Wyjazd z własną łódką, pontonem... (przeniesione z FAQ).

Macie może doświadczenie, czy do takiego box'a wejdzie mi ponton 330cm?
http://www.interpack.eu/product-pol-4204-Box-Traxer-5-6-srebrny-matowy.html?gclid=CjwKEAjwj9GqBRCRlPram97Xk3ESJADrN7IedxSm6s1z9vQHiZcEii0oC5sKfV_lTZ6MIdP7OSAwlxoCRZHw_wcB

Zmierz wysokość pontonu po złożeniu, box ma 42cm, więc wewnątrz pewnie z 30cm. Jak wysokość pontonu po złożeniu = 30cm to powinno wejść, ale obawiam się że ponton wyższy

Po złożeniu do torby jest oczywiście wyższy, ale chciałem go jakoś rozłożyć na długość bardziej to i wysokość by się zmniejszyła ....

To nie do końca tak jak myślisz. Wbrew pozorom gumjak trudno jest upakować jak się chce. Generalnie zwijasz go ciasno na pawęż. Ten box na szerokość też na szaleństwo nie pozwoli. Szukałbym jednak czegoś większego niż 370 l.

Niedobrze
W wyjazdach okolicznych wożę ponton na przyczepce, jest rozłożony więc nie bawię się z składanie.
Ale do Chorwacji jechać przyczepką jest sens? Mam powyższy box, myślałem że się w niego zmieszczę ale z tego co piszecie to mi się nie uda

Kup dodatkowo platformę na hak. Ja zakupiłem za 859zł jakaś promocja była. Możesz na nią wrzucić szczelnie zapakowany w jakieś folie ponton i spiąć całość pasami.

Platformę właśnie sprzedałem i kupiłem przyczepkę
przemyślałem sprawę, jak sprawdziłem ile prócz pontonu zajmie mi dodatkowy osprzęt do niego, to jednak pojadę przyczepką, trochę wolniej fakt, ale jak ktoś tu już nie raz pisał, nigdzie mi się nie śpieszy, krótsze postoje i wyjdzie na to samo

Przy okazji zapytam, czy prócz wyższej opłaty z powodu przyczepki za autostradę w Chorwacji, w innych krajach (Czechy, Austria i Słowenia) nie ma tej zwyżki?

Hehehe kurde nie strasz mnie ja kupiłem platformę, a jeszcze haka nie mam i nic nie przymierzałem. Żeby się nie okazało, że i u mnie będzie lipa...
W Chorwacji na pewno jest coś drożej, a w Słowenii i Austrii nie wiem bo jeżdżę przez Słowację i Węgry, a tam za małą przyczepkę nie ma opłat dodatkowych.

Sprawdziłem tutaj: https://tolltickets.com/default.aspx?lang=pl-PL&mnu=c
i faktycznie inne kraje nie mają nic więcej za przyczepkę na szczęście

Ja się nie poddaję muszę się jakoś spakować, raczej się zmieszczę Podłoga aluminiowa i skrzynia z bambetlami do pontonu na platformę, natomiast silnik i ponton w samochodzie.
A jak przyczepka to z małym RIBem za rok....czas pokaże....

komanch napisał(a):Ale do Chorwacji jechać przyczepką jest sens?

Jeżdżę co roku z 6 metrową motorówka - bez obaw. Z pontonem i lekka przyczepą musisz uważać abys nie zapomniał tylko, ze coś masz na haku .
Pamiętaj tylko o kole zapasowym do przyczepy, lewarku i dodatkowym trójkącie.
Zapinaj i w drogę

komanch napisał(a):Platformę właśnie sprzedałem i kupiłem przyczepkę
przemyślałem sprawę, jak sprawdziłem ile prócz pontonu zajmie mi dodatkowy osprzęt do niego, to jednak pojadę przyczepką, trochę wolniej fakt, ale jak ktoś tu już nie raz pisał, nigdzie mi się nie śpieszy, krótsze postoje i wyjdzie na to samo

Przy okazji zapytam, czy prócz wyższej opłaty z powodu przyczepki za autostradę w Chorwacji, w innych krajach (Czechy, Austria i Słowenia) nie ma tej zwyżki?

Ja już wielokrotnie pisałem, że urlop zaczynam jak zamknę bramę podwórka. Przyczepka owszem trochę prędkość ogranicza ale daje spory luz przy pakowaniu. Nie muszę się zastanawiać czy brać 1 czy 2 pompki, nie kombinuję gdzie upchnąć zapasowy silnik, nie martwię się że mi będzie w aucie paliwem śmierdzieć, czy zabrać zapasową cumę i czy zabrać 3 czy 6 kamizelek. 2 dmuchańce do ciągnięcia, bimini, parasol, leżaki, wsio pakuję jak leci a jak zatrzymam się na postojuto bezproblemowo mam dostęp do zimnej wody z lodówkinw bagażniku

Ps. Pływasz może na Turawie?

pamiętajcie tylko, że nawet z małą towarówką łapiecie się na ograniczenie na autostradzie do 80kmh, a to że dobrze zapakowany zestaw bezpiecznie pojedzie do ok 110kmh to sprawa inna. Jakby nie było łatwo przekroczyć o 30kmh a to już może słono kosztować.

Wielu ludzi jeździ z przyczepami, ja z campingową, inni z motorówką, inni do campera podpinają towarówkę bo nie mogą się zmieścić w 3,5t DMC itd.

Sprawdź tylko jaką masz masę samochodu DMC i jaką towarówki, żeby nie przekroczyć 3500kg.. (winieta druga na Słowacji).
Na bramkach w Chorwacji zapłacisz zdecydowanie więcej niż sama osobówka, różnice są znaczące i tutaj rozmiar przyczepy nie ma znaczenia więc czy ciągniesz jacht 6 metrowy czy ponton płacisz identycznie.

Dzięki za wszystkie sugestie i rady, na pewno skorzystam. Z cenami chorwackimi za przyczepkę się zaznajomiłem http://www.hak.hr/info/cestarine/, aż tak tragicznie to nie wygląda.
Natomiast będę musiał odpuścić niepłatny objazd w Słowenii, wolę 15euro zapłacić i przejechać po równym odcinku.
Co do ograniczeń prędkości, oczywiście zdaję sobie sprawę, ale myślę że przy jeździe w okolicach 90-100 nikt mnie nie zatrzyma w Austrii zresztą chyba można nawet do 100km/h jechać z przyczepką.

Zastanawiam się jeszcze czy jechać z zapiętym silnikiem na pawęży, czy chować do bagażnika?

@Rysio po Turawie jeszcze nie pływałem, ale na pewno niebawem tam zawitam.

Ja w zeszłym roku byłem z przyczepką w sumie pierwszy raz i oprócz wyżeszj kategorii opłat za autostrady w Cro to wszędzie tak samo płacisz. Nie jest to aż taka kolosalna różnica ale jednak jest, nie pamiętam ile ale coś około 70zł więcej za odcinek od okolic Zagrzebia do samego końca przed Dubrovnikiem.
Co do prędkości przelotowej to w Czechach i Austrii raczej trza trzymać się dozwolonej bo tam nie ma żartów (chyba że jedziesz nocą to można lekko nagiąć) ale w Chorwacji to w sumie ciagle się zapominałem i praktycznie waliłem tyle ile normalną osobówką przez całą autostradę(120-130) i parę razy inni z łódkami mnie nawet wyprzedzili . Trza patrzeć w lusterka, jak z daleka zbliża sie białe auto to się zwalnia no i przed tunelami i za nimi też trzeba w miarę rozsądnie jechać.