Witam z Vis-Komiza

napisał(a) **Wołek** » 09.07.2014 13:52

Ponieważ nie przepadam za promami, z obawą czekałam na ten nasz. Okazało się, że nie jest tak mały jak na Korculę, czy Hvar. Ten nasz, to jest na prawdę całkiem duży

Kolejka nie była wcale taka długa, a na promie zostało jeszcze sporo miejsca. Może dlatego, że to był poniedziałek, a nie sobota?
Pogoda się poprawiła, ludzie się wyluzowali, zaczął się nasz ponad 2-godzinny rejs do raju

Patrzyliśmy, jak niektórym dobrze i nam również zaczął się udzielać błogi nastrój.

napisał(a) **Wołek** » 09.07.2014 13:59

No i wreszcie przywitał nas piękny VIS. Miasteczko urocze, słoneczne, co tu dużo mówić. Ten piękny kościółek u wejścia do portu, kołyszące się w rytm morskich fal żaglówki... żyć, nie umierać.

napisał(a) **Wołek** » 09.07.2014 14:02

napisał(a) **Wołek** » 09.07.2014 20:27

Zgodnie z przeczytanymi radami udaliśmy się nową drogą w kierunku Komizy, przy okazji robiąc zakupy w Tommym. Ceny wg nas nieco wyższe niż w zeszłym roku, zresztą jeden z miejscowych powiedział, że po wejściu Chorwacji do UE ceny wzrosły o ok. 30-40%.
Po drodze oczywiście natknęliśmy się na posesję z horroru, ogrodzenie z daleka budziło naszą grozę. Z bliska wyglądało jeszcze straszniej, zardzewiałe stare sprzęty codziennego użytku, domowe oraz wojskowe. Z góry zwisała noga kościotrupa, a obok lalka z widelcem w oku - robi upiorne wrażenie...

napisał(a) **Wołek** » 09.07.2014 20:35

Kilka podjazdów i ... wyłania się nasze wymarzone miejsce. Komiza przywitała nas oczywiście serią stromych serpentyn oraz pięknym widokiem z góry.
Od razu w oczy rzuca się kościółek na wzgórzu, dawny klasztor benedyktynów. W dole majaczą ceglaste dachy, winnice oraz oczywiście ten cudowny błękit. Rzut oka na miasteczko i dojeżdżamy do naszej kwatery, która znajduje się na samej górze. Coś za coś, cena całkiem przyzwoita, za 4 osoby 40Eur. Zejście stromą uliczką na nadbrzeże zajmuje dosłownie 5 min., a gospodyni mówiła, że to 300 metrów i tak jest rzeczywiście. Za to wyjście pod górkę wymaga już sporo pokory :oczko_usmiech:

napisał(a) **mervik** » 09.07.2014 20:43

Vjetar napisał(a):To kto ostatni?

....zawsze ktoś się znajdzie , co będzie ostatni

napisał(a) **Magda O.** » 09.07.2014 21:06

Ach, ten Vis... ciągle jest mi tam za daleko... ale na wszystko przyjdzie czas

napisał(a) **Wołek** » 09.07.2014 21:12

Vis wciąga, czaruje, pochłania ...lepiej nie zwlekać, póki jest jeszcze półdziki, nie ma dzikich tłumów turystów, jest za to dziki upał i dzika radość z przebywania tutaj

napisał(a) **Magda O.** » 09.07.2014 21:17

Wołek napisał(a):Vis wciąga, czaruje, pochłania ...lepiej nie zwlekać, póki jest jeszcze półdziki, nie ma dzikich tłumów turystów, jest za to dziki upał i dzika radość z przebywania tutaj

Dzikich tłumów nie lubię, dziki upał i owszem, więc to na pewno miejsce dla mnie :oczko_usmiech:

W tym roku Šolta, więc jestem coraz bliżej Visu

napisał(a) **Wołek** » 09.07.2014 21:21

My starzy, budzimy się wcześnie, budzi nas ryk dwóch osiołków pasących się w pobliżu.

Pierwszy widok z okna, to właśnie klasztor górujący nad miasteczkiem. Zapiera dech w piersi...

Warto dodać, że przy kościele zlokalizowany jest cmentarz. Polecam zajrzeć, podumać, poprzyglądać się nagrobkom, które czasem wręcz nas zadziwiały - jak ten, z posągiem psa pilnującego spoczywającego tam pana.

: Pies "pilnuje" swojego pana.

: Kościółek na wzgórzu

Cmentarz jest bardzo zadbany. Jest niewieki, bo i niewielka jest sama Komiża. Są groby bardzo stare, zabytkowe oraz część bardziej współczesna. Do tych najstarszych grobów prowadzi piękna, kamienna brama. Przechodząc przez nią mamy wrażenie, jakbyśmy wchodzili do innego świata. I jest tak w rzeczywistości. W cieniu starych drzew - najrozmaitsze stare nagrobki.

: Brama z widokiem na starszą część cmentarza

Patrząc przez bramę w drugą stronę widzimy już część współczesną cmentarza. Niestety cienia nie ma.

: Widok na nowszą cześć cmentarza.

Przed siódmą wędrujemy już na dół, do Komizy

Sycimy się tym, co ma do zaoferowania. Powoli zapełniają się nabrzeżne knajpki, to zwykle osoby spędzające wakacje na łódkach - rano stawiają się na nogi kawą. Powoli snujemy się w kierunku jedynej i najlepszej piekarni - Pekara Kolderaj. Kupujemy chleb na śniadanie oraz pyszne bułki - z czekoladą, serem albo szynką - przydadzą się później na plażę jako całkiem niezła przekąska.

napisał(a) **papia** » 09.07.2014 23:17

Żal mi nie powiem co ściska. Vis to moje miejsce na ziemi.Kocham tę wyspę i mimo, że w tym roku Hvar, to tęsknie będę spoglądać w wiadomym kierunku. Z uwagą śledzę relację i wspominam zeszłoroczne wakacje :papa:

napisał(a) **Roland90** » 09.07.2014 23:54

Bardzo ładny ten Vis , zasiadam i czekam na dalszą relacje.

napisał(a) **Wołek** » 10.07.2014 10:36

Dzisiaj normalnie mamy burzę!!! Grzmi jak nie wiem, kropi deszcz, a morze zmieniło kolor na "bałtycki" :lool:

napisał(a) **Wołek** » 10.07.2014 11:06

Przed siódmą warto się też wybrać na "targ rybny", gdzie rybacy prezentują swoje zdobycze - mnie zachwyciło wielkie 2-metrowe rybsko, którego nazwy nie pamiętam. Miejscowi chętnie opowiadają o sobie, o codziennym życiu i dają się fotografować.

napisał(a) **Yacek71** » 10.07.2014 11:13

Witam.
Komiża faktycznie urokliwa ale Visowi też nic nie brakuje.
Proponuję Wam wycieczkę do starszej części miasteczka, bardziej klimatyczna i mniej ludzi.
Pozdrawiam.