napisał(a) Maaya » 23.05.2007 11:55
Jako sierpniowy, stały bywalec Vodic popieram Ireckiego w całej rozciagłosci:)
Bankomacik w Vodicach hula, ale w mojej ocenie wypłaty niezbyt się kalkulują, prowizja po obu stronach jest dość duża. Najbardziej opłacalnym transferem pozostają wymiany kantorowe, w Vodicach akurat kurs jest bardzo przywoity, bez tzw. prowizji (- w większości, bo koło supermarketu zdarzyło mi sie wymieniac za prowizją, trzeba upewnic sie czy nie ma maigcznego słowa "provision" albo cos w tym rodzaju). My z mężem zawsze kupujemy troszkę kun na granicy węgiersko-chorwackiej, tak dla zabezpieczenia i na drobne wydatki - resztę wozimy w euro, wymieniajac na kuny.
Pozdrawiam serdecznie, Maaya