Albania i Czarnogóra - pytania, porady

Zdjęcia są i to multum, ale owej relikwii- nie ma.... - Aga zrobi!
Foty ( jeśli chodzi o nasze) "sie robią" i do niedzieli bedą "upublicznione" z "drogą wejścia" naszego znajomego, który nie oglądając sie na nic wlazł tam "po swojemu" i zszedł tez "po swojemu2"

Jest dobra wiadomość od Agnieszki z Koplika! Cudowna rysowanka ocalała i przyjedzie do Polski!!! Agnieszka jeszcze w Albanii - z prądem w Kopliku różnie bywa i kafejka różnie chodzi, a jak juz chodzi to tłum dzieciaków i w kolejce trzeba czekać , ale dobrze jest. Niebawem powinna juz wrócić do PL z relikwią
Pozdrowienia dla Was!~

Typie - mapka bardzo sprytna i pomocna. Dzięki niej tak błyskawicznie dotarliśmy pod półki, że aż się dziwiliśmy i zastanawiali co z czasem zrobić... No ale problem rozwiązała nam pogoda

Coraz bardziej tajemniczo.....

Tomek! Wybacz! Ty chyba nie znasz szczegółów, a nasza relacja dopiero w głowach siedzi . To moze napiszę Ci maila, bo to chyba nie miejsce na szczegółową opowieść.

Jedno jest chyba jasne: Kamil i Gord stworzyli rysowaną mapkę i ona ocalała i myślę będzie pomocą dla następnych pokoleń zdobywców MJ (tu myślę też o nas, którzy do szczytu nie dotarli )

Miredite!

Następna Majowa Hubka z rejonem naszego działania.
Trasa podejścia na Qafa e pejes, do katunu i na Maja jezerce na czerwono
na Qatat e verlla (2333) na niebiesko
na Maja popljuces na brązowo (wybór koloru nieprzypadkowy )



Trasy bardzo orientacyjnie zaznaczone, szczegóły będę jeszcze musiał skonsultować z Wami.

Mam całego skana dużego arkusza 1:25000. Shtrigi, Racibor i Typ już go dostali. Von Laos i inni zainteresowani, jak byście chcieli to do mnie napiszcie na adres lzkamil (małe L na początku) na skrzynkę tlenową. Mapka deczko styrana po dwóch prokletijskich kampaniach ale jeszcze dużo na niej widać

Natten e mire!

Droga na MJ prawie w 100% taka jak nasza. Gdybym miał taką mapkę wtedy gdy tam byliśmy, mógłbym bardziej się porozglądać i dopasowywać poszczególne szczyty i wzniesienia, teraz pamięć już nieco zawodzi...
Wczesniej myślałem, że od Quafa e Pejes skrecało sie nieco wczesniej niż zaznaczyłes, ale pamięć juz nie ta
Srodkową częśc trasy szliśmy raz tak jak zaznaczyłeś, a raz chyba bardziej po prawej stronie (chyba jakimś żlebem)...
Końcówka chyba taka sama.
Byłes tam kilka dni, widziałes szlak na MJ i inne szczyty z wielu perspektyw, więc i twoje domniemania na pewno są zgodne z rzeczywistościa...

A co do brązowego koloru szlaku - muszę cie chyba pogonić, bo coś sie opuszczasz w relacjach i nie moge o tym kolorze przeczytać.
Jak sie tam nie odzywam to nie znaczy ze z uwagą nie czytam kolejnych odcinków. A coś relacja stanęła w miejscu...
Już 10 dni ciszy.....
Do roboty na tych depresjach !!!

NO, dokładnie- nic nie ma....
Aha, jak nic się nie stanie , to dziś na noc wrzucam foty do sieci, tylko z majki

zawodowiec napisał(a): na Maja popljuces na brązowo (wybór koloru nieprzypadkowy )

Haha... odcinek "Klątwa Gór Przeklętych" niewątpliwie interesujący...

Też nie poganiam, ale...

Pozdrav svima
Jola

wiolak3 napisał(a):NO, dokładnie- nic nie ma....
Aha, jak nic się nie stanie , to dziś na noc wrzucam foty do sieci, tylko z majki

Hmmm, a moze byscie tez coś napisały, a nie tylko fotki
Wszystko "trzymasz" na zimowe dni?
Zapomniszzszszszszszz

Chyba ze bedziecie w odpowiednich momentach uzupełniać relacje Janqesa, to ok....

Bedzie relacja, bedzie. A foty, to zawsze na wyobraznie działają. Ula coś myśli, ale.....jeszcze jeden wyjazd przed nami , hiiiii. Może nie bedziemy mieć sałatkowej, pomieszanej wersji

typ napisał(a):Wczesniej myślałem, że od Quafa e Pejes skrecało sie nieco wczesniej niż zaznaczyłes, ale pamięć juz nie ta

Bardzo dobra pamięć!
Rzeczywiście najlepiej skręcić wcześniej. My sobie poszliśmy do jeziorka i z powrotem a potem do góry z samej przełęczy. Wracaliśmy jak mówisz, tą ścieżką co trochę skraca drogę i schodzi lekko poniżej przełęczy.

typ napisał(a):Do roboty na tych depresjach !!!

Hahaha właśnie o to chodzi że trochę za dużo mam tej roboty

Tutaj szanowny Czytelniku-Oglądaczu daję linka (chwilowo, bo nie skończyłam, hiii ) tak zeby "se wspomnieć" i nie zapomnieć, eh...
http://fotokonto.pl/showimage.php?id=8412&size=1024
(Dobrze oglądać w dużej rozdzielczości albo slide show)

wiolak3 napisał(a):http://fotokonto.pl/showimage.php?id=8412&size=1024
(Dobrze oglądać w dużej rozdzielczości albo slide show)

DOBRZE się to ogląda

Jedni wklejają fotki z autkami.
Twój "motyw" z butem jest jak najbardziej .. na miejscu

Czekam na JESZCZE i pozdraviam

Moi drodzy alpinisci,ciesze się z Waszych szczesliwych powrotow,trzymałam kciuki,az sama nie mogłam wchodzic na co pomniejsze górki Peljeśaca.Czuje,że w dni chmurne i smutne ,bede mogła wejść-nie na szczyty -lecz na Wasz temat, czytac i ogladać Wasze wspaniałe wejscia.Dzieki za mapkę, chodze po kropkach
Pozdrowienia od miłośniczki gór petris

Dzieki! dołożyłam teraz jeszcze pare, ale mnie robota ściga. Wieczorem będzie tzw. ciąg dalszy z naszym nieznacznym udziałaem, hiii. A jak sie bede nudzić , to je nawet opisze