Wyspa Krk

morka2 napisał(a):.., czy w okolicy KRK, sa jakies ustronne miejsca z zejściem do morza? ..

Oczywiście, że są.
Ja np. wolę KRK od Vrbnika ( rzecz gustu). W każdym miejscu znajdziesz ustronne miejsca, należy tylko wiedzieć jak je odnaleźć.
Znam cudowne miejsce na okrzeżach KRK, cudne do nurkowania ale dla dzieci już z całą pewnością nie. Jednak idąc w drugą strone miasta KRK, począwszy od kempingu i dalej też znajdziesz i tutaj juz będzie dla dzieci.

Popatrz na tą mapkę, zastanów się i napisz gdzie chcesz. Ja opiszę Ci to miejsce podam za, podam przeciw.
http://www.krkholiday.com/mape/otok-krk_map.pdf

Woka, dzięki wielkie, ale sama nie wiem..
poki co znalazłam taka oto strone
http://www.vrbnik-krk.at/vrbnik-krk-croatia.htm
i wybrałam kilka apartamentów, zobaczę co mi odpiszą.

dam Ci znać, może uda nam się jednak zacumować we Vrbniku i zwiedzać wyspe stamtąd....
pozdrawiam serdecznie

Podsyłam - lokalna agencja tj. z KRK.
http://www.aurea-krk.com/SearchResults. ... lang=en-GB

czy będziesz tu czy tam nie ma różnicy, ważne że na KRK pozdro

Woka, znów dzięki!!! , znalazłam również lokalna inna agencję i dostałam taki namiar przy Frankopańskiej
http://www.mare-vrbnik.com/en/index.html
to chyba blisko plaży, mam nadzieję tej ładniejszej.
czy Ty jako KRK-owiak wiesz czy tam jest cicho i spokojnie??? jakos nie przepadam za włosko-niemeickimi szlagierami do 3 nad ranem, wolę cykady...

morka2 napisał(a):..przy Frankopańskiej
http://www.mare-vrbnik.com/en/index.html
to chyba blisko plaży, mam nadzieję tej ładniejszej.
czy Ty jako KRK-owiak wiesz czy tam jest cicho i spokojnie??? jakos nie przepadam za włosko-niemeickimi szlagierami do 3 nad ranem, wolę cykady...

Do plaży masz "rzut kamieniem", tzn. jak dobrze machniesz to walniesz kogoś na plaży. Uważaj.
Do rynku masz ..no w zasadzie też można kamieniem dorzucić ale nie próbuj.
Myślę, że w tym miejscu będziesz miała spokój i cicho. Gwar z rynku nie powinien dochodzić ( gesta zabudowa więc osłoni ale Vrbnik obszarowo jest jak nadmuchany stadion piłkarski- mini miasteczko, więc ....)

Jak z resztą wczasowania .... nie wiem. Ty nie wiesz i ja też nie wiem.
Pojedziesz, zobaczysz .. sama ocenisz. Oby tylko lokum było tak położone abyście mieli widoki na morze. Czasami jest położone w dobrym miejscu ale widzisz podwórko sąsiada lub na lini wzroku jest połozony inny obiekt. Jednak patrząc na mapę ..... nie powinno być źle. Będziesz sobie patrzała na Crikvenicę i Novi Vindolski.

dzięki wielkie Woka, jak wrócimy to napiszę jak wygląda z resztą..

Morka2 - Vrbnik to super miejsce do zobaczenia, ale moim zdaniem do mieszkania i plażowania lepszy Krk. We Vrbniku masz jedną malutką plażyczkę z przystanią dla łódek, do której musisz zejść z góry - rynek i stare miasto leżą na wzniesieniu.

W Krku jest kilka plaż - osobiście polecam tę wysuniętą najbardziej na lewo patrząc na mapę - jeszcze przed autocampem - jest na moich zdjęciach wcześniej w tym wątku. W sezonie jest tam sporo ludzi ale dla dzieciaków jest super - ma kilka malutkich zatoczek jakąś knajpkę i naturalny cień z lasu. Nie ma muzyki walącej na maksa z głośników, jazdy na bananach, głośnych skuterów itp

Jeśli chodzi o temperaturę wody - w ubiegłym roku w sierpniu kąpała się tam moja 8 miesięczna córa - nie chciała wychodzić. Woda miała jakieś 22-23 stopnie.

Rybkanula napisał(a):Morka2 - Vrbnik to super miejsce do zobaczenia, ale moim zdaniem do mieszkania i plażowania lepszy Krk.

Zgoda na 102 % (moim zdaniem i moim upodobaniem).
Jednak cóż z tego skoro wszyscy ...wszędzie tylko nie Krk.

jeszcze raz wielkie dziex! zarezerwowałam juz Vrbnik, ale czuję, że dobrze wybrałam. Napewno zwiedzimy reszte wyspy, wrócimy to również podzielę sie wrażeniami. Choć jak mówi moja mama "nie to ładne co ładne, ale to co się komu podoba".
2 lata temu zasugerowałam sie wpisem na forum i pojechaliśmy do Fazany, mimo, ze miesteczko jest urokliwe to jednak z nurkowania - nici.

pozdrawiam

morka2 napisał(a): Choć jak mówi moja mama "nie to ładne co ładne, ale to co się komu podoba".

Mama ma całkowita rację. Ja tak samo mówię każdemu.
Z tego też powodu "nauczyłem" się nie czytać relacji szczególnie tych wartościowujących ... och, ach, cudowne miejsce na ziemi, raj ...
Komuś się podoba, nie znaczy, że mnie.
Z Vrbnika powinnaś być zadowolona - to czego szukałaś tam jest (tak myślę ale .... ).

Jeśli chodzi o nurkowanie to rzeczywiście tamte rejony lepsze. Ja dojeżdżałam z Krku w okolice Vrbnika.

Uwaga temperatura wody - warto zabrać docieplacz do pianki i kaptur bo na 20 metrach woda może mieć ok. 12-14 stopni.
Udanego wyjazdu!

Dzieki Panowie, chętnie czytam posty wszystkich, którzy juz tam byli (nawet kilka razy) znaczy WARTO jechać! być może za rok wybierzemy samo Krk jako bazę. napewno pozwiedzamy wyspe, chociaz intuicyjnie czuję, że Vrbnik to jest TO! muszę jeszcze znaleźc posta, gdzie kupić dobrą, niedrogą Ztathicę

morka2 napisał(a):Dzieki Panowie, chętnie czytam posty wszystkich, którzy juz tam byli (nawet kilka razy) znaczy WARTO jechać! być może za rok wybierzemy samo Krk jako bazę. napewno pozwiedzamy wyspe, chociaz intuicyjnie czuję, że Vrbnik to jest TO! muszę jeszcze znaleźc posta, gdzie kupić dobrą, niedrogą Ztathicę

Jeśli masz na mysli ŹLAHTINĘ to Vrrbnik. Tylko po po probie trzeba pamiętać, że w Cro - 0 promili.

oczywiście mam na myśli Zlahtinę i Vrbnik
moja zasada to 0 promili, ale dzieki!