Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ciovo restauracje bary - gdzie zjeść?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zpoe
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 21.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) zpoe » 29.06.2010 12:24

no BuraLine co podałem wyżej pływa z Trogiru do Splitu z przystankiem w Slatine...cennik na stronie...a co do Leonardo mmmmmm rzeczywiście można dobrze zjeść...zupka rybna, pizza z pieca, zestaw mięs...wieczorami z reguły trzeba czekać na miejsce 8) ale opłaca się czekać...oby do 12 sierpnia bo w tym roku też tam jedziemy
bormarek
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 25.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bormarek » 29.06.2010 14:22

mada10000 napisał(a):
bormarek napisał(a):
mada10000 napisał(a):odpływa z pomostu przy głównej plaży.
Jak dobrze pamiętam to ok.10 kun


a jeszcze ten tego pytanie, czy te taksówki pływają również do Splitu?


My płyneliśmy do Splitu ze Slatine.Mieszkaliśmy w Okrugu Górnym ,do Slatine podjechaliśmy samochodem i tam go zostawiliśmy.
Koszt nie był wielki ,ale nie pamiętam dokładnie ,a nie chcę wprowadzać w błąd.
Jeżeli chodzi o rest.Leonardo to faktycznie dosyc smacznie.
Jedliśmy tam kolację.
W Trogirze jest naprawdę duzo róznych restauracji ,pizzerii i ceny są też różne.
Widok po zachodzie słońca ,kiedy lampy się zapalają i się siedzi przy stoliku patrzy na morze ,popija winko rozkoszuje smacznym daniem .Niezapomiany .Polecam




aktualny cennik ze strony


Cennik w jednym kierunku:

Dorośli i dzieci powyżej 10 lat:

- Split - Trogir ----------- 20,00 kn

- Split - ---------- Slatina 17,00 kn

- Slatina - Trogir -------- 13,00 kn

Dzieci od 4 lat do 10 lat:

- Split - Trogir ---------- 10,00 kn

- Split - ---------- Slatina 8,00 kn

- Slatina - Trogir -------- 8,00 kn

Dzieci do lat 4 bezpłatnie.
gordipi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 284
Dołączył(a): 16.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gordipi » 29.06.2010 15:18

Pamietaj, że tam ceny są zawsze do negocjacji :D
bormarek
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 25.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bormarek » 29.06.2010 17:23

gordipi napisał(a):Pamietaj, że tam ceny są zawsze do negocjacji :D


poważnie?
serciu
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 70
Dołączył(a): 10.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) serciu » 19.07.2010 19:21

wracając do tematu - jaką knajpke z dobrym jedzonkiem polecilibyście w Okrugu Gornijm? :D
andre47
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 48
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andre47 » 26.07.2010 18:15

Witam . Ja też chętnie skorzystam z porad bo we wrześniu mi się przyda.
g-bednarz
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 14.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) g-bednarz » 27.07.2010 20:33

3 lata temu stacjonowałem na Ciovo, a na jedzonko uczęszczałem wieczorami taxi wodną do Trogiru. Przy promenadzie dobre knajpy i smaczne jedzonko.
Piotrek_wlkp
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotrek_wlkp » 31.07.2010 17:54

Jadłem pizze z Leonarda tuż przy marinie-prosto z pieca, na miejscu lub na wynos. Ceny-najtańsza 35kun, np. z owocami morza 50kun. Jeśli ktoś lubi rożne smaki, to polecam jedzonko w Trogirze na starówce, duży wybór restauracyjek-polecam civapcici. Niestety mam też przykre doświadczenia z pierwszego pobytu w Chorwacji jeśli chodzi o uczciwość obsługi-i nie były to incydentalne przypadki. W Leonardzie po jednej z kolacji gość przynosi rachunek na jakąś niebotyczną sumę z pozycjami których nie zamawiałem. Na moją uwagę, że to jakaś pomyłka wygrzebał mój rachunek i nawet nie przeprosił. Innym razem znajomi w barze mieli mniej szczęścia, kiedy oskubała ich młoda kelnerka-zorientowali się dopiero po powrocie do apartamentu, że drinki kosztowały sporo za dużo. Jeszcze jeden przykład z Mosatru-kelner przynosi rachunek, płacimy w Euro i chcemy rozliczyć się ze znajomymi, być może niefortunnie w restauracyjce k. mostu. Kiedy znajomy wyciągnął telefon do przeliczenia kelner dostał wielkich oczu, wyrwał rachunek i jeszcze raz liczył. Prawdę mówiąc byłem zdziwiony. Po skrupulatnych obliczeniach na kolanie kelnerowi wyszło 10 Euro mniej! Tylko przypadek sprawił, że nas nie oskubali hehe. Na koniec jedna rada-czytajcie rachunki wypisane ręcznie, nawet jeśli są po Chorwacku. Jak na 10 dni pobytu, to za dużo było tych zbiegów okoliczności.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 31.07.2010 18:00

Piotrek_wlkp napisał(a):, to za dużo było tych zbiegów okoliczności.

Tak.Za dużo tu dziś zbiegów okoliczności w wiadomym temacie.
Ktoś tu z Chorwatów chce zrobić oszustów.Ciekawe co to za troll. :D
Piotrek_wlkp
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotrek_wlkp » 31.07.2010 18:16

Proszę czytać ze zrozumieniem. Podoba mi się Chorwacja i jakieś pojedyncze incydenty nie zrażają mnie do ludzi. Podobnie u nas można natrafić na nieuczciwego kelnera, więc teza , że niby robię z Chorwatów oszustów jest wyssana z palca. Opisałem tylko to co mi się przydarzyło. I po co ta nadpobudliwość. Czyżbym naruszył jakieś świętości tego forum. Nie wymagam odpowiedzi.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 31.07.2010 18:30

Piotrek_wlkp napisał(a):Proszę czytać ze zrozumieniem. Podoba mi się Chorwacja i jakieś pojedyncze incydenty nie zrażają mnie do ludzi. Podobnie u nas można natrafić na nieuczciwego kelnera, więc teza , że niby robię z Chorwatów oszustów jest wyssana z palca. Opisałem tylko to co mi się przydarzyło. I po co ta nadpobudliwość. Czyżbym naruszył jakieś świętości tego forum. Nie wymagam odpowiedzi.

temu arbuza niedoważyli , temu pączki dwa policzyli jak za 2 kilo ciasta no i ty ,ciekawie się robi :D friendy jestescie jakieś :D
Piotrek_wlkp
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotrek_wlkp » 31.07.2010 18:49

Taki doświadczony user a cytuje post poprzednika hahahah.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 31.07.2010 19:02

Piotrek_wlkp napisał(a):Taki doświadczony user a cytuje post poprzednika hahahah.

cytuje bo ma powody
maxxx
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 02.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxxx » 03.08.2010 00:48

Na wstępie się witam serdecznie ze wszystkimi, bo to mój pierwszy post na tym forum. Uwielbiam Chorwację, dlatego tu zawitałem :)

AndrzejJ.: Nie mogłem przejść obojętnie obok Twojej IMO zdecydowanie przesadnej i nieadekwatnej reakcji, która wzbudziła we mnie niesmak. Tym bardziej, że jesteś doświadczonym forumowiczem. Użyłeś bardzo mocnej inwektywy w stosunku do osoby, która chciała tylko zwrócić uwagę, że należy czytać przed zapłaceniem to co kelner przyniesie na rachunku. Na naciągaczy można natknąć się wszędzie nie tylko w Chorwacji - nie ma co stroszyć piór. Wiem to z doświadczenia. Spotkałem się z tym chociażby w Czechach wracając w HR właśnie, gdy wspólnie ze znajomymi odnotowaliśmy znacznie zawyżony rachunek po posiłku w knajpie. Żeby dodatkowo dorzucić do pieca wspomnę, że onegdaj w drodze do Chorwacji okradziono mojego kolegę na czeskiej stacji benzynowej - zamiast koronami, zapłacił markami niemieckimi (był zmęczony i miał obie waluty razem w portfelu - brak doświadczenia). Gdy po chwili się zorientował, na kasie siedział już ktoś inny, a obsługa w żywe oczy perfidnie kłamała. Czy te jednostkowe przypadki czynią z Czechów złodziei? Oczywiście, że nie. Na stacji paliw gotowała się we mnie krew podczas dyskusji z kłamiącą bezczelnie obsługą, ale później już w HR żartowaliśmy wspólnie z nim, że kupił do swojego Fiata 126p najdroższe paliwo w swoim życiu :wink: (chociaż wtedy średnio było mu do śmiechu, bo były to prawie całe pieniądze przeznaczone na wyjazd i musiał od nas pożyczać - na szczęście zapobiegliwie wziąłem nieco więcej gotówki i było z czego).
Wracając do tematu - też wielokrotnie zdarzyły mi się zawyżone rachunki w HR, więc polecam mieć baczność na to co na nich jest wyszczególnione i na kwoty. Tu dodatkowa rada dla odwiedzających pierwszy raz HR - przed podaniem posiłku nagminnie podawane jest pieczywo z oliwą - nie wchodzi ono w skład zamawianych dań, nie jest darmowym, miłym poczęstunkiem, a raczej formą wymuszonego napiwku i pojawia się na rachunku. Takie praktyki są powszechne i dobrze mieć to na uwadze biorąc pod uwagę dawanie ewentualnego dodatkowego napiwku dla kelnera. Osobiście nie lubię jak ktoś coś na mnie wymusza - wolę sam decydować o tym czy kelnerowi należy się bonus za dobrą obsługę, więc mam prawo określić to "naciąganiem", bo nie zamawiałem takiego "poczęstunku". Bywa to tym bardziej irytujące, gdy jesteśmy niezadowoleni z obsługi i jedzenia. Oczywiście zdarzało się, że odmawiałem "wciskania pieczywa" - na co kelner przeważnie z ostentacyjnie strzelał focha. To są kwestie o których po prostu dobrze wiedzieć i nie ma co się oburzać. W Chorwacji byłem wiele razy i ją uwielbiam, a te fakty nie mają wpływu na moje bardzo pozytywne zdanie o jej mieszkańcach. Nie uważam ich za "oszustów" (Czechów też nie), o co mógłbyś niesprawiedliwie mnie oskarżyć czytając moją wypowiedź, a za wspaniałych i przyjaznych ludzi - gospodarze u których mieszkałem zawsze byli gościnni i mili. Fakt, że jakaś część Chorwatów w knajpach kombinuje "łupiąc" turystów tego nie zmienia. Po prostu na całym świecie można się z tym spotkać. Dobrze mieć tego świadomość. Chorwacja nie jest wyjątkiem, nie ma co jej idealizować na siłę.
Generalizowanie którego się dopuściłeś świadczy o Twoim braku obiektywizmu w tej sprawie. Powinieneś na spokojnie przeczytać co napisał Piotrek_wlkp i przemyśleć, czy stosownie zareagowałeś. Czy to, że ktoś opisuje swoje nieciekawe doświadczenie na forum uprawnia ciebie do nazywania go trollem? IMO nie. Pierwszy raz spotykam się z taką "osobliwą" klasyfikacją :/

PS. Trochę przydługo wyszło. Jak kogoś zanudziłem, to przepraszam ;)
JedrzeJ
Globtroter
Posty: 38
Dołączył(a): 23.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) JedrzeJ » 28.07.2015 09:46

Trochę odkopie stary temat za co przepraszam ale...

Szukam jakiegoś taniego ale dobrego jedzenia na wyspie ciovo / okrug górny / Trogir.

Najlepiej zeby była serwowana pizza ale też kalmary, sałatka z ośmiornic, krewetki...
Tyla naraz bo znajomi jedzą tylko pizze, a ja będąc w chorwacji nastawiam sie na ryby.

Mieszkać bedziemy ma wyspie ciovo zaraz za mostem. Dojść możemy nawet za dworzec autobusowy w trogirze byle było przystępne cenowo... Pomożecie?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Ciovo restauracje bary - gdzie zjeść? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone