Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wielkanoc w zielonej Słowenii

W Słowenii rośnie najstarsza winorośl na świecie, mająca ponad 400 lat. Jaskinia Postojna jest najczęściej odwiedzaną jaskinią w Europie. Jaskinia Vrtoglavica w Alpach Julijskich posiada najgłębszą studnię jaskiniową na świecie. Liczy 603 metry. Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi osoby prowadzącej samochód wynosi 0,5 promila. 135 osób na 1000 posiada broń palną. W Słowenii znajduje się druga największa na świecie skocznia narciarska – Letalnica bratov Gorišek.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.05.2017 22:21

Pääkäyttäjä napisał(a):To może lody w Trieście były kupione w złym miejscu ;-)

Całkiem możliwe ;)

Nefer napisał(a):
maslinka napisał(a):Ljubljana dla mnie jest po prostu sympatyczna :) Nie ma ambicji rywalizować z zabytkami Wiednia czy Paryża ;), ale jest to bardzo przyjemne miasto :D

Tak, to chyba jest to. Mam podobne odczucia. :) I chyba podobnie jest np. z Brnem.

W Brnie byłam tylko chwilę, więc trudno mi powiedzieć. Ale mam tak np. z Zagrzebiem :)

marze_na napisał(a):Ja też wypatruję Triestu :D .

Będzie kolejnego dnia, czyli... za kilka odcinków ;) Trochę Was pomęczę tą Ljubljaną :oczko_usmiech:

marze_na napisał(a):A z lodami we Włoszech też tym razem trafiliśmy kiepsko :roll: :?

Najlepsze lody na tym wyjeździe (o ile nie najlepsze od ładnych kilku lat 8O) jedliśmy w Škofjej Loce (pistacjowe). Chociaż kokosowo-czekoladowe w urokliwej Isoli też były pyszne, ale to akurat może ze względu na to, że raczyliśmy się nimi na plaży nad Jadranem :hearts:
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 04.05.2017 22:24

Kusisz wiosenną Słowenią. A miejsca super wybrane. Czarują pięknem 8O i spokojem (brak tłumów na fotach widoczny) :wink:
Max Power
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 67
Dołączył(a): 26.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Max Power » 05.05.2017 10:12

My w Trieście w jednej z kawiarni jedliśmy lody czekoladowe w kolorze czarnym. Wybraliśmy tak z ciekawości - niestety za dużo w nich było czekolady w czekoladzie :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.05.2017 18:26

21monika napisał(a):Kusisz wiosenną Słowenią.

Staram się :twisted:

Max Power napisał(a):My w Trieście w jednej z kawiarni jedliśmy lody czekoladowe w kolorze czarnym. Wybraliśmy tak z ciekawości - niestety za dużo w nich było czekolady w czekoladzie :)

Może to były lody z gorzkiej czekolady, takiej 90% ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.05.2017 19:31

15 kwietnia (sobota): Ljubljana - miasto smoków; część druga

Po obiedzie ruszamy ponownie bulwarami wzdłuż Lublanicy:

029484.jpg


Łódka o wdzięcznej nazwie Zielony Smok i ziomal kajakarz :D:

030020.jpg


Jak widzę kajakarzy, zawsze się uśmiecham :mrgreen:

Jedna z uliczek doprowadza nas na Plac Kongresowy (Kongresni trg):

030620.jpg


Z tego miejsca pięknie prezentuje się zamek, do którego dotrzemy w następnym odcinku ;):

031174.jpg


Część placu zajmuje mały zieleniec:

031565.jpg


Bardzo przyjemne miejsce:

031945.jpg

032293.jpg


Chociaż gdy zauważam gościa wiszącego nieopodal, zaczynam zmieniać zdanie ;):

032836.jpg


Wojna płci :lol::

033323.jpg


Wielkanocny akcent :):

033812.jpg


Ponownie na Placu Prešerena:

034195.jpg


Całe rodziny z koszyczkami zmierzają do kościoła franciszkanów:

034614.jpg


Od Placu odchodzi ulica z markowymi sklepami ;):

035129.jpg


Ale nas bardziej ciągnie w stronę zielonej (!) Lublanicy, tym bardziej, że wyszło słoneczko :):

035693.jpg


Kolumnada (kolejne dzieło architekta Jože Plečnika), we wnętrzu której mieści się m.in. odwiedzona przez nas ribarnica:

036168.jpg


Z tyłu widać dwie wieże katedry św. Mikołaja.

I znowu trochę sztuki nowoczesnej:

036610.jpg


I tak spacerując Cankarjevo Nabrezje, czyli bulwarem nad Lublanicą, docieramy do ostatniego ciekawego mostu w Ljubljanie, tego najważniejszego - Mostu Smoków:

037123.jpg


Legenda (czy raczej anegdota) mówi, że smoki machają ogonami, ilekroć przejdzie po nim dziewica :mrgreen: Trochę się tam kręcimy, jest sporo ludzi i... jakoś nie machają :lol:

037887.jpg

038235.jpg


Tak czy inaczej, słodkie są te smoczyska :D:

038754.jpg


Obowiązkowo kupuję magnes na lodówkę z ljubljanskim smokiem ;)

Przechodzimy obok Mostu Rzeźników, na którym już byliśmy, ale wtedy nie zauważyliśmy tych potworków 8O:

039506.jpg


Powrócą one pod koniec odcinka, w innej części miasta...

Przez drzwi z brązu ukazujące 1250 lat chrześcijaństwa i poświęcone przez Jana Pawła II:

040014.jpg


wchodzimy do wnętrza katedry św. Mikołaja:

040412.jpg


Różowy marmur, liczne złocenia, barok na bogato...

Natomiast na bocznych drzwiach katedry współczesny słoweński rzeźbiarz Mirsad Begić wyrył historię diecezji w Ljubljanie, na cześć polskiego papieża, który odwiedził miasto w 1996 roku:

041011.jpg


Docieramy na Mestni trg. To właściwie nie plac, a ulica o kształcie rogala, która pnie się w stronę wzgórza zamkowego. Znajduje się tu Fontanna Trzech Rzek:

041522.jpg


i budynek Ratusza z XV wieku:

041907.jpg


A tuż obok jest wąziutka ulica Ključavničarska z niezwykłą rzeźbą:

042329.jpg


Całą uliczkę, a właściwie rynsztok pośrodku, wypełniają ludzkie twarze:

042755.jpg


Część jest zniekształcona:

043137.jpg


inne mają wystawiony język:

043520.jpg


Jest to rzeźba "Twarze" ("Obrazi") słoweńskiego rzeźbiarza bośniackiego pochodzenia Jakova Brdara. Wieńczy ją ozdobny kran z wodą pitną i cytatem z Rainera Marii Rilke, w trzech językach - po słoweńsku, angielsku i niemiecku:

044121.jpg


Po angielsku brzmi to tak:
To think, for instance, that I have never been aware before, how many faces there are. There are quantities of human beings, but there are many more faces, for each person has several. There are people who wear the same face for years; naturally it wears out, it gets dirty, it splits at the folds, it stretches, like gloves one has worn on a journey.

Rzeźba jest niezwykła, robi wrażenie, a w połączeniu z tekstem daje do myślenia...

Zostawiam Was z nią :)
Do następnego odcinka :papa:
Ostatnio edytowano 14.04.2020 13:12 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 05.05.2017 20:21

Filozoficznie się zrobiło. :wink:

A Ljubljana bardzo przyjemna, choć i trochę przerażająca - vide ten szkielet w klatce :wink: .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.05.2017 21:43

"Ostatni będą pierwszymi" - nie , to nie ta bajka . . . chociaż . . . :idea: :?:

Warto się czasem spóźnić :wink: , miałem ( jak zwykle w przypadku Twojej relacji :D ) wielką przyjemność podczas nadrabiania zaległości forumowych . Po pierwsze - to Twoja relacja , po drugie - kierunek , którym zaraził mnie relacją wspomniany przez Ciebie Wojtek , a w tym przypadku zawsze mam ochotę jechać ponownie tam , gdzie już byłem :roll: :wink: , po trzecie - idealna destynacja do połączenia z wizytą w Villach . Jeżeli do tego dołożymy ciekawość nowego , zamiłowanie do jaskiń , gór , wąwozów i zamków . . . mamy komplet :D

Jak stwierdził Nefer : " Filozoficznie się zrobiło. :wink: "

Ciekawie i pięknie 8) , czekam na więcej


Pozdrawiam
Piotr
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 05.05.2017 22:16

No to ja też miałam przyjemność "ponadrabiania na raz". Bardzo fajny pomysł na Wielkanoc. I pomyśleć, że my tylko Słowenię znamy z autostrady no i z Lasko, którego zresztą miałam przyjemność ostatnio się napić w Budapeszcie :wink:

Pozdrawiam :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 05.05.2017 22:32

Ciekawe to "Miasto Smoków" - do pospacerowania w sam raz :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.05.2017 12:06

Nefer napisał(a):Filozoficznie się zrobiło. :wink:

Trochę tak ;)

piotrf napisał(a):Warto się czasem spóźnić :wink:

Witaj, Piotrze :) Dzięki za miłe słowa.

Beata W. napisał(a):I pomyśleć, że my tylko Słowenię znamy z autostrady no i z Lasko, którego zresztą miałam przyjemność ostatnio się napić w Budapeszcie :wink:

Laško nam smakowało, może to przez sentyment do Chorwacji. Smak kojarzy się z wakacjami :)

CROnikiCROpka napisał(a):Ciekawe to "Miasto Smoków" - do pospacerowania w sam raz :)

W takim razie "zaraz" zapraszam na ciąg dalszy spaceru 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.05.2017 13:33

15 kwietnia (sobota): Ljubljana - miasto smoków; część trzecia (zamek)

Zmierzamy w stronę zamku. Mijamy rybne bistro:

060975.jpg


Wygląda bardzo zachęcająco, szkoda, że już jedliśmy...

Mestni trg przechodzi w ulicę Gornji grad, która coraz bardziej wspina się w stronę wzgórza:

061484.jpg


Ktoś nas podgląda z ukrycia ;):

061982.jpg


Jest i ryży koleżka, który ładnie pozuje na tle kwiatków i widoku na miasto:

062413.jpg


Zamek coraz bliżej:

062788.jpg


Obchodzimy go dookoła:

063166.jpg


i podziwiamy widoki. Plac Kongresowy, na którym byliśmy w poprzednim odcinku ;):

063713.jpg


Plac Prešerena z kościołem franciszkanów:

064110.jpg

064458.jpg


i nowsza część stolicy - ciekawe kształty budynków:

064865.jpg


Na wzgórze zamkowe można się dostać Žičarą, czyli kolejką typu Gubałówka:

065294.jpg


Bilet, w obie strony, kosztuje chyba 4 euro.

Ale my zrobiliśmy sobie spacerek i właśnie wchodzimy na zamek:

065763.jpg


Jest oczywiście i smok :D:

066265.jpg


Początki średniowiecznego zamku sięgają IX wieku, chociaż pierwsza wzmianka o nim pochodzi z wieku XII. Budowla została rozbudowana po trzęsieniu ziemi w 1511 roku i później, w XVII wieku.

Wchodzimy na duży dziedziniec:

066846.jpg


Jest tu kawiarnia:

067220.jpg


Widoki można podziwiać z wieży obserwacyjnej lub z murów. Wybieramy to drugie. Tłumy ludzi 8O, po raz pierwszy na tym wyjeździe:

067816.jpg


Niestety, zachmurzyło się i widoki nie powalają:

068220.jpg

068568.jpg


Wracamy więc na dziedziniec:

068952.jpg


a później wchodzimy do kaplicy św. Jerzego z XV wieku, która jest jedynym zachowanym fragmentem starej twierdzy (reszta budynków została przebudowana):

069458.jpg


Freski na ścianach przedstawiają herby dowódców regionalnych:

069875.jpg

070222.jpg


Jednak dzisiaj kaplica ma mało sakralny charakter. Wystawiono tu pisanki wykonane w różnych częściach Słowenii:

070688.jpg


Oto zwyciężczynie konkursu:

071071.jpg


Na dziedzińcu znajduje się ciekawostka - wielka czarna kula:

071486.jpg


To instalacja zwana Moonolith - interaktywne urządzenie odbijające światło Księżyca i konstelacje gwiazd. Tutaj można poczytać o tej niezwykłej atrakcji.

I jeszcze link do filmiku, żeby sobie zobrazować, jak to działa :):
https://vimeo.com/210218080

I już żałuję, że nie zostaliśmy na zamku do zmroku... :(

Pogoda wygląda na niewyraźną, oglądamy więc jeszcze na szybko jakąś nowoczesną sztukę w starych wnętrzach:

072732.jpg


oraz zapas butelek wina w jednej z zamkowych baszt ;):

073253.jpg


i powoli schodzimy ze wzgórza.

Spacer na zamek i kręcenie się po dziedzińcu zajęło nam trochę czasu, ale było warto. Budowla, jak i cała stolica, nie jest może monumentalna ani powalająca wyjątkową urodą, ale, tak jak w przypadku Ljubljany, zamek z przyległościami to bardzo sympatyczne miejsce :)

W następnym odcinku (ostatnim ze stolicy) pojawi się jeszcze kilka ciekawostek zabytkowych, turystycznych i nie tylko ;)
Ostatnio edytowano 14.04.2020 13:20 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.05.2017 00:11

maslinka napisał(a):A oto i Triglav w całej okazałości:

Obrazek

Agnieszko, nie widać na tym zdjęciu Triglava. Ta rozłożysta góra to jest Tosc, te dwa czubki w prawo to Veliki Draski i Spik.
Stoki Triglava zaczynają się zupełnie po lewej, takie słabo widoczne z tyłu. Szczyt jest bardziej po lewej, poza zdjęciem.

Pozdrawiam,
Wojtek
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 09.05.2017 09:08

Podoba mi się Ljubljana. Zaczynam się zastanawiać nad modyfikacją planów - Ljubljana zamiast Triestu. Będzie to zależało od sytuacji na granicach. Jeśli kontrole w czerwcu będą wzmożone, to wypad ze Słowenii do Włoch może nas kosztować sporo czasu ( dwa razy przekraczamy granicę Słowenii, a na dodatek w drodze powrotnej kierujemy się na Istrię...), zwłaszcza, że do Triestu mieliśmy jechać w piątek, kiedy zaczyna się weekend i ruch może być większy...
Także Twoja relacja jak zwykle jest inspiracją ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.05.2017 15:53

Franz napisał(a):Agnieszko, nie widać na tym zdjęciu Triglava.

No to niezła wtopa :oops:

Wojtku, dziękuję za korektę. Źle odczytaliśmy schematyczny rysunek, który był obok pomnika. W takim razie niestety nie mamy Triglava na zdjęciu...


Magda O. napisał(a):Podoba mi się Ljubljana. Zaczynam się zastanawiać nad modyfikacją planów - Ljubljana zamiast Triestu. Będzie to zależało od sytuacji na granicach. Jeśli kontrole w czerwcu będą wzmożone, to wypad ze Słowenii do Włoch może nas kosztować sporo czasu ( dwa razy przekraczamy granicę Słowenii, a na dodatek w drodze powrotnej kierujemy się na Istrię...), zwłaszcza, że do Triestu mieliśmy jechać w piątek, kiedy zaczyna się weekend i ruch może być większy...
Także Twoja relacja jak zwykle jest inspiracją ;)

Cieszę się, że relacja się do czegoś przyda :)

Niestety, przez cały ten tydzień jestem totalnie zawalona robotą :( Następny odcinek najwcześniej w piątek...

Pozdrawiam :papa:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 09.05.2017 19:57

Przez przedłużony weekend miałam trochę zaległości w relacjach, ale już nadrabiam.

W Ljubljanie niestety jeszcze nie byliśmy :( ,widzę, że trzeba to koniecznie zmienić :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowenia - Slovenija



cron
Wielkanoc w zielonej Słowenii - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone