plus lokalne radio

Całą drogę zwykle lokalne stacje radiowe - jedna się kończy, to ustawiam następną. A już od Mariboru szukam HRT2, bo oprócz fajnej chorwackiej muzyki nadaje informacje HAK o sytuacji na drogach.

Janusz Bajcer napisał(a):... Janniko, może chodzi Ci o Dolly Parton

Dokładnie o nią mi chodziło, Januszku!
Dzięki za odświeżenie pamięci ...
piękna kobieta!

W drodze pomaga mi dobre country, np. Toby Keith, Alan Jackson, Blake Shelton etc.
ALAN JACKSON - CHATTAHOOCHEE

u nas z racji oblężenia tylnego siedzenia w aucie przez trójkę dzieciaków przy każdych dłuższych wyjazdach obowiązkowo na topie są wszelkiego rodzaju nagrania z Minimini, Pana Kleksa itp. i nie powiem czasami tak nas wciągają że razem z dziećmi wydzieramy sie śpiewjac te piosenki Komicznie to musi z boku wyglądać