Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co jeść i gdzie?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Sławek Sikora
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 17.04.2009
Co jeść i gdzie?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sławek Sikora » 17.04.2009 19:57

Wybieramy się pierwszy raz do Chorwacji. (Brela lub Baska Voda) Czy lepiej gotować samemu, czyżywić się restauracjach? Czy jest coś takiego jak "obiady domowe"?
Ostatnio edytowano 17.04.2009 21:56 przez Sławek Sikora, łącznie edytowano 1 raz
muchador
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 07.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) muchador » 17.04.2009 21:41

Sławek Sikora napisał(a):Wybieramy się pierwszy raz do Chorwacji. (Brela lub Baska Voda) Czy lepiej gotować samemu, czy restauracjach? Czy jest coś takiego jak "obiady domowe"?


Wszystko zależy od tego na co Cię stać. W Chorwacji jest wyśmienita pizza - i za niewielkie ( w miarę) pieniądze możesz się nią opychać. Generalnie kuchnia nastawiona na turystów z wielką ilością ryb i owoców morza. Ale są restauracje gdzie możesz zjeść miejscowe specjały takie jak nadziewana papryka albo coś w rodzaju gołąbków tylko w liściach kiszonej kapusty (zapomniałem jak się nazywają). My zawsze gotowaliśmy sobie sami - papryka, pomidory, bakłażany to była podstawa naszej diety. Czasami w markecie kupowaliśmy czewapcziczi. Wybór należy do Ciebie i zależy od Twojego portfela. Musisz spróbować Budzioli rezanej - czyli karkówki dojrzewającej wędzonej no i oczywiście prsuta czyli szynki tamtejszego specjału uuuu ale się rozmarzyłem a do wakacji jeszcze całe 4 miesiące..... A obiady domowe - co przez to rozumiesz? Zupę, pyry i kawałek mięcha? Jedź, nie myśl teraz o tym na pewno nie będziesz żałować, ale powiem Ci że ludzie którzy wykupili wyżywienie zwykle nie byli zadowoleni: raz ze związania czasem, dwa z menu.
Sławek Sikora
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 17.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sławek Sikora » 17.04.2009 22:00

Dziękuje bardzo za podpowiedź
KumoterSzyszkownik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 29.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) KumoterSzyszkownik » 17.04.2009 22:19

Co do pizzy to jadlem jeden raz w Chorwacji..I trafilem na...bubel.W Orebicu-nad samym morzem/nie pamietam nazwy-moze juz nie istnieje?/jest/byla?/pizzeria,ktora w nazwie miala ze wloska.Zamowilem z szynka sezonowana.No i byla sezonowana,tylko ze wlozona do pieca zaraz na poczatku!Zrobila sie jak guma do zucia a cala pizza byla bardziej slona od Adriatyku!Nie neguje,ze istnieja w Chorwacji pizzerie,ktore podaja pizze zblizona do wloskiej.Ja jednak juz nie probuje.. :) Pozdrawiam..
Pakula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 17.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pakula » 17.04.2009 22:34

Byłem 4 razy w Cro i niejadłem jeszcze niedobrej pizzy,a troche ich wciągłem.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107660
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.04.2009 22:52

Byłem 10 razy w Cro i nie zjadłem ani jednej pizzy :lol:
KumoterSzyszkownik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 29.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) KumoterSzyszkownik » 17.04.2009 22:58

Widac-ja taki pechowy... :cry:
Kasia.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 667
Dołączył(a): 18.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia.K » 18.04.2009 00:16

My byliśmy dwa razy i też trafiliśmy tylko na pyszną pizzę i zawsze były wielkie, w ogóle te porcje tam zawyczaj były duże i wydaje mi się warte swojej ceny :lol:
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 18.04.2009 01:16

Sławek Sikora napisał(a):Wybieramy się pierwszy raz do Chorwacji. (Brela lub Baska Voda) Czy lepiej gotować samemu, czyżywić się restauracjach? Czy jest coś takiego jak "obiady domowe"?

Sławek przejrzyj temat...
Zakaz wwozu żywności do Chorwacji
...znajdziesz w nim również przykłady jak inni organizują sobie jedzonko.

Na główne Twoje pytanie "Co jeść i gdzie?" powiem tak - Chorwacja to nie pustynia. To kraj nastawiony na turystykę i praktycznie co dom to jakieś lokum do spania, a jak dużo turystów to i sporo restauracji i knajpek.
Co jeść? Co chcesz. Jest wszystko to co u nas, a gdyby co to można upolować coś w Jadranie. Jeżowce też są jadalne! Nie poleca się ich tylko głaskać! Podobno tego nie lubią. . .
Unikaj tak jak u nas ryb czy kalmarów smażonych w starym oleju. Lepiej z grilla, a cena podobna, czyli zamiast lignje na zaru wybierz lignje przene.

Jak będziesz miał grill obok domu, to z rana (ok godz. 8.00) podjeżdżasz do Makarskiej, gdzie przypływają kutry rybackie, po rybki i kolacje już masz. (przepisy kulinarne)
... a tradycja jest taka, by przepalić to później rakiją. Dobry gospodarz powinien ją mieć! Gdy się dziad nie pochwali, to można pokazać mu kilka euro. Czasami wtedy odzyskuje pamięć. Podobno by otworzyć ten sezam, sprawdza się również ładnie powiedziany wierszyk i 2 haiku!

W Baska Vada jest dużo restauracyjek i pizza też dobra, bo sery mają rewelacyjne!
Wędlinki raczej tam nie kupujemy. Sery i pomidorki zawsze. Są pyszne. Z zakupami nie ma problemów. Albo samoobsługa albo ostatecznie pokażesz paluchem co chcesz.
Figi i brzoskwinie powinny rosnąć obok domu, a winogron zawsze lepszy u sąsiada.
Woda dobra "Jana" a arbuzy tańsze w markecie. Chleb drogi i jakoś nie potrafię się nim najeść.

My na swój pobyt wybieramy mniejsze mieścinki, wioski z jednym wystarczającym spożywczakiem i z dwie restauracyjki, choć w nich nie ma nigdy nic dobrego, dlatego obiady zabieramy z sobą. W ten sposób nie tracę czasu na dojazd, na czekanie za kelnerem, jem co lubię i przyszykowuję to w max 15minut. Obowiązkowo pivko Karlovacko do obiadku i można poleniuchować z 30min.
Z Polski ryż, makaron czy kaszę lub kupić to na miejscu, a przygotowanie przed wyjazdem mięska i leczo na 2tyg nie powinno zabrać więcej niż 3godz. Trochę spalasz to w sypialni i wracasz dalej moczyć nogi w słonej wodzie, a pivko znów leci Ci po brodzie... :D

Ps. Makłowicz gotował na Pagu i też dał radę :lol:

Baska Voda 2008

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Makarska 2008

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrav Popiel

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.04.2009 19:43 przez pasażer, łącznie edytowano 1 raz
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 18.04.2009 07:02

Janusz Bajcer napisał(a):Byłem 10 razy w Cro i nie zjadłem ani jednej pizzy :lol:

Zjadłem jedną niedobrą pizzę
ale zjadłem wiele dobrych lodów!
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 18.04.2009 09:34

Podobnie jak Janusz, na 9 pobytów, pizzy nie jadłem ani razu.
Miejscowe specjały własnego gotowania i degustacje w konobach to nasz sposób na odżywianie w Cro.
Lody i expresso to codzienny miły obowiązek.
Sławek Sikora
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 17.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sławek Sikora » 18.04.2009 13:23

Dziękuje bardzo za wszystkie wskazówki
muchador
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 07.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) muchador » 18.04.2009 21:14

"Chleb drogi i jakoś nie potrafię się nim najeść."

Co do chleba to zupełnie inna bajka... Faktycznie w ich kruhu widać wpływy Italii, ale kiedy wybierzesz pekę to dostaniesz wspaniały ciemny polski okrągły chleb z chrupiącą skórką, którym naprawdę nie można się najeść. Jesz go z masełkiem, dojrzałymi pomidorkami i cebulką i jesz, jesz, jesz i jeszcze byś chciał... PYCHOTA!!! To moja osobista opinia, ale to jedno z najwspanialszych wspomnień z HR
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 18.04.2009 21:44

Sławek czytając odpowiedzi może dojść do wniosku, że najlepiej samemu przyrządzać posiłki.

Aby nie miał takiego wrażenia ..... jedyny mój "prowiant" to konserwa miesna szt. 1, zapakowana do samochodu, spełniająca role "alarmowej". Zawsze wraca z powrotem w stanie nienaruszonym.
Zawsze jadło nieswoje czyli oględnie mówiąc restauracje.
Nigdy się nie strułem, żyję i mam się nieźle. :D
Unikam jak diabeł świeconej wody wszelkich tzw. owoców morza. Nic do nich w zasadzie nie mam ale ja jestem z tych co "jedzą oczyma". Jak ładne to i musi smakować. Te kalamary, krewetki, ośmiornice i insze paskudztwa ... na sam widok mam odruch zwrotny i nic na to nie poradzę.
Konluzja dla Sławka. Traktuj wypad do Chorwacji, tak jakbyś jechał na wypoczynek krajowy - problemu nie będzie żadnego.
pzdr.
Ostatnio edytowano 19.04.2009 20:04 przez woka, łącznie edytowano 2 razy
agniecha0103
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 555
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agniecha0103 » 19.04.2009 13:32

Ja z ostatniego wypadu do Cro pamietam upał, który całkowicie odbiera apetyt na "domowe jedzenie". Najlepiej smakują lekkie przekąski typu: ser, pomidorki, troszkę wędzonej szyneczki. Nawet dzieciaki polubiły różnego rodzaju sałatki, a dla ochłody lody - w duzych ilosciach.
Myślę, że rano najlepiej przekasić kanapeczkę, potem wypluskac się w wodzie, a wieczorkiem na pizzę.
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone