Wynajem motorowki w Chorwacji

Zasady wg patentu tam mąż ogarniał mniej więcej jak można się oddalać itp. Zapytaliśmy czy możemy płynąc na Hvar a Pan z wypożyczalni chętnie sam nam poopowiadał gdzie warto się wybrać itp. Resztę sobie na ostrożnie sami ogarneliśmy. Był to nasz pierwszy raz samodzielnie za sterem, wiec trochę emocji było pierwsze parkowanie, na koniec tankowanie. Ale lodz była wyposażona w elektronikę od mapy po głębokość i niezle nagłośnienie. Wiec było wiadomo gdzie jaka głębokość by nic przypadkiem nie uszkodzić.

A bak był akurat 190L wiec starczyło Nam na ten cały dzień W tym roku chętnie ogarniemy inna trasę wiec jeśli ktoś ma jakieś wskazówki to chętnie

tyska jak macie zdjęcia lub filmy z pływania fajnie byłoby zobaczyć. Co do nawigowania to aparaturą pokładową i bez żadnej aplikacji na telefonie tak ?

mentos napisał(a):Fajna ale dla mnie za duża ta krypa FOCUS 21 SUNDECK i chyba ze względu na spalanie za mocna, ale widzę teraz się cenią 300EUR, dużo, ale myślę że teraz bez problemu można znegocjować takie ceny sporo. Ja celuję w
y

Taka łódź to już z patentem. My w zeszłym roku pływaliśmy passata na Korculi ale to popierdółka taka, teraz chcemy chociaż 20 km to jeszcze bez licencji. Moje pytanie czy właśnie klikać na click &boat czy negocjować na miejscu? Płyniemy na Hvar więc wielkich lotów chyba nie będzie

Dlatego robiłem patent . Ja już takimi łupinkami dwa razy na Hvar w najwęższym miejscu a więc z Zivogosców niedaleko Drvenika płynąłem i w sumie 45min buczenia w jedną stronę. Nie wiem czy są takie 20km bez patentu, ja znalazłem taką 8 i mocniejszą 10km i taką mi bez pożyczali. Na Hvar raczej czymś takim na nielegalu ale stwierdziliśmy że ryzykujemy. Ale i tak nam się mega podobało po dzikich zatoczkach Hvaru. A patent warto bo można pożyczać łajby bez limitów mocy i do 12m długości, oraz bez limitów odległości na wewnętrznych wodach jak Cro między wysepkami.

tyska napisał(a):Zasady wg patentu tam mąż ogarniał mniej więcej jak można się oddalać itp. Zapytaliśmy czy możemy płynąc na Hvar a Pan z wypożyczalni chętnie sam nam poopowiadał gdzie warto się wybrać itp. Resztę sobie na ostrożnie sami ogarneliśmy. Był to nasz pierwszy raz samodzielnie za sterem, wiec trochę emocji było pierwsze parkowanie, na koniec tankowanie. Ale lodz była wyposażona w elektronikę od mapy po głębokość i niezle nagłośnienie. Wiec było wiadomo gdzie jaka głębokość by nic przypadkiem nie uszkodzić.

@tyska, mam pytanko. Wchodziliście do portów na Hvarze, jakie są zasady? I jak z tankowaniem, po powrocie i jak z cenami, stacja w porcie jest dużo droższa?

dla zainteresowanych - mega sprawa wziąć szybkiego ślizgacza na cały dzień i oblecieć zatoczki, zatrzymać się w jakiejś marinie (nawet tankować) - 12h żonie i córce wydawało się mega długo a zleciało im jak 15min - 130km, 84l wachy ale mega fajna rzecz, polecam zrobić uprawnienia bo takie pływanie ze skiperem to bez sensu jest

mentos napisał(a):dla zainteresowanych - mega sprawa wziąć szybkiego ślizgacza na cały dzień i oblecieć zatoczki, zatrzymać się w jakiejś marinie (nawet tankować) - 12h żonie i córce wydawało się mega długo a zleciało im jak 15min - 130km, 84l wachy ale mega fajna rzecz, polecam zrobić uprawnienia bo takie pływanie ze skiperem to bez sensu jest

Potwierdzam. Choć nie ślizgaczem, ale Ven 501 z 25 KM motorem 35 litrów paliwa... wycieczka , jak na mój pierwszy raz samodzielnie na morzu za sterem super sprawa. 10 godzin na wodzie. Zwiedzony Pag od strony morza z pięknymi plażami i zatoczkami Kilka przystanków na kąpiel z plażą. Napotkane delfiny Rodzinka zachwycona Uprawnienia były wymagane przez wypożyczającego.

Dla mających patent, polecam ponton zwijany. Niezależność i ekonomia. Oczywiście silnik zaburtowy, spalinowy min. 15KM

ventus napisał(a):Dla mających patent, polecam ponton zwijany. Niezależność i ekonomia. Oczywiście silnik zaburtowy, spalinowy min. 15KM

W Prizbie można było wypożyczyć bez patentu łodzie do 20KM.

Inną sprawą jest to, co by było w razie tzw. W. Chodziło mi o to, że masz swoje.

mentos napisał(a):dla zainteresowanych - mega sprawa wziąć szybkiego ślizgacza na cały dzień i oblecieć zatoczki, zatrzymać się w jakiejś marinie (nawet tankować) - 12h żonie i córce wydawało się mega długo a zleciało im jak 15min - 130km, 84l wachy ale mega fajna rzecz, polecam zrobić uprawnienia bo takie pływanie ze skiperem to bez sensu jest

Należy być bardzo ostrożnym i przestrzegać przepisów, ponieważ w Chorwacji często zdarzają się wypadki na morzu, a kary za spowodowanie wypadku są bardzo surowe!
Łodzie motorowe i łodzie odrzutowe (skutery, skutery wodne, łodzie z poduszkami powietrznymi itp.) mogą szybować tylko w odległości większej niż 300 m od brzegu, w obszarze, w którym nie jest to zabronione.