Campingowe patenty i caravaning

Rafi70


przyznam że w kwestii namiotów firmy Ouwell to własnie Nevade i MOntane brałem i biore od początku pod uwagę.
Roóznica w cenie jest znaczna, a różnica niewielka. Więc pewnie to będize Nevada..
Sklep który podpowiedziałeś ma wiele innych ciekawych wynalazków w swojej ofercie, które wydają się być "simply clever" Wieć jak juz u nich kupie, to penwie na samym namiocie się nie skończy. Wszak to będzie nasz 1 wyjazd pod namiot i muszę go wyposazyć od podłogi po płache przeciwsłoneczną.

Ot chocby takie zgrabne cacko z Easy Camp....




czy może się to sprawdzić na chorwackich kempach?

To fakt , ten sklep ma dużo fajnych rzeczy , czy to do kupienia , czy do podglądnięcia . Często zaglądam do nich na stronkę , bo może coś mi wpadnie w oko.
Co do stolika zintegrowanego z ławkami , to zdecydowanie odradzam , z prostego względu , te ławki są niewygodne i mało praktyczne . Dużo lepiej jest kupić stolik (a najlepiej dwa- jeden duży , drugi mniejszy do postawienia czajnika , kuchenki lub grilla elektrycznego ) a do niego 3-4 krzesła-foteliki turystyczne -składane np. takie
https://www.decathlon.pl/fotel-turystyc ... 87459.html
Zycie na kempingu to nie tylko , posiłki przed namiotem , ale również wieczorne nasiadówki przy piwku lub winku.
Nie wyobrażam sobie relaksu na takiej twardej ławce ..nie wspominam o gabarytach i wadze tego wynalazku..

Co Waszym zdaniem na kepie w Chorwacji sprawdzi sie lepiej esli chodzi o łóżko ?


Takie cudo https://www.addnature.pl/outwell-flock- ... 41951.html


czy takie

https://www.decathlon.pl/materac-air-pu ... 82791.html


Krótko mówiąc - na czym spać ?

Witam

Ja zamieniłem w tym roku grubsze materace na to "cudo" z Decathlonu.
Spory wydatek, w moim przypadku - dwa podwójne to prawie 900 zł, jednak uważam że spisały się ok, choć jeden sezon nie pozwala na rzeczową ocenę w pełnym zakresie.

Poprzednie materace nie wytrzymały wysokiej temperatury i mojej wagi ciężkiej. Duża grubość, to większa ilość powietrza i większa podatność na zmiany temperatury. Któregoś chłodniejszego wieczora dopompowałem materac, rano zapomniałem wypuścić trochę powietrza. W ciągu dnia na namiot oparło się słońce i materac zrobił się "baloniasty", pozrywały się połączenia tworzące podłużne przegrody, nie było możliwości mocniejszego napompowania, napuchnął blokując możliwość zamknięcia sypialni.

W obecnych ten problem nie występuje, ale to pierwszy sezon na kempingu, więc ocena nie do końca poparta doświadczeniem.

Dodatkowo szybko się je pompuję. Po napompowani sztywne i twarde, co dla mnie jest akurat zaletą.

My kupiliśmy outwell woodworth 500 pompowany. Nie wiem jak się sprawdzi, bo zakup tegoroczny na przyszły rok. Nie było okazji go rozstawic. Zamawialismy z UK, bo było duzo taniej. Za 2300 zł mamy namiot z dodatkową podłoga i dywanem do przedsionka. Teraz czytamy forum i będziemy kompletować resztę, bo zaczynamy od.zera.
To tej pory jeździliśmy na kampy z selectcampem i vacansoleil. Czas pójść krok dalej.
Mamy małego sedana volvo s40, ale myślę że z boxem na dachu uda nam się spakować.

Mam podobny sprzęt , a mianowicie Outwell Aspen 500 (myślę ,że jest to odpowiednik tego Waszego , tylko nie pompowany) i radzę przed pierwszym wyjazdem znaleźć jakąś polankę i rozstawić próbnie namiot.
Przyda się to ,żeby było łatwiej przy rozstawianiu namiotu na kempingu , nie ma nic gorszego jak zniecierpliwiona rodzina stojąca obok i czekająca na wejście do namiotu. Ja dodatkowo podczas takiego próbnego rozstawienia , podczepiłem sypialnię w środku i pozostawiłem ją tam ,zwijając całość do worka -torby , to trochę przyspieszy operację na kempingu

Jak dla mnie życie campingowe polega na tym, że rodzina aktywnie włącza się do wszystkich czynnosci, a nie czeka zniecierpliwiona. Co do próbnego rozbicia namiotu to jak najbardziej wskazane. Często przyjeżdża się o zmroku i zmęczonym. Trudno wtedy czytać instrukcje.

To prawda. Próba na pewno będzie, bo planujemy wcześniej wyjazd na majówkę, choć w Polsce. Będziemy więc rozstawiać go na wiosnę (niestety). Mieliśmy nadzieję, na rozłożenie jeszcze na jesieni, ale na razie weekendy w stolicy nie sprzyjają.
Szukamy też przedsionka. Niestety ceny w Polsce powalają, a na stronach UK nie ma już przedsionków do Aspen 500 czy Redmont 500, a były po 99 funtów.
Oczywiście szukamy całego wyposażenia, więc jeśli macie sprawdzone szafki, stoły, krzesła to chętnie skorzystam z rad (decathlon odpada ze względu na kolorystykę - do zielonego ten ich niebieski nijak mi nie pasuje

Rafi70 - jesteś zadowolony ze swojego Aspena?

marli.cd napisał(a):Oczywiście szukamy całego wyposażenia, więc jeśli macie sprawdzone szafki, stoły, krzesła to chętnie skorzystam z rad

Poczytaj dokładnie ten właśnie wątek

cronaturki napisał(a):Rafi70

Ot chocby takie zgrabne cacko z Easy Camp....


czy może się to sprawdzić na chorwackich kempach?

cronaturki napisał(a):
W oko rzucił mi sie ten model http://www.outwell.com/de-DE/Produkte/z ... montana-5p ma chyba wszystko czego potrzeba.. i jedna cechę ktora kuje w oko czyli dośc wysoka cenę.

Trudno mi określić czy wart jest swojej ceny. Na niemieckich forach namiot ten ma bardzo dobre opinie.

Zależy mi byście spojrzeli krytycznym okiem na to cudo i ocenili według własnego uznania czy warto nabywać tak - jakby nie było - wcale nie tani sprzęt?

Pozdrawiam

Ja mialem Outwell Vermont LP przez ostatnie 6 lat i jest to jeden z najlepszych namiotow jakie do tej pory mielismy, a namiotujemy sie od 1998
Wez pod uwage ze te namioty maja "zycia" na 12 tygodni. Zanim ktos na mnie wskoczy i powie ze to bzdura, proponuje zajrzec na strony producenta. Dodatkowo z doswiadczenia juz powiem, ze nasz pierwszy Vermont padl w trzecim roku przy burze, rozdzierajac sie po calej szerokosci wzdluz pierwszej poprzeczki w 14 tygodniu i niestety nie podlegal gwarancji. Z dokupionym dachem i extra UV zabezpieczeniem na scianach bedziesz wstanie przedluzyc zycie o kilka sezonow. W UK namioty sa tansze, popatrz na http://www.worldofcamping.co.uk

Jesli chodzi o ten stolik, aluminiowy Outwell jest duzo lepszy, nie ma plastikowych mocowan. (https://www.campingworld.co.uk/en/Easy- ... -2560.aspx)
Ten na zdjeciu jest fajny jesli masz mniej niz 70 kilo. Przy moich 90 rylal sie na wszystkie strony i koniec koncow te plastikowe mocowania popekaly.

pozdrawiam

Berbel napisał(a):

cronaturki napisał(a):Rafi70

Ot chocby takie zgrabne cacko z Easy Camp....

czy może się to sprawdzić na chorwackich kempach?

Jesli chodzi o ten stolik, aluminiowy Outwell jest duzo lepszy, nie ma plastikowych mocowan. (https://www.campingworld.co.uk/en/Easy- ... -2560.aspx)
Ten na zdjeciu jest fajny jesli masz mniej niz 70 kilo. Przy moich 90 rylal sie na wszystkie strony i koniec koncow te plastikowe mocowania popekaly.

pozdrawiam

również podobny wypróbowałem, fakt fajnie się kompresuje po złożeniu, ale siedzenie (na jednym pośladku w moim wypadku nie należy do przyjemnych), i potwierdzam, że waga choć jednej osoby ponad 90kg ma w tym przypadku znaczenie, nie polecam

Przy mojej wadze - 1,25 kwintala, taki zestaw nie miałby szans.

Wykończyłem też już kilka zwykłych kempingowych rozkładanych krzeseł, choć producenci zarzekali się, że mają 130 kg nośności (zazwyczaj puszcza materiał w miejscu, gdzie wszyta jest poprzeczka przy naciągu sprężyn).

W tym roku kupiłem fotel Brunnera - model BIG Guys, który mogę śmiało zaproponować osobom o większych gabarytach.
Niestety po złożeniu zajmuje sporo miejsca.

No właśnie mamy ten sam problem, przerobiliśmy już kilka rożnych składanych foteli i jak na razie ich wytrzymałość pozostawia wiele do życzenia. Zastanawiam się czy nie kupić właśnie takiego droższego, być może solidniejszego? Do jedzenia kupiliśmy ten zestaw poniżej z "Biedronki" za 350 zł:

Jest dużo lepszy od poprzedniego zestawu z aluminiowym stołem, który był co prawda lekki , ale bardzo niestabilny.
Natomiast do relaksu czy nasiadówek myślałem o kupnie czegoś pompowanego np. :
ale nie jestem pewien jaka będzie wytrzymałość czy zaraz się nie przebije.

cronaturki napisał(a):Witam wszystkich kempingowych wyjadaczy !

Cały czas rozmyślam nad przyszłorocznymi wakacjami i przyznam ze opcja wyjazdu pod namiot kusi coraz bardziej. Celem najprawdopodobniej będzie Ulika.

Jestem wciąż na etapie wyboru namiotu.

Jest nas troje. Mama, tata i trzyletni junior.

W oko rzucił mi sie ten model http://www.outwell.com/de-DE/Produkte/z ... montana-5p ma chyba wszystko czego potrzeba.. i jedna cechę ktora kuje w oko czyli dośc wysoka cenę.

Trudno mi określić czy wart jest swojej ceny. Na niemieckich forach namiot ten ma bardzo dobre opinie.

Zależy mi byście spojrzeli krytycznym okiem na to cudo i ocenili według własnego uznania czy warto nabywać tak - jakby nie było - wcale nie tani sprzęt?

Pozdrawiam

Jak ktoś lubi namioty tak ogromne to spoko. Nie będę krytykować. My za te kasę kupilibyśmy kilkanaście sztuk naszego nowego wybrańca z którego jesteśmy super zadowoleni . Pewnie wart swojej ceny, nie oceniam, nie znam

Na Ulice akurat jest gdzie to rozłożyć. Jednak na wielu campingach o wiele bardziej uroczych w najlepszych miejscach Ty takiego czegoś nie postawisz a my i owszem

cronaturki napisał(a):czy może się to sprawdzić na chorwackich kempach?

Dla nas słabizna

Na idealnie równym terenie będzie to w miarę sie sprawdzało. W miarę również jak osoby siedzące o podobnej wadze co jest raczej mało prawdopodobne w zestawie 2+1

Na campie my zdecydowanie preferujemy osobno stoli i osobno krzesła

Krzesło każdy ma swoje, może sie pokręcić i niekoniecznie takie same, każdy ma takie jakie dla niego wygodne