Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

1500 km z małymi dziećmi - wyjazd rano czy na noc ??

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
TOMEK_R-m
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 17.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) TOMEK_R-m » 11.07.2012 13:05

Wydaje mi się, że każdy zna swoje dzieci i chce dla nich jak najlepiej. Ja z rodziną jeździmy do Dalmacji bez noclegów. Jeśli uznalibyśmy, że taki nocleg jest nam potrzebny (np. na Węgrzech) to byśmy go zorganizowali. Dla moich dzieci teraz 13 i 11 lat największy problem jest choroba lokomocyjna (mają ją po tatusiu) :-) - na szczęście ja już wyrosłem, po za tym prowadzę i tego nie odczuwam, ale dla syna jest to naprawdę męczące. Dlatego zawsze pod ręką muszą być woreczki foliowe (mają już swoją nazwę: ŻYGBAGi) i aviomarin.
Takim naszym usprawnieniem jest duża torba turystyczna z ubraniami lub/i ręcznikami na tylnej kanapie pomiędzy dzieciakami. Po pierwsze nie mają do siebie bezpośredniego dostępu (rękoczyny ograniczone do minimum), po drugie gdy śpią mogą się o nią wygodnie oprzeć, po trzecie przymocowana jest ona do środkowego zagłówka na takie gumowe linki i mogę o nie zaczepić kocyk aby się na podłogę nie osuwał, po czwarte w torbie są zewnętrzne kieszonki na skarby podróżne dla dzieciaków, po piąte więcej miejsca w bagażniku na inne "przydasie". Oczywiście to rozwiązanie idealne jest dla rodziny max 2+2.
Dodam, że na wakacje staramy się wyjechać w piątek o 14 (Radom, Barwinek, Miskolc, Budapeszt jest wtedy ok północy, potem ok 2 w nocy około 2 godziny drzemki na parkingu przy autostradzie, przekroczenie granicy skoro świt, okolice Splitu ok 10, ale był tez taki rok, że byliśmy po 16-tej). Wyjazd sobota o 7-mej rano (Zagrzeb bramki NO CASH ok południa, LENDAWA ok 14, CORNA ok 17 - długi postój, Bratysława, Bielsko Biała, Radom ok 1-2 dnia następnego). Czy chcę czy nie chcę i tak jadę i w dzień i w nocy.
Pozdrawiam i życzę udanych wakacji.
tacim
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 167
Dołączył(a): 04.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tacim » 11.07.2012 20:35

I ja dorzucę swoje dwa grosze.
1) Jak jechać tylko nocą bo juniorki śpią i tak nie marudzą
2) Nie stoisz na granicy w CRO dla mnie optymalnie jest 2:00 na granicy 1 stacja paliw i kima :)
von Klamke
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 12.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) von Klamke » 12.07.2012 10:07

Witam Szanownych Forumowiczów. Od prawie roku jestem cichym czytelnikiem forum, teraz przyszedł czas się ujawnić :)
Powód nie byle jaki bo przede mną pierwszy wyjazd do Cro.

Co prawda chorwacką przygodę zaczniemy dopiero 10 września ale logistyka powoli spędza mi sen z powiek. Powiedzcie mi - z własnego doświadczenia - czy mój plan podróży ma ręce i nogi.

Jedziemy w dwie rodziny, w "podstawowej jedenastce" również maluchy (5+2+2). Niestety choroby lokomocyjne + "tato, nudzi mi się" + krótkie sparingi na tylnych siedzeniach wykluczają jazdę w dzień.
Jedziemy z Torunia, docelowo Peljesac, czyli ok. 1700 km. Każdy samochód ma dwóch kierowców.
Czy rozsądne jest zatem rozłożenie podróży na dwie noce (sobota/niedziela oraz niedziela/ poniedziałek) tak, aby pierwszy etap zakończyć rano w Budapeszcie (a w drodze powrotnej w Wiedniu) i cały dzień spędzić na krótkim zwiedzaniu?
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 12.07.2012 11:16

von Klamke napisał(a):Każdy samochód ma dwóch kierowców.
Czy rozsądne jest zatem rozłożenie podróży na dwie noce (sobota/niedziela oraz niedziela/ poniedziałek) tak, aby pierwszy etap zakończyć rano w Budapeszcie (a w drodze powrotnej w Wiedniu) i cały dzień spędzić na krótkim zwiedzaniu?


Mimo wszystko kierowcy będą zmęczni a tu jeszcze zwiedzać trzeba.
Jeśli chcecie zwiedzać to lepiej zostać na dłużej niż jeden dzień "w przelocie).
Piszę z własnego doświadczenia bo mam jeszcze dalej niż Wy.

A poza tym witaj na forum.
Kuba Pigóra
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 43
Dołączył(a): 20.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kuba Pigóra » 18.07.2012 18:14

Ja w tym roku Wrocław- Rogoznica z 14-miesięcznym dzieckiem planuję wyjazd koło 17tej. Trochę nietypowo, ale celuję w raczej bardzo wczesne rano na granicy SLO-CRO.

Mały zasypia koło 19tej, więc pierwsze 2 godziny będzie miał rozmowy z żoną i teletubisie na DVD a potem kima do samej Chorwacji (pewnie z przerwą na nasze siku i jego butlę kilka razy.

Trochę martwi mnie, że na miejscu będziemy kilka godzin wcześniej niż możemy się zakwaterować, ale to już problem pilota (żony), żeby zająć się małym a kierowcy (patrz- mnie) dać odespać.

Wyjeżdżamy niestety w piątek- ostatniego sierpnia. Do zobaczenia na trasie.
Mati2810
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 23.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mati2810 » 23.08.2016 14:00

Sam nie wiem. No jeżeli jest dwóch kierowców to chyba w nocy. Dzieci co najmniej pół podróży prześpią.
valdemar
zbanowany
Posty: 443
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) valdemar » 23.08.2016 14:07

Wyjechać rano, przenocować na trasie, na drugi dzień dojechać wypoczetym o wczesnej godzinie.

Dla dzieci na jazdę są tablety, odtwarzacze, psp i inne ustrojowe, sprawdzają się całkiem dobrze.
Koenig
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 879
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koenig » 23.08.2016 14:11

Ostatni post w tym temacie był w 2012 roku :) cztery lata temu :)
valdemar
zbanowany
Posty: 443
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) valdemar » 23.08.2016 21:12

Koenig napisał(a):Ostatni post w tym temacie był w 2012 roku :) cztery lata temu :)


No i co z tego? temat zawsze aktualny.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5194
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 23.08.2016 21:54

Moja młoda coraz starsza

W tym roku również wyjazd w piatek koło 15-tej. Troche pogaduszek a po zmierzchu przysypianie, chwilą pobudki, jakieś picie, przekaska, siku i dalej kima. Pobudka na dobre około 7 na nieca godzinke przed celem bo droga coraz bardziej kręta. To moim zdaniem bardzo doba opcja o ile kierowca jednym ciągiem wytrzyma ponad 1300km i nieca 16h
valdemar
zbanowany
Posty: 443
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) valdemar » 23.08.2016 23:36

piotrulex napisał(a):Moja młoda coraz starsza

W tym roku również wyjazd w piatek koło 15-tej. Troche pogaduszek a po zmierzchu przysypianie, chwilą pobudki, jakieś picie, przekaska, siku i dalej kima. Pobudka na dobre około 7 na nieca godzinke przed celem bo droga coraz bardziej kręta. To moim zdaniem bardzo doba opcja o ile kierowca jednym ciągiem wytrzyma ponad 1300km i nieca 16h


Kiepska opcja, bo kierowca rano zalicza zgon, a wszyscy wymięci i też zmęczeni po 16 godzinach w aucie. Pierwszy dzień zmarnowany.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5194
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 23.08.2016 23:50

valdemar napisał(a):
piotrulex napisał(a):Moja młoda coraz starsza

W tym roku również wyjazd w piatek koło 15-tej. Troche pogaduszek a po zmierzchu przysypianie, chwilą pobudki, jakieś picie, przekaska, siku i dalej kima. Pobudka na dobre około 7 na nieca godzinke przed celem bo droga coraz bardziej kręta. To moim zdaniem bardzo doba opcja o ile kierowca jednym ciągiem wytrzyma ponad 1300km i nieca 16h


Kiepska opcja, bo kierowca rano zalicza zgon, a wszyscy wymięci i też zmęczeni po 16 godzinach w aucie. Pierwszy dzień zmarnowany.


Piszesz o sobie, o mnie czy ogólnie?

Ja po takiej jezdzie mam cały aktywny dzien plazowy. W tym roku wyjatkowo kimnąłem z 3 godzinkiw dzień po deszczyk kropił. Zwykle po przyjeżdzie rozkładamy namiot, jemy śniadanko, plażujemy, wieczorek spacer do miasteczka i moze nieco wcześniej w kimę koło 22. Ja jakoś podróż jako kierowca dobrze znoszę, moje PAnie jakos tez dają radę, chrapia aż miło :) Następnego dnia jakoś zmęczenia u nich też nie zauważam :) No ale oczywiscie każdy inny jednak proszę nie uogólniać :)
kemilia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1015
Dołączył(a): 30.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kemilia » 24.08.2016 09:26

My jeżdżąc ze Śląska w okolice Breli, Omisza- zawsze wyjeżdżaliśmy wieczorem. Pierwszym razem córcia miała 2,5 roku, niespełna.
1 września wyjeżdżamy busem w składzie 4 dorosłe + 16 miesięcy+ 2.5+5.5+6.5 lat dziećmi z Torunia max. o 18-19.
Przed nami będzie jakieś 1550 km :)wszystko w jednym kawałku :) I jestem pewna, ze to najlepsza opcja wyjazdu.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 29.08.2016 23:33

:D cóż, na pewno nie podróżowałabym z maluchami bez noclegu.

Kwatery są dostępne mniej więcej jak w hotelach, od godziny 14.00, nie ma sensu się spieszyć.
jotusia
Croentuzjasta
Posty: 139
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jotusia » 29.08.2016 23:53

W tym roku z Poznania do Jadranova jechaliśmy z 3 i 6 latka. Dwóch kierowców, Polska i Niemcy - ja, Austria, Słowenia, Chorwacja - mąż. Wyjazd o 19, na miejscu koło 12(fatalne warunki na drodze , lało , że wycieraczki nie nadążały ). Mimo że jechaliśmy na zmianę, żadne z nas nie spało (nie umiem spać w samochodzie, pilnuję kierowcy , żeby nie usnął). Dzieci spały praktycznie od wyjazdu do 9 rano, później oglądały bajki. Po przyjeździe nie czuliśmy zmęczenia (mimo zarwanej nocy), żadnego zgonu. Poszliśmy na plażę, zaliczyliśmy zwiedzanie, a wieczorem nawet zasnąć nie mogliśmy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
1500 km z małymi dziećmi - wyjazd rano czy na noc ?? - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone