3miasto i nie tylko.

Wchodzimy na chór…



Prospekt organowy skomponowany jest wokół owalnego witrażowego okna .





Spoglądamy na dół…





Za moment zacznie się koncert .

Słuchanie muzyki tuż obok prospektu organowego jest jednak dość męczące… I to wcale nie ze względu na natężenie dźwięku . Po prostu, strasznie boli szyja , bo głową kręcić trzeba mocno, żeby zobaczyć wszystkie ozdabiające instrument figury, które w danym momecie się ruszają ! Anioły grające na trąbach i dzwoniące dzwoneczkami, wirujące słońce i gwiazdy…













To co widać na zewnątrz, to jednak tylko atrapa… Gdy budowano organy, technologia nie umożliwiała podłączenie ich do piszczałek, jakie widać z zewnątrz.

Piszczałki, dzięki którym można na organach wygrać cudeńka , znajdują się w zamkniętej szafie…
Organy składają się z 7876 piszczałek wykonanych z drewna dębowego, jodłowego i lipowego oraz odlanych z cyny.





















Największa basowa piszczałka ma 10 m długości – tu tylko jej fragment…





W samach uzupełnienia tego co pokazałam, oglądnijcie i posłuchajcie sobie w necie TO. My akurat na „Koko koko” się nie załapaliśmy…

Kurczę, jaka to misterna robota takie organy. Dziękuję za tę lekcję muzyki

weldon napisał(a):

tony montana napisał(a):Kurczę, jaka to misterna robota takie organy.

Wystarczy ludzi odłączyć od netu, to nie takie rzeczy wystrugają

Bardzo dawno temu , jako mały chłopiec rozebrałem organki , żeby sprawdzić jak są zbudowane .
Po ponownym złożeniu już "nie dały się nastroić"


Ale wtedy jeszcze netu nie było


Pozdrawiam
Piotr

Na stronie trojmiasto.pl jest ciekawy filmik o tej suwnicy.

plfoto.net

weldon napisał(a):A wiesz, że ja byłe świadkiem jak ja stawiali?
To był pewnie 72 lub 73 rok
Chyba, że się mylę, ale do Babich Dołów koło niej się chyba przejeżdża.

Ty widziałeś pewnie tę, którą wywrócił wiatr a właściwie błąd człowieka.

1 września odwiedziłem Czersk. Miasteczko, w którym żyje niecałe 10 tysięcy mieszkańców.
Wizyta służbowa. Koncert Budki Suflera.
Robota ogarnięta.

Wszystko na swoim miejscu.

Sprzęt działa.

Poszliśmy sobie na pizzę a po powrocie zaczęliśmy wpuszczać ludzi na teren imprezy masowej i................no właśnie.
Pracuję w tej branży 15 lat, ale z czymś takim jeszcze się nie spotkałem.
Zazwyczaj jest tak, że gdy wpuszczamy ludzi, to natychmiast lecą pod scenę, żeby zająć najlepsze miejsca a tu.....
Normalnie jakaś niewidzialna zapora, jakby się zmówili.

Patrzyliśmy na to z otwartymi gębami.

Gdy jako support zaczął śpiewać Marcin Spenner .

Ludzie natychmiast podeszli do barierek.

Był bardzo podniecony tym koncertem, bo według policji było 22 tysiące ludzi. My wiemy, że było około 15 tysięcy.


CDN

Ja siedząc w namiocie przy scenie miałem całkiem niezłą widoczność.


Czas na gwiazdę wieczoru.


Idę zobaczyć imprezę z wieży reżyserskiej.


Budka często zaprasza na swoje koncerty gości.

Felicjan Jędrzejczak.

Tak na marginesie bardzo sympatyczny człowiek, w ogóle niezmanierowany.
Moja ulubiona "Noc komety" z młodym Felicjanem i Urszulą.


Wracam pod scenę.
Kolejną niespodzianką dla Czerszan, Czerszanian, no dobra, dla mieszkańców Czerska był kolejny gość.
Iza.

Swoją drogą kolejny raz się przekonałem, że tv kłamie Babka ma 57 lat, wygląda w tv na tyle a na żywo na 45-50 lat.
Nie mogę wkleić zdjęć z zaplecza z oczywistych względów, tam byłoby widać lepiej.


CDN

To był naprawdę świetny koncert.

Jest kilka zespołów, które nigdy nie zawodzą i na które przychodzi widownia wielopokoleniowa, to Lady Punk, Bajm, Perfect czy właśnie Budka. To co było po nich, najczęściej było nijakie.



Idę sobie zagrać na perkusji, albo lepiej nie.

I po imprezie, jeszcze tylko ognie i do roboty.


Nie miałem ze sobą statywu a stawianie aparatu gdziekolwiek nie miało sensu, bo wszystko drżało.

Pozdrawiam.