Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **marsylia** » 05.01.2009 16:56

A mi jak zwykle ciężko i smutno po powrocie, bo byłam od 27 do soboty na nartach w Austrii, warunki miodzio - słońce i śnieg :lol:

Ale za to dzisiaj w pracy, jakoś tak ciężko...no i niby Nowy Rok, a tu tak samo jak w starym :cry:

, tylko zimniej :!:

napisał(a) **Vjetar** » 05.01.2009 16:57

A ja dziś pierwszy dzień w pracy po świątecznym urlopie i już mam dość....

napisał(a) **Roxi** » 05.01.2009 18:04

Sesja... to tłumaczy wszystko. Nawał niezałatwionych spraw-sprawozdania, projekty... :evil:

napisał(a) **pasażer** » 05.01.2009 18:50

A ja się cieszę, że jest dużo pracy. Gdyby jej tyle nie było to i nas - pracowników by było mniej. Byłoby smutniej i kogoś by mogło zabraknąć, więc nawet na ciut więcej pracy w tym okresie co teraz mamy nawet nie narzekam. :twisted:

napisał(a) **Vjetar** » 06.01.2009 11:33

Popiel napisał(a):...było to i nas - pracowników by było mniej...

I należy zakazać odchudzania :idea:

Byłoby nas mniej coraz - Polaków :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.01.2009 15:13

Padł komputer i zamarzł samochód, co raz lepiej w tym 2009. :evil:

napisał(a) **jorgus111** » 06.01.2009 18:45

smoki3 napisał(a): zamarzł samochód, co raz lepiej w tym 2009.

To prawda, że coraz lepiej...wczoraj o tej porze było -19 :wink:

a dzisiaj już jest -21 :wink:

napisał(a) **Roxi** » 06.01.2009 19:51

A euro powoli spada

Oby do końca stycznia jeszcze spadło, bo wymienić musimy :roll:

napisał(a) **Marek i Joanna** » 06.01.2009 22:44

w Szczecinie euro po 4,20 drożyzna nienormalna.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.01.2009 12:37

Marek i Joanna napisał(a):w Szczecinie euro po 4,20 drożyzna nienormalna.

w Lublinie 4.04 pomalutku ale w dół.....to cieszy

napisał(a) **Leszek Skupin** » 07.01.2009 13:50

Cieszy, że młody szaleje już na nartach mimo, że to trzeci dzień nauki a już znajduje naśladowców

Pozdrav

napisał(a) **Vjetar** » 07.01.2009 18:23

Troszkę posypało i klęska żywiołowa - 15 km z pracy w 2 godziny a i tak słyszę i czytam, że to dobrze , bo dojechałem. Niektórzy nie mieli tyle szczęścia. A głodny jestem........
Popatrzcie na link

napisał(a) **FUX** » 07.01.2009 18:30

JacYamaha napisał(a):Troszkę posypało i klęska żywiołowa - 15 km z pracy w 2 godziny a i tak słyszę i czytam, że to dobrze , bo dojechałem. Niektórzy nie mieli tyle szczęścia. A głodny jestem........
Popatrzcie na link

Twoje miasto ktoś śniegiem posypal i klęska

.
Zime stulecia na letnich oponach sobie przypomnijcię...
A tunele wycięte w śniegu przez pługi wirnikowe, i to nie na terenach górskich, ktoś pamięta? :twisted:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 07.01.2009 18:38

FUX napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Troszkę posypało i klęska żywiołowa - 15 km z pracy w 2 godziny a i tak słyszę i czytam, że to dobrze , bo dojechałem. Niektórzy nie mieli tyle szczęścia. A głodny jestem........
Popatrzcie na link

Twoje miasto ktoś śniegiem posypal i klęska .
Zime stulecia na letnich oponach sobie przypomnijcię...
A tunele wycięte w śniegu przez pługi wirnikowe, i to nie na terenach górskich, ktoś pamięta?

Pamięta, pamięta. W Sylwestra, na piechotę szedłem z Ostrobramskiej na Puławską przy Dolnej, jak kto zna W-wę to wie, ze to spory kawałek.

napisał(a) **Vjetar** » 07.01.2009 18:45

FUX napisał(a):Zime stulecia na letnich oponach sobie przypomnijcię...
A tunele wycięte w śniegu przez pługi wirnikowe, i to nie na terenach górskich, ktoś pamięta?

Jestem jak PKF :wink:

zima
I wspaniałe teksty narreatora...