Apartamenty Grbesa - Slatine

Witam,
Właśnie wróciliśmy z naszej pierwszej wyprawy do Chorwacji. Wrażenia różne chociaż ze zdecydowaną przewagą pozytywów. Z czystym sumieniem mogę polecić apartament, w którym spędziliśmy pierwszy tydzień:
zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link
Apartament bardzo przyjemny, wygląda dokładnie jak na zdjęciach (A2+2). Prowadzi go Andrija i Ivana (bez problemu kontakt po angielsku) ale tak naprawdę gośćmi opiekują się ich rodzice/ teściowie ? Bardzo mili Państwo nie narzucający się, ale pomocni w razie jakichkolwiek pytań, wątpliwości, problemów
O Slatine nie będe się rozpisywał bo mnóstwo informacji jest w innych wątkach. Powiem tylko że miejsce to jest oazą spokoju (dla innych zapadłą dziurą ) w porównaniu z innymi miejscowościami, które widzieliśmy w tej podrózy.

Witam,
widzę, że mieszkaliście w willi, której wynajęciem jesteśmy zainteresowani. Na zdjęciach wygląda super. Właścicielka proponuje nam ap. A4+2 i A2. Chciałabym jednak dowiedzieć się czegoś więcej na temat nie samej willi, ale plaży. Jaka jest faktyczna odległość od apartamentu do niej i generalnie jak wygląda, tzn czy jest kamienista czy skały, czy zejście jest łagodne, itp. Może macie jakieś fotki? (mogę podać maila).
Wybieramy się tam z małymi dziećmi, więc są to informacje dla nas niezbędne a właścicielka nie jest zbyt wylewna w tej kwestii.
Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.
Pozdrawiam

Witam,

Ostatnio rzadko tu zaglądam ale może odpowiedź się jeszcze przyda.

Jeśli chodzi o plaże to my nie chodziliśmy na najbliższą domu (myślę że około 200 m) ale trochę dalej, dokładnie trudno ocenić ale chyba około 350m. W każdym razie 2,5 latek w stronę plaży dawał radę (bo z górki ), z powrotem już był problem.

Plaża, to taki żwirek przemieszany z grubszymi kamyczkami (babki z piasku nie da rady zrobić), dość szeroka jak na standardy chorwackie, pod wodą już większe kamienie. Zejście jak to w Chorwacji, nie było to urwisko ale dość szybko schodzi w dół.

Generalnie nasza córka miało problemy pierwszego dnia z przystosowaniem się do chodzenia po większych kamieniach w klapkach, poźniej podobało się baaardzo, robiła górki z piasku, zbierała i rzucała kamyki plus wspólne kąpiele. Dzieciom naprawdę niewiele trzeba żeby sprawić radość

Postaram się zaglądać częściej w razie dodatkowych pytań, może znajdę jakieś zdjęcia plaży.