Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wspomnienia - temat dla wszystkich

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
hrehor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 14.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrehor » 28.02.2007 12:46

zobacze , może się skusze. 8) 8) 8) 8) 8)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.02.2007 16:48

Leszek Skupin napisał(a):P.S. 2 Januszku ... jak Cię proszę opisz szerzej ten patent z "lodówką harcerską" w "Patentach...". Super sprawa :D. Zawsze drałowaliśmy do "recepcji" campingu, przy której są zamrażarki, wymieniać wkłady do lodówki, a to i tak zawsze niewiele dawało jak w dzień lodówka stała w namiocie. 6 godzin i od nowa trza wymieniać a poprzednie wkłady nie zawsze zdążyły się zamrozić :(.[/color][/i][/b]

Mogę to opisać , ale ten patent w dobie lodówek samochodowych i prawdziwych lodówek w "kamperach", to już epoka kamienia łupanego :wink:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 02.03.2007 11:40

Czyżby już się skończył zapał wspominania :?: :(
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.03.2007 12:26

Ja co najwyżej mogę przekopiować bo moje z 1997 ujrzały światło dzienne tu forum/viewtopic.php?t=13830 , te z innych wypadów do Cro muszą poczekać bo jak wiesz teraz skrobię co innego :wink: a nie wiem czy zdążę bo jak się robota w polu zacznie to..... :wink:
hrehor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 14.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrehor » 03.03.2007 10:06

No to zaczynamy 27. 06.2003r. czas wyjazdu do Cro. Z niecierpliwością oczekiwany wyjazd właśnie dochodzi do skutki. Planowany wyjazd o godzinie 15:30 i właśnie o tej godzinie wyjeżdżamy . Przygotowane mapy , obliczona trasa , samochód zatankowany do pełna (renault megane II silniczek 1.5 Dci 4litry na steczkę) ,bagażnik pełny, jedzenia i picia, dzieciaki siedzą w środku i czekają z niecierpliwością na start .
Wyruszamy z Oleśnicy i kierujemy się w kierunku na przejście graniczne w Boboszowie.
Omijamy cały zakorkowany Wrocław od strony Oławy i zyskujemy na tym posunięciu dobrą godzinkę. Przekraczamy granicę bez problemów i zaraz za nią kupujemy winietkę.
Jedziemy dalej, naszym następnym celem jest Brno tam mamy się spotkać ze znajomymi z Gliwic i dołączyć do ekipy składającej się z trzech samochodów. Pogodę mamy wspaniałą i na drogach prawie pusto. Spokojnym tempem czyli ,około 110/120 km/h dojeżdżamy do Brna.
Okazuje się że znajomi napotkali na nie przewidziane korki ( wypadek na drodze ) i powiadamiają nas że się spóźnią, i żebyśmy nie czekali na nich w Brnie tylko dopiero w Mikulov. Jedziemy dalej i po pewnym czasie, przejeżdżamy granicę w Mikulov.
I nagle pech nie możemy dodzwonić się do znajomych , romiing w naszych telefonach odmawia posłuszeństwa. Po kilku minutach wszystko wraca do normy , dodzwoniliśmy się i po 15 min. Jesteśmy już razem 11osób w tym 5dzieciaczków w wieku 5 do 9 lat.
Teraz jest tak jak powinno byś, wszyscy razem w końcu jedziemy dalej.
Na tym końcę ciąg dalszy nastąpi, oczywiście jeśli chcecie.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 03.03.2007 10:20

No jak nie jak tak :lol: Dajesz dalej :D
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.03.2007 10:42

No jasneeeeee :D:D Pisz pisz, czas szybciej zniknie do czasu wyjazdu do Cro :D
hrehor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 14.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrehor » 03.03.2007 12:16

Małyszek mistrzem świata :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
hrehor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 14.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrehor » 03.03.2007 13:04

Trasa do Wiednia dosyć szybko przeleciała bez zatrzymywania , dzieciaki spały a ja cisnąłem pedał gazy stanowczo ale bezpiecznie. Wiedeń przejechaliśmy w nocy bardzo gładko i bez problemu. Następnie wybraliśmy kierunek na Graz. Gdzieś po drodze miedzy Graz a Zagrzeb zatrzymaliśmy się na małe sianko. Kolega zna taki jeden wielki parking przy stacji benzynowej na którym nocowali przeważnie turyści jadący do Cro. Głównie byli to Polacy, Czesi , Rosjanie. Tak że po kilku godzinach spania ( 3h) wyruszyliśmy dalej . Pogoda w Austrii nie rozpieszczała nas ciągle padał deszcz . Natomiast sam wjazd do Cro. to wszystko odmienił. Po wyjeździe z najdłuższego tunelu zobaczyliśmy inny świat , wspaniała pogoda na termometrze w samochodzie wyskoczyła temperatura 31 stopni i na naszych oczach ukazała się przepiękna pogoda , czyste niebo , wspaniałe słońce i widok ciężki do opisania ktoś kto nie był musi to sam zobaczyć. Dzieciaki były zmęczone, ale bardzo szczęśliwe, nie mogły się doczekać wskoczenia od wody i zabawy na plaży. Ale przed nami była jeszcze długa droga . Nie chcieliśmy przesadzać z szybkością i jazdą z zamkniętymi oczami , dlatego robiliśmy przerwy na małe co nieco i wyprostowanie kości. Nic i nikt nas nie gonił, mieliśmy aż 16 dni do swojej dyspozycji. Split to był nasz następny cel i dalej w kierunku Dubrownika. Na troszkę dłużej zatrzymaliśmy się w miejscowości Omiś , bardzo ładna okolica . Postanowiliśmy zjeść coś ciepłego i po obiadku wyruszyć dalej, i tak właśnie uczyniliśmy. Była chyba gdzieś godzina 12 może 12:30 nie pamiętam dokładnie jak wjechaliśmy do miejscowości Mimice . Po kilku minutach pytania o wolne apartamenty , znaleźliśmy coś co było idealnym miejscem dla całej naszej ekipy .Domek bardzo blisko plaży , oraz apartamenty po 40 euro dla każdej rodzinki , radości nie było końca po mimo ogromnego zmęczenia. Troszkę musieliśmy poczekać na właściciela około 20 minut, ale gościnność Cro . nie zna granic . Widząc nasze zmęczenie i upał w jakim się znaleźliśmy od razu zostaliśmy poczęstowani zimnym napojem , i chłodnym miejscem na odpoczynek. Gospodarz okazał się wspaniałym człowiekiem i odpowiednim gościem do negocjacji cenowych.
To na razie tyle obiadek czeka . Czy mam kontynuować jeszcze ??????.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.03.2007 13:44

Piękności :D:D:D:D nie pytaj... PISZ :!::!::!: To ten sam rok kiedy myśmy byli pierwszy raz :D 2003
hrehor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 14.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrehor » 03.03.2007 13:47

:oops: :oops: :oops: Leszek no nie tak .
hrehor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 14.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrehor » 03.03.2007 13:50

Na razie stop obowiązki wzywają , ale będę kontynuować.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.03.2007 14:07

hrehor napisał(a)::oops: :oops: :oops: Leszek no nie tak .

A jak :?:, o sooooo chodziii :?: Piiiisz :!: kiedy bedziesz mógł ;)
Kania
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 01.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kania » 03.03.2007 16:34

Cześć Wszystkim

Moja pierwsz wizyta w Chorwacj odbyła się podczas Europejskiej objazdówki w grupie 6 kolesi w 1998r. Trasa przebiegała tak:
POLSKA - Szczecin wyjazd
NIEMCY - przejazd i 2 nocegi Murnau i Garmisch Parten-Kirchen
(ogólnie zwiedzanie Alp w tym szlaku na Zugspitze)
AUSTRIA - w tą stronę tylko przejazd do Włoch
WŁOCHY - Verona nocleg i zwiedzanie, nocleg nad jeziorem Garda, nocleg w kurorcie Lido de Jesolo i zwiedzanie Wenecji + obowiązkowe jedzenie Pizzy
SŁOWENIA - tylko przejazd do upragnionej Chorwacji

CHORWACJA
Przybyliśmy w nocy po kilkunastogodzinnej podróży w upale (a tego lata ponoć upały były rekordowe), wjechaliśmy do Rijeki z myśleniem żeby szybko położyć się spać i dość szybko znaleźliśmy skwerek zieleni. Postawiliśmy auta, karimaty na trawę i kima. Jak się obudziliśmy to była kupa śmiechu gdyż uw skwerek na którym się położyliśmy znajdował się obok przystanku PKS jak głównej drogi łączącej północ - południe. Ludzie na przystanku dziwnie na nas patrzyli. Noclego mieliśmy na polu namiotowym w Opatji - bardzo fajne miejsce z widokiem na zatokę. Ogólnie trzy dni należały do nurkowania w okolicznych wodach jak i degustacji Rakiji. Ale Chorwacja to była inna kraina niż inne kraje, otwarci przemili ludzie, życie toczyło się jakby w zwolnionym tępie - odpoczywało się po prostu rewelacyjnie :!:
WĘGRY - nocleg nad Balatonem + nocleg w Esztergom (super camping z Basenem),
SŁOWACJA I CZECHY tylko przejazd
AUSTRIA - zwiedzanie Wiednia
NIEMCY - tylko przejazd autostradą do Szczecina

Wyjazd mega mega Super :!:
Prawdziwy opis wypadu z Chorwacji napiszę na początku Sierpnia gdyż 14 lipca lecę z rodzinką w okolicę Dubrovnika (do Srebreno) na 2 tygodnie i napewno podzielę się z wami moimi wspomnieniami.

Pozdrowionka
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 03.03.2007 16:50

Kania napisał(a): Postawiliśmy auta, karimaty na trawę i kima. Jak się obudziliśmy to była kupa śmiechu gdyż uw skwerek na którym się położyliśmy znajdował się obok przystanku PKS jak głównej drogi łączącej północ - południe. Ludzie na przystanku dziwnie na nas patrzyli.


Z całą pewnością dziwnie patrzyli ... nie tylko, myśleli również i zapewniam Cię, że nic dobrego nie myśleli. W taki właśnie sposób powstają stereotypy o nas. Napisze bardziej dobitnie, jak masz taką o nas opinię robić .... to nie wyjeżdzaj ze swojej miejscowości nawet na metr. Później na tym tylko inni cierpią.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wspomnienia - temat dla wszystkich - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone