Zima na Hvarze.

Super
Proszę o więcej!!!

Pozdrawiam
Jarek

Mysza co do Hvaru, rzeczywiscie Sucuraj to nie jest dobre miejscówka na wypady..co prawda dla mnie jest on nieładny i jakoś tam było brudno...daleko od zachodniej części wyspy..droga kiepska, ale dało się jechać ja bym na pewno tam nie chciała odpoczywać, szkoda, że nie zorientowałaś się wcześniej, że lepszym miejscem będzie np. Jelsa czy Stari Grad (który uważam za najładniejszy na wyspie Co prawda mnie wyspa Hvar zupełnie nie urzekła uważam, że w Cro są piękniejsze miejsca..Płw.Peljesac i wyspa Korcula nie do przebicia
Natomiast Dubrownik na fotkach przepiękny..i jakie pustki jak mi się marzy w Cro pospacerować bez tłumów, choć we wrześniu kiedy jeździmy jest go zapewne mniej niż w szczycie sezonu czekam na ciąg dalszy Pozdrawiam

ines napisał(a):Mysza co do Hvaru, rzeczywiscie Sucuraj to nie jest dobre miejscówka na wypady..co prawda dla mnie jest on nieładny i jakoś tam było brudno...daleko od zachodniej części wyspy..droga kiepska, ale dało się jechać ja bym na pewno tam nie chciała odpoczywać, szkoda, że nie zorientowałaś się wcześniej, że lepszym miejscem będzie np. Jelsa czy Stari Grad (który uważam za najładniejszy na wyspie Co prawda mnie wyspa Hvar zupełnie nie urzekła uważam, że w Cro są piękniejsze miejsca..Płw.Peljesac i wyspa Korcula nie do przebicia
Natomiast Dubrownik na fotkach przepiękny..i jakie pustki jak mi się marzy w Cro pospacerować bez tłumów, choć we wrześniu kiedy jeździmy jest go zapewne mniej niż w szczycie sezonu czekam na ciąg dalszy Pozdrawiam

Co do Peljesaca i Korculi to mamy takie same zdanie .
W tym roku po raz czwarty jadziemy do Orebica .

Pozdrawiam

Gratuluje pomysłu super wyjazd i piękna relacja miło było zobaczyć ulubione miejsca zima Hvar fantastyczne pustkowie Pozdrawiam

bobemce ja nie powiedziałam tego złośliwie czy coś w tym stylu, ot moja spostrzeżenie Zgadzam się z Twoim zdaniem, ale przyznaj, że takie puste uliczki są na swój sposób urzekające, ciekawe

Mnie oczarował tak pusty Dubrownik. Mimo kilku tam pobytów nie znam takiego, nawet w lejącym deszczu było tam sporo ludzi

Można zobaczyć o wiele więcej bo ciżba nie zasłania, różne języki nie rozpraszają, a temperatura pozwala myśleć o tym o czym się chce a nie o pragnieniu/piciu...

Ciekawe dlaczego tak wielu Cromaniaków narzeka na temperatury panujące latem w Cro?
Dla mnie głównym powodem wyjazdu tam, obok widoków jest właśnie temperatura.
Zimowa Chorwacja jest fajna, jak się patrzy teraz za nasze okna, ale zdecydowanie wolę tę letnią.
Te zimowe pustki, może i ciekawe ( inne! ), ale trochę też tak smutno .

Pozdrawiam
Jarek

Jarek999 napisał(a):Ciekawe dlaczego tak wielu Cromaniaków narzeka na temperatury panujące latem w Cro?

Też się nad tym czasem głowię

Może zawirowania pogodowe w Cro z ostatnich dwóch lat są spowodowane narzekaniami forumowiczów na wysoką temperaturę .
Dlatego mam apel: jeśli jeździcie do Cro latem, to nie narzekajcie na wysoką temperaturę. Bo to tak ma być!!!

Jarek999 napisał(a):Może zawirowania pogodowe w Cro z ostatnich dwóch lat są spowodowane narzekaniami forumowiczów na wysoką temperaturę .
Dlatego mam apel: jeśli jeździcie do Cro latem, to nie narzekajcie na wysoką temperaturę. Bo to tak ma być!!!

Zdecydowanie tak ma być .
Ale czasem chciałoby się też troszeczkę pozwiedzać i wtedy ciut za gorąco .
No ale my dlatego jeżdzimy tam zimą i latem .

Pozdrawiam

Jarek999 napisał(a):Ciekawe dlaczego tak wielu Cromaniaków narzeka na temperatury panujące latem w Cro?
Dla mnie głównym powodem wyjazdu tam, obok widoków jest właśnie temperatura.
Zimowa Chorwacja jest fajna, jak się patrzy teraz za nasze okna, ale zdecydowanie wolę tę letnią.
Te zimowe pustki, może i ciekawe ( inne! ), ale trochę też tak smutno .

Pozdrawiam
Jarek

Smutno??? Zdecydowanie bardziej zielono niż latem... Całą zimę coś kwitnie (zwłaszcza rozmaryn .. jak szalony, planika i kwitnie i pięknie na czerwono owocuje); na drzewach wiszą dojrzałe cytusy (tego latem raczej nie ma); już w lutym kwitną migdałowce, śliwowate czasem i magnolie...
To smutno?
Hm...

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

Jarek999 napisał(a):Ciekawe dlaczego tak wielu Cromaniaków narzeka na temperatury panujące latem w Cro?
Dla mnie głównym powodem wyjazdu tam, obok widoków jest właśnie temperatura.
Zimowa Chorwacja jest fajna, jak się patrzy teraz za nasze okna, ale zdecydowanie wolę tę letnią.
Te zimowe pustki, może i ciekawe ( inne! ), ale trochę też tak smutno .

Pozdrawiam
Jarek

Smutno??? Zdecydowanie bardziej zielono niż latem... Całą zimę coś kwitnie (zwłaszcza rozmaryn .. jak szalony, planika i kwitnie i pięknie na czerwono owocuje); na drzewach wiszą dojrzałe cytusy (tego latem raczej nie ma); już w lutym kwitną migdałowce, śliwowate czasem i magnolie...
To smutno?
Hm...

Kasiu, ja też zdecydowanie uważam,że nie masz tam smutno (nawet Ci zazdroszczę ).
A że nie ma tłumów i jest pusto ... no nam to nie przeszkadzało .

Pozdrawiam

Widoki jak zawsze piękne, ale trochę brak na tych fotografiach ruchu, życia, krzątaniny.
Na pewno wolałbym spędzić, zimę w Cro niż w Polsce. Nie cierpię mrozu, śniegu, choć czasem widoki też są piękne szczególnie po świeżym śniegu, ale co innego podziwiać widoki, a co innego mieszkać przy -15 i 50 cm warstwie brei pośniegowej.
Tak więc Cro-widoki zawsze OK, ale jeszcze jest kąpiel w Jadranie, a to raczej latem

Jarek999 napisał(a):
Tak więc Cro-widoki zawsze OK, ale jeszcze jest kąpiel w Jadranie, a to raczej latem

Zaczekaj proszę jeszcze kilka minut .

Pozdrawiam

mysza73 napisał(a):

Jarek999 napisał(a):
Tak więc Cro-widoki zawsze OK, ale jeszcze jest kąpiel w Jadranie, a to raczej latem

Zaczekaj proszę jeszcze kilka minut .

Pozdrawiam

To ja też zaczekam i popatrzę na kąpiel