Assistance do 1000 km

karoka65 napisał(a):Kolego stare auta się nie psują, to te nowe podróżują na lawetach

Bardzo ciekawa teoria. Równie ciekawa jak ta że Ziemia jest płaska i oparta na czterech żółwiach.

nenek napisał(a):Mylisz sie bo ich jest mało sa drozsi i sa gorsi .Sa własciwie 3 miasta na konkretna usluge Split Zadar i Zgrzeb reszta to jestes w dupie chyba ze pojedziesz skoda albo passatem bo teraz nowsze samochody sa coraz bardziej skomplikowane i trzeba duzej wiedzy zeby klienta nie naciac na niepotrzebne koszty.

Doświadczyłem tego w ostatnie wakacje. Wybuliłem 400 euro właściwie za nic, oszust tylko trochę poudawał, wymienił mi dobrą część i wykasował błędy. A w drodze powrotnej i tak usterka pojawiła się ponownie. Jakoś się dowlokłem do domu. A w kraju naprawa kosztowała mnie niecałe 1000 zł.

Jestem przekonany, że dobry warsztat da się znaleźć. Z pewnością osobiście samochodu bym nie holował, każdy jednak może mieć swoje zdanie na ten temat.

Jak mam do wyboru zapłacić np. 500 euro a 500 zł to jednak wolę holować Ale jak już wspomniałeś, każdy może mieć własne zdanie na ten temat

ApropoDefacto napisał(a):Jak mam do wyboru zapłacić np. 500 euro a 500 zł to jednak wolę holować Ale jak już wspomniałeś, każdy może mieć własne zdanie na ten temat

Taniej byłoby na Austrii jeżeli rzeczywiście usługi potrafią być 4 krotnie droższe na Chorwacji vs Polska. Jestem z Gdańska, wyobraź sobie ile ja musiałbym holować auto do zaufanych warsztatów ??

I dlatego dobrze ze sie udzieliłes w tym watku bo np ze Splitu bys zabulil okolo 8 tys za holowanie tak na oko bo sadze ze wiecej.Juz ci podpowiem co nieco.Koszty assistanse zalezy od okresu umowy jak bierzesz na caly rok to kosztuje sporo jak tu niektorzy pisza ale jak np ubezpieczyłes auto jak ja w pazdzierniku a na wakacje jade w sierpniu to w lipcu robie aneks do umowy i assistanse płace za 3 miesiace to mniej wiecej 100 zl i mam np 1200 km holowania za 100 zl w tym po polsce bez limitu . Mi osobiscie nic sie nie popsulo w aucie ale z assistanse skorzystalem w Polsce bo raz zona 60 km od domu zlapala gume innym razem zastawila autko na swiatlach pan podjechal i podpial kable raz padl mi bezpiecznik taki ze nie moglem go zlokalizowac laweta przyjechala auto zabrala do wskazanego przeze mnie elektryka .Assistanse daje tez inne mozliwosci masz autko zastepcze np na 2 dni w cenie mozesz wynajac je dalej płacac np po 120 zł za dobe i kontynuowac wakacje jakims nie przesadnie wielkim kosztem a tak to z laweciarzem do domu albo czekac az Chorwaci naprawia auto z czym problem bo tam rynek uzywanych czesci prawie nie istnieje jak juz to albo uzywka z polski a to moze potrwac albo czesc nowa z serwisu a tym samym koszt moze byc potezny.

'na Chorwacji vs Polska.' przyjacielu w Chorwacji i w Austrii.

zag napisał(a):'na Chorwacji vs Polska.' przyjacielu w Chorwacji i w Austrii.

Jest taki fajny wątek na forum o warsztatach i tam spokojnie można znaleźć warsztat co i potrafi i jest tani. Co do cen w Austrii. Pracuję w Niemczech blisko granicy austriackiej. W zeszłym roku poszła pompa wody w samochodzie (zbliżał się termin wymiany rozrządu i zbiegło się to z awarią). Za wymianę rozrządu z pompą+wymiana oleju zapłaciłem 500 € na Bawarii (VW). Na Austrii uciąłbym jeszcze kilka €. Jest drożej niż w Polsce, ale nie ma tragedii.

Kolego minie nie chodzi o jakieś zafajdane pompy, mnie chodzi o pisownie w j. polskim:
W Austrii, nie na Austrii i w Chorwacji nie na Chorwacji
Ile i gdzie zapłaciłeś i ile mogłeś urwać, wybacz nawet nie zwrócił bym na to uwagi.

Dopiero co posprzątałem ten wątek, więc grzecznie proszę wrócić do tematu.

zag napisał(a):Kolego minie nie chodzi o jakieś zafajdane pompy, mnie chodzi o pisownie w j. polskim:
W Austrii, nie na Austrii i w Chorwacji nie na Chorwacji
Ile i gdzie zapłaciłeś i ile mogłeś urwać, wybacz nawet nie zwrócił bym na to uwagi.

To w złym wątku się udzielasz i nie na tym forum.

Dziękujemy za porządki

Ja w tym roku rozważam jazdę autem uwaga 22 letnim mam do wyboru jeszcze inne duzo nowsze natomiast to auto znam , nie jestem mechanikiem mam ogólne pojęcie ale potrafię bez błędu wskazać co się dzieje o i taki wóz naprawi mi za grosze chyba każdy nawet słaby mechanik . Pali 7.5 LPG na 100 co do ubezpieczenia to chyba się uda w PZM

Do SebastianM może i złe forum, może i zły watek, ale jakieś zasady chociażby poprawnej polszczyzny powinny obowiązywać.
Kiedyś Janusz reagował na tego typu wpisy, lecz i on przy waszej polszczyźnie wymiękł.
Kolego "moderatorze" przecież Ty powinieneś zwracać na to uwagę, no chyba, że uważasz zwrot "na Chorwację" za poprawny.
W takim razie przepraszam i się zmywam, Ty sprzątaj.

zag napisał(a):Kolego "moderatorze" przecież Ty powinieneś zwracać na to uwagę, no chyba, że uważasz zwrot "na Chorwację" za poprawny.
W takim razie przepraszam i się zmywam, Ty sprzątaj.

Kolego "userze".
Gdybyś nie raczył zauważyć to uwaga została zwrócona i to o kilka razy za dużo, z czego wywiązała się dyskusja nie mająca nic wspólnego z tytułem wątku w którym była prowadzona.
W związku z tym wątek został posprzątany.
Tyle w temacie.