Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 14.12.2012 18:06

Ewa Zuber napisał(a):Ale to se uz ne vrati... Wojciechu w Twoim wypadku chyba bardziej chodzi o siedzenie, niż o kolejny pobyt w tym miejscu

Ja już przekroczyłem tę niewidzialną granicę. Teraz chętnie sobie siedzę i podziwiam z dala. Ale nad Thunersee być może już nie posiedzę...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Ewa Zuber** » 14.12.2012 18:42

A patrz Wojtku na tego gościa; siedzi u Ciebie , u mnie też. Chyba mu to odpowiada :wink:

Miłego wieczoru
Ewa

napisał(a) **Franz** » 15.12.2012 12:09

Ewa Zuber napisał(a):A patrz Wojtku na tego gościa; siedzi u Ciebie , u mnie też. Chyba mu to odpowiada

Może to Longtom.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 15.12.2012 17:02

Z trudem zwlekam się z wyrka. Za oknem jeszcze zupełnie ciemno. Ale nie mam wyjścia. Nie mam pojęcia, co mnie czeka na dzisiejszej trasie. Nie mam zielonego pojęcia, czy w ogóle będzie jakaś trasa. Muszę dysponować sporą ilością czasu na takie rozpoznanie bojem.

Cichutko, aby nikogo nie obudzić, wymykam się z domu i wyjeżdżam z uśpionego Merligen. Przystanek na dwie fotki w miejscu, gdzie Aare wpada do Thunersee. Świta.

Teraz kurs na Kandersteg. Góry nabierają blasku. Wstaje dzień.

napisał(a) **mariusz-w** » 15.12.2012 18:19

Nie zaspałem ... jadę z Tobą !

...

pozdrawiam

napisał(a) **plavac** » 15.12.2012 23:29

I ja lekko zdyszany melduję się w punkcie zbiórki !
Emocje związane z wyrypą w nieznane skutecznie oczyściły mój organizm z resztek snu i gnuśności :wink:

Ruszamy!
Na - szlak :?:

P.S. Fajnie Ci było ...

napisał(a) **Franz** » 16.12.2012 11:11

mariusz-w napisał(a):Nie zaspałem ... jadę z Tobą ! ...

plavac napisał(a):I ja lekko zdyszany melduję się w punkcie zbiórki !

P.S. Fajnie Ci było ...

Najtrudniej przychodzi mi wstać, kiedy jeszcze jest ciemno.
Reszta - to już pikuś (Pikuś?).

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Ewa Zuber** » 16.12.2012 14:08

Franz napisał(a):Najtrudniej przychodzi mi wstać, kiedy jeszcze jest ciemno.

Dlatego ja zaspałam. Dla mnie ciemność - to zawsze środek nocy :lol:

napisał(a) **Franz** » 16.12.2012 14:49

Ewa Zuber napisał(a):Dlatego ja zaspałam. Dla mnie ciemność - to zawsze środek nocy

Nie znoszę wstawania przed świtem. Jedynie piękna wycieczka może mnie usprawiedliwić.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 16.12.2012 22:14

Przejeżdżam przez Kandersteg i parkuję praktycznie pod moją górą. Moją... Nie wiem, czy w ogóle uda mi się na nią wejść. Czy istnieje taka możliwość. A jeśli tak - to którędy wiedzie trasa?..

Na początek muszę się zdecydować - pójść w dolinę na lewo od mojej góry, czy na prawo?
Decyduję się spróbować w lewo. Tą dolina biegnie linia kolejki, ale to nie dla mnie. I tak o tej wczesnej porze jeszcze nie jest czynna.

Podchodzę stromo i wkrótce nisko pode mną zostaje Kandersteg. A coraz bliżej mi do ośnieżonych olbrzymów.

napisał(a) **plavac** » 16.12.2012 23:00

W środku progu doliny widać wcięcie ...
Ale poszedłeś w lewo; po skałach ?

Zimno !!! - sople lodu ???

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 16.12.2012 23:37

plavac napisał(a):W środku progu doliny widać wcięcie ...
Ale poszedłeś w lewo; po skałach ?

Masz na uwadze te pierwsze fotki?
To są spojrzenia w prawo, na zachód. Właśnie ginie mi to z oczu - zachodzi za potężny filar, spadający z "mojej" góry. Nie robilem w tym momencie fotek na wprost, gdyż to po prostu stromy las.

plavac napisał(a):Zimno !!! - sople lodu ???

A, nie. To cienkie strużki wody, spływające po trawach.
Jeszcze nie było tak zimno. Atak zimy dopiero zmierzał w moją stronę. :twisted:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 17.12.2012 12:44

Franz napisał(a):Podchodzę stromo i wkrótce nisko pode mną zostaje Kandersteg. A coraz bliżej mi do ośnieżonych olbrzymów.

... coś ostatnio w swoich relacjach ciągle ku śniegom wędrujesz !

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 17.12.2012 15:02

mariusz-w napisał(a):... coś ostatnio w swoich relacjach ciągle ku śniegom wędrujesz !

Trend bedzie się utrzymywał przez najbliższy czas.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 17.12.2012 15:25

Twoje wyjaśnienie porządkuje wszystko

A w nastrój zimy chyba się wkomponujesz idealnie - od środy wraca ...

I to w mocniejszym wydaniu :!:

Pozdrawiam