Camping POD MASLINOM, Orasac

napisał(a) **kropi** » 15.07.2012 08:39

Wal smialo byle szybko bo zaraz ni sie internet konczy ;-)

napisał(a) **tgbhu** » 01.01.2013 17:10

Witam. Mam takie pytanko, czy da się z tego campingu zwodować 3,5 metrową łódkę? tzn. czy da się tam zjechać
z tej górki samochodem z przyczepą i czy są pobierane jakieś opłaty?
Pozdrawiam.

napisał(a) **kropi** » 01.01.2013 19:54

Teoretycznie tak, jest asfalt do samego morza i nie sądzę, żeby ktoś robił problemy. Jedynie co to droga jest bardzo stroma i kręta. Dla pewności możesz wysłać maila z pytaniem do właścicieli kempingu.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.01.2013 20:03

tgbhu napisał(a):Witam. Mam takie pytanko, czy da się z tego campingu zwodować 3,5 metrową łódkę? tzn. czy da się tam zjechać
z tej górki samochodem z przyczepą i czy są pobierane jakieś opłaty?
Pozdrawiam.

Wydaje mi się że tak. Zobacz na google maps street view (jest ta droga) może to ci pomoże, co do opłat nie pomogę.

napisał(a) **wolffer** » 01.01.2013 22:57

z dobrymi hamulcami i spokojnie, to da rade zjechać. Kilkanaście łódek tam zawsze stoi mniejszych i większych i jeśli nie tedy są wodowane, to na pewno właściciele wskażą gdzie. Ale co do opłat, czy wogóle są, to już pewnie na dole w knajpce.
Ale moim zdaniem najlepiej i najprościej będzie wysłać zapytanie mailem na sam kemping, i to powinno wyjaśnić Ci dokładnie wszelkie okoliczności przyrody w tym temacie.

napisał(a) **tgbhu** » 02.01.2013 16:48

bardzo kolegom dziękuję za info.
Pozdrawiam

napisał(a) **Anai** » 02.01.2013 22:23

tgbhu napisał(a):Witam. Mam takie pytanko, czy da się z tego campingu zwodować 3,5 metrową łódkę? tzn. czy da się tam zjechać
z tej górki samochodem z przyczepą i czy są pobierane jakieś opłaty?
Pozdrawiam.

O opłatach nic nie wiem, najlepiej jak zapytasz na campie - spokojnie dogadasz się po angielsku,
po polsku od biedy też

Droga faktycznie jest dość kręta i stroma - 15% spadek

Czy z łódką się da też nie wiem, nie widziałam... natomiast w ogóle zjechać się da praktycznie do samej pizzerii przy plaży

P.S.Jeśli chcesz zobaczyć jakieś fotki, gdzieś coś mam, mogę poszukać...

napisał(a) **Krystof** » 03.01.2013 16:46

pewnie wielu Polaków można spotkać na tym campie?
hę?
skoro taki ruch w wątku...

napisał(a) **wolffer** » 03.01.2013 22:31

Polaków też, trochę nas tam zawsze siedzi
poza tym spotkałem niemców, austriaków,francuzów, czechów, wegrów, holendrów i zdaje się że chorwatów tak przypadkiem :twisted:

napisał(a) **Anai** » 03.01.2013 22:51

Krystof napisał(a):pewnie wielu Polaków można spotkać na tym campie?
hę?
skoro taki ruch w wątku...

Hmmm... jakieś 70%? :oczko_usmiech:

wolffer napisał(a):Polaków też, trochę nas tam zawsze siedzi
poza tym spotkałem niemców, austriaków,francuzów, czechów, wegrów, holendrów i zdaje się że chorwatów tak przypadkiem

My jeszcze Szwajcarów, ale wszystko to były pojedyncze przypadki, może Niemców, Austriaków i Czechów ciut więcej, ale też bez przesady...

napisał(a) **Krystof** » 03.01.2013 23:16

milutko... jak w Mielnie ;@)

napisał(a) **Anai** » 03.01.2013 23:20

Krystof napisał(a):milutko... jak w Mielnie ;@)

...a żebyś wiedział, przynajmniej na plaży chwilami tak się czułam, tylko piachu nie było - reszta się zgadzała :mrgreen:

napisał(a) **wolffer** » 03.01.2013 23:50

Krystof napisał(a):milutko... jak w Mielnie ;@)

nie przeklinaj :twisted:

raz przejeżdżałem przez to na M i wystarczy na cały żywot

a tak poza tym to miło było nowe chwilowe znajomości zawrzeć. Pamiętam, że niemcy uczyli nas czyt. żonę, mule robić
ale to był cieplutki i luźniutki początek września, pewnie jak w tym roku, tylko nie wiem czy akurat tam (chcemy coś nowego czasami) :hut:

miejsce to jednak jak najbardziej polecam nadal

napisał(a) **KrisLukas** » 11.01.2013 23:42

tgbhu łódke zwodujesz tam bez problemu, jak tam byłem w 2009 roku widziałem taką akcje ze dwa razy. po zd

napisał(a) **Vjetar** » 12.01.2013 19:46

cchhee napisał(a):tgbhu łódke zwodujesz tam bez problemu, jak tam byłem w 2009 roku widziałem taką akcje ze dwa razy. po zd

Jak zrobisz rekonesans i jednak się rozmyślisz to w niedalekim Zatonie zwodujesz bez problemu.

Pozdrawiam