pamiętam jak na cmentarzach były tylko takie ....otwarte znicze......za dzieciaka grzebało się paluchami w gorącym wosku
.png)
.png)
.png)
JacYamaha napisał(a):To i tak nieźle, że wynoszą do koszy - u mnie wczoraj zaobserwowałem, że najlepiej położyć foliówkę pod drzewem, pierwszym lepszym drzewem po drodze...
.png)
Jacek L napisał(a):to jak piszesz?
janniko napisał(a):A co konkretnie padło?
Może jeszcze nie wszystko stracone?
.png)
Arek napisał(a): Wyskakuje komunikat o braku lub uszkodzonym jakimś pliku systemowym. Ponoć da się naprawić bez utraty danych, ale uwierzę jak pecet wróci do mnie i nic nie będzie brakowało.
.png)
.png)
