"Wysmagany wiatrem i marzeniami"czyli CROberto na "Gigancie"

napisał(a) **Bea.ta** » 01.03.2015 00:19

Basiulinek napisał(a):Jak to nie musi? Powinien!

no doooobra :roll:

skoro niemiecka i kryminalna policjantka każe .... ja się zgadzam

napisał(a) **Basiulinek** » 01.03.2015 00:33

Bea.ta napisał(a):
Basiulinek napisał(a):Jak to nie musi? Powinien!

no doooobra skoro niemiecka i kryminalna policjantka każe .... ja się zgadzam

O! I to jest prawidłowa odpowiedź!

napisał(a) **CROberto** » 01.03.2015 00:55

Bea.ta napisał(a):to będziesz miał czas na relację-nie musisz dziękować

Acha....

Basiulinek napisał(a):
Bea.ta napisał(a):
Basiulinek napisał(a):Jak to nie musi? Powinien!

no doooobra skoro niemiecka i kryminalna policjantka każe .... ja się zgadzam

O! I to jest prawidłowa odpowiedź!

Dziękuję Wam bardzo :hearts:

i za to że nie mogę zasnąć też :mrgreen:

a budzik już mam ustawiony na 05.30......w niedzielę - nie w poniedziałek .... :sm:

Jest już tak blisko do wyjazdu że nie mogę nawet nic na wyciszenie wziąć.... :oczko_usmiech:

napisał(a) **Bea.ta** » 01.03.2015 00:59

CROberto napisał(a):Dziękuję Wam bardzo i za to że nie mogę zasnąć też a budzik już mam ustawiony na 05.30......w niedzielę - nie w poniedziałek ....

ależ przecież my Ci w spaniu nie przeszkadzamy, więc nie cudacz :roll:

napisał(a) **CROberto** » 01.03.2015 07:40

Bea.ta napisał(a):ależ przecież my Ci w spaniu nie przeszkadzamy, więc nie cudacz

Jak mi się rozklekotał dziób ze śmiechu to ......i do spania nie było mi po drodze..... :lol:

napisał(a) **Bea.ta** » 01.03.2015 11:42

CROberto napisał(a):Jak mi się rozklekotał dziób ze śmiechu to ......i do spania nie było mi po drodze.....

zdecydowanie musisz wybrać inny rodzaj radości :roll:

napisał(a) **CROberto** » 02.03.2015 18:42

Bea.ta napisał(a):
CROberto napisał(a):Jak mi się rozklekotał dziób ze śmiechu to ......i do spania nie było mi po drodze.....

zdecydowanie musisz wybrać inny rodzaj radości

W doborowym towarzystwie prawie wszystko mi pasuje.... :lol:

napisał(a) **Franz** » 02.03.2015 19:41

CROberto napisał(a):

Piękne.

Masz jeszcze więcej chmur, niż ja w Dolomitach...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Bea.ta** » 02.03.2015 19:56

CROberto napisał(a):W doborowym towarzystwie prawie wszystko mi pasuje....

Tobie

napisał(a) **CROberto** » 02.03.2015 22:41

Franz napisał(a):
Piękne.

Masz jeszcze więcej chmur, niż ja w Dolomitach....

Bardzo mi się podobało ,tym bardziej że to pierwszy raz się w nich "pluskałem"

Btw.
Tu u mnie parę chmurek,a pamiętam Twoje fotki gdzie byłeś "władcą" chmurowego oceanu...

Bea.ta napisał(a):
CROberto napisał(a):W doborowym towarzystwie prawie wszystko mi pasuje...

Tobie

Zazwyczaj "na zdrowie " mi to wychodzi....

napisał(a) **CROberto** » 02.03.2015 22:41

Zeszliśmy z plaży - wtrąbiliśmy bardzo dobre jedzonko - żonka wzięła rewanż za ranek....

a ja pozmywałem zmywarką....uff :mrgreen:

Vaio spryciarz podpowiedział mi że mam gnać na południe wyspy, to się skąpę w promieniach słońca....

Jedziemy....wydobywamy się z cienia i widzę że będzie dobrze - Hvar od góry w dół oblany jest błękitem...

Po kilkunastu kilometrach odbijam w lewo z głównej drogi i wjeżdżam asfaltem w w sympatyczny sosnowy lasek - mknie się przyjemnie........słonko laseruje miedzy pniakami....
Jest tak tylko do pewnego momentu - mam parę kilometrów do celu gdy wjeżdżam w białą otulinę....na początku barwy matowieją aż w końcu znikają....

O nie.....już to kiedyś przerabiałem - czterysta kroków od najwyższego szczytu Peljesaca krajobrazy utonęły w chmurach.... :roll:

czy tu będzie tak samo? Obrazek

Co prawda zmartwienia aż tak wielkiego nie ma,bo podjeżdżam pod prawie sam szczyt, a tam musiałem wchodzić dwie i pół godziny......
Dziewczyny spochmurniały jak to poranne niebo :wink:

i pytają czy warto jechać dalej.....
Jedziemy......planu nie zmieniam i robię "swoje"...
Przez parking pod V.G przetaczają się chmury lub mgła -nieważne co to jest -i tak świata nie widać.......siet...siet....sieteraz niebede wyraźał.... :mrgreen:

Na parkingu stoją ze cztery auta- ludzi nie dostrzegam -bramę wejściową też nie od razu,ale wiem w którym kierunku iść-to tak na logikę.....
Oprócz tego przez tą "watę cukrową" przebija słoneczna łuna -- do tego wieje-- jest to jakaś tam nadzieja...

Doszliśmy na szczyt,a po dwudziestu minutach pojawiają się nad głowami pierwsze skrawki nieba - zapowiada się nieźle -widok przypomina niekompletnie ułożone puzzle i ma to swój urok...

Z każdą chwilą jest lepiej, by na końcu zrobiło się całkiem dobrze....

V.G. jeszcze będzie...

napisał(a) **malina1959** » 02.03.2015 22:52

No chłopaku, mało żeś sie wiatrem wysmagał, to jeszcze się wybujałeś w chmurach :roll:

napisał(a) **CROberto** » 03.03.2015 00:15

malina1959 napisał(a):No chłopaku, mało żeś sie wiatrem wysmagał, to jeszcze się wybujałeś w chmurach

....i......jeszcze tylko czekałem kiedy marzenia zaczną mi się spełniać..... :oczko_usmiech:

napisał(a) **malina1959** » 03.03.2015 22:16

CROberto napisał(a):
malina1959 napisał(a):No chłopaku, mało żeś sie wiatrem wysmagał, to jeszcze się wybujałeś w chmurach

....i......jeszcze tylko czekałem kiedy marzenia zaczną mi się spełniać.....

tylko mi nie mów, że nie zaczęły :roll:

......Tobie :?:

napisał(a) **CROberto** » 03.03.2015 23:19

malina1959 napisał(a):
CROberto napisał(a):
malina1959 napisał(a):No chłopaku, mało żeś sie wiatrem wysmagał, to jeszcze się wybujałeś w chmurach

....i......jeszcze tylko czekałem kiedy marzenia zaczną mi się spełniać.....

tylko mi nie mów, że nie zaczęły ......Tobie

Znów przeszły obok mnie..... :roll: