Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Carvingiem po Alpach

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013
Carvingiem po Alpach

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 12.04.2015 20:48

Cześć! :D
W tym wątku pokażę regiony w Alpach, w których dane mi było jeździć na nartach. Może zachęcę kogoś do odwiedzenia tych miejsc? Będą nie tylko zdjęcia typowo narciarskie (w pierwszym odcinku nawet niewiele), ale również ciekawe miejsca, które przy okazji, lub po drodze odwiedzaliśmy.
Tak - ja wiem, że już wszyscy myślą o lecie i planują letnie wakacje, ale mimo że śniegu na zdjęciach będzie sporo, to letniej pogody również nie zabraknie 8) .

Zaczynam od wyjazdu do Pinzolo w 2007 i 2008 roku i Male 2010 i 2011. Czyli Val Rendena, Val di Sole.

mapa_valdisole.jpg


Region ten jest bardzo popularny wśród Polaków, szczególnie na przełomie marca i kwietnia (tzw free-ski) przyjeżdża tu od 8000-10000 rodaków i wg miejscowych jest to największa grupa obcokrajowców w tym czasie. Rzeczywiście na stokach słychać głównie polski język. Nie ma się co dziwić – śniegu wciąż sporo, mocno słoneczne dni, trasy przygotowane idealnie, czemu sprzyja jeszcze minusowa temperatura w nocy, darmowy ski pass „superskirama” – choć hotele i pensjonaty w tym czasie podnoszą ceny i tak wychodzi to bardzo korzystnie. Mimo, że jest to okres wzmożonego narciarstwa, z uwagi na wielkość połączonych kompleksów nie widać tego na stokach – nie ma tłoku na trasach, kolejek do wyciągów, są wolne leżaki przed knajpami :) . Jeśli już są kolejki do wyciągów to nie trzeba długo czekać na swoją kolej, bo przepustowość jest naprawdę wysoka (no może poza wąskim gardłem pomiędzy Madonną a Folgaridą-Marillevą :? )
Ski pass obejmuje oprócz kompleksu Madonna-Folgarida-Marilleva, Pinzolo, również Tonale z lodowcem Presena, Ponte di Legno, Pejo, Paganella, Monte Bondone i Folgaria-Lavarone


madonna-di-campiglio-ski-map.jpg



Jeszcze wtedy kompleks Pinzolo nie były połączony z ośrodkiem Folgarida-Marilleva i Madonną di Campiglio, więc żeby poszusować „na Madonnie” musieliśmy jechać z Pinzolo samochodem 15 km. Od kilku lat jest już połączenie (o czym również pisała Roxi w swojej ski relacjone ) i przemieszczać można się już pomiędzy trasami Doliny Słońca cały czas z nogami w nartach.

Z góry przepraszam za jakość zdjęć – wiele było robionych telefonem

Gdzieś po drodze w Austrii… wiosna się zaczyna panoszyć...


Obraz 013.jpg



...a my dopiero jedziemy w poszukiwaniu śniegu


Obraz 014.jpg



Obraz 017.jpg




zbaczamy jednak spontanicznie z głównego szlaku Salzburg-Innsbruck-Bolzano i obieramy kierunek Fussen w Bawarii, aby zobaczyć słynny, bajkowy, niesamowity i przepięknie położony zamek Neuschwanstein Ludwika II.


SNC00335.jpg



Obraz 187.jpg



Do zamku prowadzi z parkingu droga asfaltowa, którą można iść pieszo (15-20 min), lub jechać w bryczce za dodatkowa opłatą (o ile pamiętam 5 EUR/czaszkę). Ze względu na punkty widokowe wybieramy trasę z kapcia


Obraz 167.jpg



idąc w stronę Neuschwanstein po drodze mijamy inny wspaniały zamek Hochenschwangau – należący niegdyś do rodziców Ludwika II Bawarskiego


Obraz 156.jpg




Zamek robi niesamowite wrażenie – jest symbolem Bawarii, często umieszczanym w materiałach reklamowych tego regionu.

Obraz 154.jpg



Obraz 159.jpg



Obraz 160.jpg



Obraz 161.jpg



Obraz 163.jpg



na poniższym zdjęciu most Maria-Brucke z którego roztacza się piękny widok na zamek


Obraz 164.jpg


na most wchodzę na ugiętych nogach :? - deski trzeszczą pod ciężarem, a w dół przepaść ze 100 metrów 8O


Obraz 173.jpg


jednak widok jest pikny

Obraz 171.jpg



zamek Hochenschwangau i jezioro Alpensee


Obraz 168.jpg



Obraz 169.jpg
Załączniki:
Obraz 182.jpg
Ostatnio edytowano 12.04.2015 21:25 przez Mikeee, łącznie edytowano 1 raz
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 12.04.2015 21:16

I kładka na biało...
Nice.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 12.04.2015 22:36

Pinzolo to urocze miasteczko położone w dolinie Rendena (część głównej doliny Val di Sole), położone na wysokości ok 800m npm, przez miasteczko kilka razy przebiegała trasa wyścigu Giro d’Italia z metą odcinka w Madonnie di Campiglio.

Zdjęcie017.jpg



Hotel, który gościł nas dwukrotnie


Zdjęcie014.jpg


Najbardziej zapamiętam windę, która nie była już pierwszej świeżości i strasznie trzęsła. Mogła pomieścić max 4 osoby i w tyleż jechaliśmy pewnego dnia po nartach, gdy kolega dla jaj raz w niej podskoczył i winda…. stanęła między piętrami 8O 8O . Byliśmy wówczas w pełnym rynsztunku narciarskim (oprócz nart, które zostały na dole w narciarni). W momencie oblałem się potem. Po kilku minutach naciskania różnych przycisków, zdecydowaliśmy się zadzwonić do recepcji. Po 30 minutach kelner :!: 8O otworzył drzwi windy – za nim stała prawie cała ekipa hotelu z przerażeniem w oczach. Pomogli nam zeskoczyć na niższe piętro, wtedy dopiero pozbawiona ciężaru została ściągnięta na dół.
W następnym roku, co prawda winda była ta sama, ale doczekała się remontu, bo śmigała bezszelestnie i bezwstrząsowo :wink:


Widok na Cima Groste - najwyższy punkt narciarski na Madonnie. Gondola (po lewej) z Madonny wyjeżdża na 2444 m npm, a krzesełko po prawej stronie na ok 2500 m npm


Obraz 057.jpg



Widok na Groste z Marillevy po drugiej stronie doliny

Obraz 059.jpg



długa gondola z Madonny na Groste w końcowym etapie leci pod charakterystycznym masywem Pietra Grande

Obraz 047.jpg


Obraz 048.jpg



kładka narciarska łącząca kompleks Madonna z Folgrida-Marilleva

Obraz 064.jpg



widok ze stoków na Dolinę Słońca

Obraz 060.jpg


Obraz 061.jpg


Obraz 150.jpg


Obraz 151.jpg


Zdjęcie003.jpg


Zdjęcie004.jpg


Zdjęcie008.jpg


Zdjęcie019.jpg


Zdjęcie021.jpg


Zdjęcie000.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.04.2015 22:54

Relacje narciarskie zawsze chętnie czytam - wiosną, latem i zimą :D
Będę zaglądać :papa:
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 14.04.2015 19:55

FUX napisał(a):I kładka na biało...
Nice.


no... miałem stres :D

maslinka napisał(a):Relacje narciarskie zawsze chętnie czytam - wiosną, latem i zimą :D
Będę zaglądać :papa:


Witam i zapraszam :)




Często po nartach spacerowaliśmy po Pinzolo

Obraz 028.jpg


sorry, ale nie pamietam o co chodziło z kolorem tego zdjęcia :roll:
Obraz 032.jpg



I pewnego razu wypatrzyliśmy domek ulokowany gdzieś na środku zbocza góry w odosobnieniu

Obraz 030.jpg



Podążyliśmy w tamtą stronę…

Obraz 088.jpg


Jak tam dotrzeć? Nie wiem, ale ktoś kto tam mieszka, lub pomieszkuje musi mieć ekstra widok no i… potrzebę odosobnienia

Obraz 089.jpg



Niestety nie znaleźliśmy drogi do celu, ale i tak było przyjemnie

Obraz 065.jpg


Obraz 069.jpg


Obraz 075.jpg



Innym razem było tak słonecznie, że nawet w wyższych partiach już o 12-13:00 śnieg zamieniał się w breję, więc zakończyliśmy szusy wcześniej i wybraliśmy się nad jezioro Garda – to tylko kilkadziesiąt kilometrów – 45 minut jazdy

Mimo, że to relatywnie krótki dystans, tam już wiosna była zdecydowanie głębiej zadomowiona niż w miejscowościach Val di Sole.

Obraz 097.jpg


Obraz 095.jpg


Obraz 093.jpg


Obraz 098.jpg


Riva del Garda...

Obraz 109.jpg


Obraz 111.jpg


Obraz 112.jpg




Kościółek lub kapliczka wysoko na zboczu...

Obraz 116.jpg



Strzałka pokazuje jak wysoko...

Obraz 117c.jpg



Riva urzeka nas klimatem
Obraz 121.jpg



Jedziemy kilkanaście kilometrów wzdłuż jeziora w stronę Limone

Obraz 125.jpg


Obraz 129.jpg


Obraz 131.jpg



dla kogoś, kto jeszcze przed chwilą jeździł na nartach to dość nietypowy widok :)

Obraz 135.jpg


Obraz 136.jpg


Obraz 137.jpg


Obraz 141.jpg


w niektórych miejscowościach droga tak wąska, że konieczny jest ruch wahadłowy

Obraz 142.jpg


cdn :papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.04.2015 20:24

Mikeee napisał(a):Tak - ja wiem, że już wszyscy myślą o lecie i planują letnie wakacje, ale mimo że śniegu na zdjęciach będzie sporo, to letniej pogody również nie zabraknie 8) .

Obrazek



Te śniegowe szybciutko przemknęłam :wink: , ale nad Gardą mogę zagościć na dłużej :hearts: .
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 15.04.2015 09:56

Mikkeee, w jakim czasie były robione te zdjęcia nad Gardą? Marzec, Kwiecień?
Wybieram się tam na majówkę i jestem baaardzo ciekawy jak tam będzie na przełomie kwietnia i maja. Jeszcze 8 dni do wyjazdu :lol:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 15.04.2015 10:09

dudek_t napisał(a):Mikkeee, w jakim czasie były robione te zdjęcia nad Gardą? Marzec, Kwiecień?
Wybieram się tam na majówkę i jestem baaardzo ciekawy jak tam będzie na przełomie kwietnia i maja. Jeszcze 8 dni do wyjazdu :lol:

Zanim Mikkeee Ci odpowie, ja powiem, że będzie cudnie :hearts: ,
byłam tam w tym okresie 2 lata temu LAGO DI GARDA :P .
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 15.04.2015 10:44

Mysza, dziękuje za przypomnienie o Twojej relacji! Kiedyś już ją czytałem ale teraz do niej powrócę i zacznę się nastrajać wyjazdowo :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 15.04.2015 14:49

Będę podpatrywac ten wątek, więc czekam na dalszy ciąg :) :mrgreen:
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 15.04.2015 21:46

mysza73 napisał(a):Te śniegowe szybciutko przemknęłam :wink: , ale nad Gardą mogę zagościć na dłużej :hearts: .


Witam miłośniczkę Włoch.. tych słonecznych, letnich, nieśniegowych :oczko_usmiech:
w tym wątku co prawda dużo śniegu, lecz już zapraszam do relacji ze słonecznej Toskanii, którą niebawem mam nadzieje napisać :D

mysza73 napisał(a):
dudek_t napisał(a):Mikkeee, w jakim czasie były robione te zdjęcia nad Gardą? Marzec, Kwiecień?
Wybieram się tam na majówkę i jestem baaardzo ciekawy jak tam będzie na przełomie kwietnia i maja. Jeszcze 8 dni do wyjazdu :lol:

Zanim Mikkeee Ci odpowie, ja powiem, że będzie cudnie :hearts: ,
byłam tam w tym okresie 2 lata temu LAGO DI GARDA :P .


dudek_t- zdjęcia nad Gardą zostały zrobione 03 kwietnia pomiędzy 14:21 a 18:14 :D
podczas następnego pobytu na nartach również zaliczyliśmy wypad nad Gardę w ostatnich dniach marca i było równie pięknie. Mam zamiar poświęcić więcej czasu Gardzie w bliskiej przyszłości.
Tak jak pisze mysza73 jest tam cudnie i myślę, a nawet jestem pewien, że będziesz zachwycony
Miłego wyjazdu

agata26061 napisał(a):Będę podpatrywac ten wątek, więc czekam na dalszy ciąg :) :mrgreen:


Witam i zapraszam :D





2009 rok to wyjazd do Livigno, o czym wspomnę później, a w 2010 wróciłem ponownie w Dolomity i rejon Madonna/Folgarida/Tonale już z inną ekipą – bardziej rodzinnie. Zatrzymaliśmy się w Male w hotelu Sole. Tak nam się spodobał ten hotel, że wybraliśmy się tam również w 2011 – rewelacyjna kuchnia. Znajomi, z którymi tam byliśmy jeżdżą tam co roku do tej pory właśnie z powodu kuchni. Dla nas jednak priorytetem są narty więc chcemy też zjeździć inne miejsca

Codziennie oferują 4 dania pierwsze i 4 dania główne do wyboru, poza tym na dobicie deser, wino do kolacji dodatkowo płatne. Wszystko pycha!

SNC00014.jpg


SNC00053.jpg


Tym razem, oprócz kompleksu Madonna i spółka zaliczyliśmy również wypad do Tonale i na lodowiec Presena.
Tonale to mieścina położona na przełęczy Tonale (Passo del Tonale, na granicy regionów Trentino i Lombardia) na wysokości ok 1880 m npm. Obowiązuje ten sam skipass, więc po prostu trzeba tam pojechać będąc w Dolomitach

SNC00031.jpg


gondola ląduje na 2585 m.

SNC00042.jpg


SNC00028.jpg


stamtąd leci podstarzała i niezbyt szybka kanapka pod sam lodowiec i na sam szczyt - ponad 3000m - orczyk

SNC00030.jpg


trasa czerwona mimo, że o sporym nachyleniu - ale szeroka, więc można "tańczyć walca" na całego. Zmrożony śnieg utrzymuje się tu bardzo długo, więc można się wyhasać

SNC00032.jpg


SNC00033.jpg


SNC00035.jpg


SNC00051.jpg


najfajniejsza jest jednak trasa czarna Paradiso uznana za magazyn Logo za jedną z 10 najtrudniejszych tras na świecie. Cała trasa to niecałe 3 km, natomiast najtrudniejszy odcinek to około kilometr bardzo dużego i niezmiennego nachylenia, przez większość dnia zacieniona i niezbyt szeroka - istny raj :)

najtrudniejszy odcinek zaznaczony strzałkami. Zdjęcia z bliska nie wyszły przez brak odpowiedniego naświetlenia

SNC00046.jpg


punkt widokowy przy restauracji

SNC00044.jpg


na dole Tonale i po drugiej strony przełęczy kilkanaście wyciągów krzesełkowych

SNC00037.jpg


SNC00031.jpg


SNC00048.jpg


wracamy na Madonnę...

SNC00054.jpg


SNC00056.jpg


SNC00058.jpg


Male 2010' 174.jpg


słyszymy głośną muzykę w knajpie obok stoku. Hmm.. słychac polski język. To polski DJ zachęca do zabawy. Niektórzy trochę wcześniej zaczynają apres-ski 8O - na stołach w butach narciarskich. Są też tacy, którzy nie chcą z nich zejść :)

SNC00346.jpg


nie ma się co dziwić jak tam grappę sprzedają nie na litry tylko na metry 8)

SNC00350.jpg



Przed nami trasa Nera Folgarida – czarna nie ze względu na nachylenie (choć niemałe) ale na niedużą szerokość i drzewa. Szeroki, długi carving raczej nie wchodzi w grę, bierzemy ją szusem

Male 2010' 091.jpg


Male 2010' 093.jpg


SNC00060.jpg


SNC00057.jpg


a tak Nera Folgarida wygląda z daleka - widok z naszego hotelu (na lewo od wieży nad lewym kominem)

Male 2010' 263.jpg


cdn :papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 16.04.2015 08:49

Mikeee napisał(a):
mysza73 napisał(a):Te śniegowe szybciutko przemknęłam :wink: , ale nad Gardą mogę zagościć na dłużej :hearts: .


Witam miłośniczkę Włoch.. tych słonecznych, letnich, nieśniegowych :oczko_usmiech:
w tym wątku co prawda dużo śniegu, lecz już zapraszam do relacji ze słonecznej Toskanii, którą niebawem mam nadzieje napisać :D

No to kończmy już z tym śniegiem :wink: i przenieśmy się do Toskanii :D .
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 16.04.2015 15:52

Nie kończymy, nie kończymy ... Jeszcze trochę poproszę :lol: :papa: .
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 17.04.2015 22:34

Livigno 2009

Livigno to lombardyjski ośrodek położony na wysokości ponad 1800 m, blisko granicy ze Szwajcarią. Panuje tam specyficzny mikroklimat, dzięki czemu śniegu jest tu bardzo dużo i długo się utrzymuje. Z tego też powodu, jedyna możliwość, aby dostać się do tego ośrodka w okresie zimowym i wczesno-wiosennym to droga przez Szwajcarię i tunel Munt La Schera, którego wylot z drugiej strony znajduje się vis a vis Lago di Livigno (zamarzniętego). Sa jeszcze 2 inne trasy prowadzące do Livigno, ale w zimie są zamknięte (bo nieprzejezdne).

Mimo że jest to trudno dostępny rejon, zjawia się tu sporo turystów, jest tu dobrze rozbudowana infrastruktura rozrywkowo-handlowa. Dyskoteki, kluby, restauracje, sklepy z tańszą biżuterią, elektroniką, alkoholami, perfumami – Livigno to strefa wolnocłowa

Z Austrii wjeżdżamy do Szwajcarii i jedziemy ponad 60 km…

P1000604.JPG


P1000613.JPG


P1000614.JPG


po czym docieramy do tunelu Munt La Schera (3,4 km). Czekamy około 40 minut i wjeżdżamy do tunelu (ruch wahadłowy – tunel w daną stronę otwarty jest w określonych godzinach)

P1000630.JPG


Tunel jest wąski na jeden samochód i na sporej długości ma nieuregulowane sklepienie – wygląda jakby był dopiero co wykopany – niesamowite wrażenie. A wykopany został do transportu materiałów budowlanych dla tamy Punt dal Gall tworzącej wspomniane jezioro - leżącej na granicy włoskiej Lombardii i szwajcarskiej Gryzonii

Po drugiej stronie tunelu jest granica, jedziemy około 10 km wzdłuż jeziora i wjeżdżamy do Livigno.
Wyciągi mieszczą się po obu stronach doliny na dnie której znajduje się miasteczko: po prawej areał Carosello 3000 i po lewej Mottolino.

stoki_livigno.jpg


Widok na Mottolino z miasteczka

Livigno2009 013.jpg


i z tras…

Livigno2009 034.jpg


P1000700.JPG


Mimo wiosennej już pory (koniec marca) i wysokości podobnej jak w innych włoskich ośrodkach narciarskich śniegu jest tu jeszcze w brud…

Obraz 012.jpg


Obraz 023.jpg


Livigno2009 014.jpg


biało jak w młynie :lol:

Livigno2009 033.jpg


Dolna stacja na Mottolino

Obraz 073.jpg


Hotel… najzwyklejszy, niczym się niewyróżniający, nie zasługujący na szczególne achy i ochy. Z hotelu piechotką ze 100 m do wyrwirączki..

P1000688.JPG


P1000690.JPG



Którą dostajemy się na główny kompleks Carosello 3000

P1000642.JPG


P1000643.JPG


P1000644.JPG


P1000652.JPG



Trasy są przygotowane perfekcyjnie :D

Obraz 013.jpg


Obraz 051.jpg


Obraz 059.jpg


P1000639.JPG


P1000701.JPG


i moje ulubione trasy na Mottolino...szerokie i równe

P1000704.JPG


P1000705.JPG


P1000717.JPG


Zdjęcie015.jpg


Zdjęcie016.jpg



Wszędzie panuje zabawowa atmosfera – w każdej knajpce przy stoku gra muzyka. Zjawia się nawet saksofonista, który dmie w rytm to standardów jazzowych, to muzyki klubowej

Zdjęcie022.jpg


P1000683.JPG


zamarznięte Lago di Livigno widok z Carosello...

Obraz 085.jpg


i z Mottolino...

P1000723.JPG


P1000665.JPG


przez środek miateczka płynia rzeczka Spol zasilająca jezioro

P1000656.JPG


P1000663.JPG


P1000655.JPG


Zdjęcie029.jpg


P1000675.JPG


P1000638.JPG


:papa:
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 17.04.2015 22:46

W lutym w Madonnie di Campilio było zdecydowanie więcej śniegu.
Włosi nie mówią skrótowo "Madonna" bo takich by tam było wiele ale "di Campilio".
Czekam na dalszy ciąg.
Następna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone