Buongiorno! Benvenuti! Apulia! Dolce far niente na obcasie.

17.10 - Ostatni spacer po Monopoli

Po śniadaniu idziemy na kawę i lody. Ostatni raz kręcimy się po uliczkach.


















Posezonowe pustki. Łatwiej spotkać kota niż turystę .







Będziemy tęsknić za klimatem i atmosferą Monopoli.










Zabieramy walizki z apartamentu i idziemy na przystanek. Autobus FSE zawiezie nas do miejscowości Martina Franca. Bilet 2,50€.

Pożegnanie z Monopoli zacne, no ale przecież to nie ostatni raz tam no nie?

tony montana napisał(a):Pożegnanie z Monopoli zacne, no ale przecież to nie ostatni raz tam no nie?

Mam nadzieję, że jeszcze nie jedna wizyta w starym porcie i nie jedne lody w Cafe Roma przede mną .

Martina Franca, 17-20.10

Interetowa wyszukiwarka połączeń rome2rio wysłała nas na autobus 390 przewoźnika FSE.
Za bilety płacimy po 2,50€ i trzy kwadranse później wysiadamy w centrum Martina Franca, przy samym centro storico.











Przez Piazza XX Settembre wchodzimy do najstarszej części miasta, gdzie zamieszkamy przez kolejne trzy dni .









W drodze do apartamentu .











Ostatnia uliczka i jesteśmy na miejscu .






Szukając zakwaterowania tym razem zdecydowaliśmy się na "norkę" . Tak roboczo nazwaliśmy sobie kiedyś niewielkie studia, jakich mnóstwo jest do wynajęcia w historycznych centrach miast i miasteczek włoskiego południa, a które charakteryzują się wejściem prosto z ulicy i brakiem innych większych otworów będących źródłem światła i powietrza z zewnątrz.
Appartamento Bellini polecam. Tym bardziej, że właściciel obiecał uzupełnić wyposażenie aneksu kuchennego o kieliszki do wina .

Z tym właścicielem to w ogóle była zabawna historia . Jak nie Włoch, a Włoch z południa to już w ogóle .
Dotąd wszystkie nasze formalności meldunkowe sprowadzały się co najwyżej do okazania dowodów osobistych, spisania nazwisk i numerów ID. Natomiast tym razem po raz pierwszy podpisaliśmy umowę najmu krótkoterminowego . Dwie strony tekstu plus szczegółowy spis całego wyposażenia apartamentu, a wszystko opatrzone znakiem opłaty fiskalnej w wysokości 2€ . Musielibyście widzieć rozczarowanie na twarzy naszych gospodarzy, kiedy usłyszeli, że w Polsce poza działalnością gospodarczą nie posługujemy się NIPami i to pole w formularzu muszą zostawić puste .
Swój egzemplarz contratto di locazione di immobile ad uso turistico zostawiliśmy sobie oczywiście na pamiątkę .

Taka nora to mi się podoba
A ten Włoch nie Włoch policzył na końcu stan wyposażenia?

piekara114 napisał(a):Taka nora to mi się podoba

Czysto, ładnie i funkcjonalnie . I za rozsądną cenę .

piekara114 napisał(a):A ten Włoch nie Włoch policzył na końcu stan wyposażenia?

Nie . Ogarnął tylko całość wzrokiem i pożyczył nam miłej podróży. Pewnie przeliczył jak już wyszliśmy.

Martina Franca - miasto pełne baroku

Martina nazywana bywa muzeum sztuki barokowej pod gołym niebem. Kościoły, pałace, kamienice ... gdzie nie obrócić głowy kolejny przykład barocco pugliese.






















Elegancko .


















(...)

Najpiękniejszym przykładem baroku w Martina Franca jest Bazylika San Martino. Kościół zbudowano w 1774 roku w miejscu zburzonej świątyni romańskiej.










Największą ozdobą fasady jest umieszczona centralnie płaskorzeźba przedstawiająca patrona, św. Marcina, który przecina płaszcz i dzieli się nim z żebrakiem.












Na Piazza Plebiscito zrobimy sobie przerwę na kawę .

Ty już swoje wojaże zakończyłaś?

mysza73 napisał(a):No całkiem przyjemna ta Franca ... kiedyś zajrzę

Koniecznie! Jest klimat .

mysza73 napisał(a):

piekara114 napisał(a):Ty już swoje wojaże zakończyłaś?

Niestety tak

Pozdrowiłaś ode mnie Italię?

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):Pozdrowiłaś ode mnie Italię?

Jak tylko widziałam pociąg to o Tobie myślałam

Kiedy relacja Poogladałabym troszkę Umbrii, Toskanii, Lazio...