Żeglowanie po Adriatyku

Było bardzo przyjemne

.....to fajnie, że się podobało.

Swoją drogą, czy dwutygodniowy rejs z Sukosanu do Dubrownika i z powrotem jest wykonalny przy niezbyt doświadczonej załodze?

pasztecik napisał(a):Swoją drogą, czy dwutygodniowy rejs z Sukosanu do Dubrownika i z powrotem jest wykonalny przy niezbyt doświadczonej załodze?

czym? Na silniku wszystko jest wykonalne. Na żaglach - zależy od warunków wiatrowych

Planujemy na żaglach. Liczyłem 4-5 godzinne przeloty, tak aby mieć minimum jeden dzień zapasu. Czy prędkość na poziomie 5-6 węzłów jest wykonalna? Zamierzamy wypływać rano, a z tego co wiem, wtedy wiatr jest całkiem przyjemny.

pasztecik napisał(a):Planujemy na żaglach. Liczyłem 4-5 godzinne przeloty, tak aby mieć minimum jeden dzień zapasu. Czy prędkość na poziomie 5-6 węzłów jest wykonalna? Zamierzamy wypływać rano, a z tego co wiem, wtedy wiatr jest całkiem przyjemny.

4-5 godzindziennie na zaglach i chcesz z Sukosanu dopłynąć do Dubrownika i jeszcze wrócić? Cóż...
Chyba robi się OT do tematu wątku
Proponuję przenieść rozmowę tu zeglowanie-po-adriatyku-t6721-180.html

......wystarczy kupić sobie "888 portów i zatok". W przewodniku opisane jest, w którym porcie można pobrać wodę, naładować akumulatory, a którym nie, w których portach miejskich kasują cię od razu za przybicie do nabrzeża i nie za 2 h free of charge itp.
PS Zrobienie takiej trasy przy bardzo sprzyjających wiatrach jest możliwe, nawet w ciągu tygodnia, ale przy pływaniu od świtu do zmierzchu

czy 300 km to naprawde tak dużo ? Wychodzi troche ponad 40 km dziennie

pasztecik napisał(a):czy 300 km to naprawde tak dużo ? Wychodzi troche ponad 40 km dziennie

A jak będzie pod wiatr to też będzie taka odległość?

pasztecik napisał(a):czy 300 km to naprawde tak dużo ? Wychodzi troche ponad 40 km dziennie

..kiedy zaczynacie?

...... Chorwacja jest aktualnie, chyba jednym z najdroższych miejsc do uprawiania jachtingu w Europie.
Już nawet za kotwicowiska pobierają opłaty.

.....odpowiadając koleżance Gusi-s: przepłynęliśmy ponad 500 nm , średnio 40 dziennie, mieliśmy bardzo sprzyjające wiatry, prawie codziennie wiało 20-25 węzłów, często z kierunku przeciwnego niż w prognozie i silniej , ale za to często był to półwiatr -łódka szła 9 kn przez 4-5h ,bez zmiany halsu; w bajdewindzie też spisywała się rewelacyjnie, choć lewym halsem szła 1,2 kn szybciej. Nie była to wyprawa one-way. Zatrzymywaliśmy się w zatoczkach na kąpiele, acha pływaliśmy też na silniku i na silniku z żaglami ,wtedy osiągała 12 kn.

Do tej pory pływałem jedynie w Polsce, zawsze jako pasażer Wiele rzeczy ogarniam ale od nawigowania jest moj brat (o wiele lepiej orientuje się w temacie i ma w tym doświadczenie). Zastanawialiśmy się niedawno nad wynajęciem sobie jachtu właśnie w Chorwacji, szczególnie, ze nie przepadamy za leżeniem przy hotelu i wolimy aktywnie spędzać czas. Pytanie jednak o sprzęt ratunkowy oraz apteczkę. Czy przy wynajęciu jachtu dostaniemy takie wyposazenie czy moze lepiej jednak skompletować sobie je samodzielnie? Czy warto jest ewentualnie zapisać się na szkolenie takie jak zaawansowana pomoc medyczna https://otss.pl/ ? Jak tutaj?

bmxmen napisał(a):Do tej pory pływałem jedynie w Polsce, zawsze jako pasażer Wiele rzeczy ogarniam ale od nawigowania jest moj brat (o wiele lepiej orientuje się w temacie i ma w tym doświadczenie). Zastanawialiśmy się niedawno nad wynajęciem sobie jachtu właśnie w Chorwacji, szczególnie, ze nie przepadamy za leżeniem przy hotelu i wolimy aktywnie spędzać czas. Pytanie jednak o sprzęt ratunkowy oraz apteczkę. Czy przy wynajęciu jachtu dostaniemy takie wyposazenie czy moze lepiej jednak skompletować sobie je samodzielnie?

Na jachcie są kapoki dla wszystkich i kilka pasów asekuracyjnych. Apteczka jakaś jest ale bardziej urazowa, zdecydowanie lepiej skompletować sobie swoją własną.

bmxmen napisał(a):Do tej pory pływałem jedynie w Polsce, zawsze jako pasażer Wiele rzeczy ogarniam ale od nawigowania jest moj brat (o wiele lepiej orientuje się w temacie i ma w tym doświadczenie). Zastanawialiśmy się niedawno nad wynajęciem sobie jachtu właśnie w Chorwacji, szczególnie, ze nie przepadamy za leżeniem przy hotelu i wolimy aktywnie spędzać czas. Pytanie jednak o sprzęt ratunkowy oraz apteczkę. Czy przy wynajęciu jachtu dostaniemy takie wyposazenie czy moze lepiej jednak skompletować sobie je samodzielnie?

.....aktualnie nie musisz znać żadnej nawigacji, jest ploter -można ustawić sobie cel i "waypunkty" i jacht sam popłynie; nowe jachty mają zazwyczaj klimatyzację, łazienkę i prysznic dla każdej kajuty- czyli 4-5, zmywarkę, mikrofalę, ekspres do kawy, samo halsującego foka, elektryczne kabestany, po dwa thrustery, oraz materace do opalania. Można więc czuć się jak w hotelu, a w zasadzie dużo lepiej.Co tyczy się bezpieczeństwa i zdrowia to jest tratwa ratunkowa , dinghy , race, radio , epirby itp. Są wreszcie firmy czarterowe, oferujące udział lekarki jako skippera i pielęgniarki jako hostessy z wyposażeniem mn w defibrylator i zestawy reanimacyjne i całą torbę leków.