Wasze ksiązki - ulubione, znienawidzone, obecnie czytane...

A jakie miejsca na zakupy polecasz?
Istnieje coś takiego, jak wymiana „książek"; znaczy ja coś mam i udostępniam Tobie, Ty mnie coś wysyłasz, czy jest to w jakiś sposób awykonalne?

Moja córka kupiła Kindla między innymi z powodu dosyć częstych przeprowadzek. Ciągle powiększające się zbiory były dla niej kłopotliwe przy kolejnych przenosinach. Z tego co wiem ma chyba wykupioną prenumeratę i wtedy ceny książek są sporo niższe. Ale to są realia angielskie. Nie orientuję się czy podobnie jest w Polsce.

Póki co ściągnęłam na pulpit "Inwazję jaszczurów" Karela Capka całkiem za darmo.

Roxi napisał(a):

FUX napisał(a):Noszę się z zamiarem kupna Kindla.

Ja polecam.
Jakiś czas broniłam się przed Kindlem, bo nie ma to jak zapach prawdziwej książki, ale... no właśnie ale.
Ceny książek czasami przerażają. Są takie które mieć muszę, wszystkie inne czytam na Kindlu. Urządzenia bardzo przyjemne, oczy się nie męczą, bardzo duży wybór książek... u mnie w ciągłym użyciu

Ja też
Miałem to samo co Roxi, ale po zakupie już prawie nie czytam "analogów" Ostatnio kupiłem papierowego najnowszego Kinga, ale to jak wyżej pisze Roxana jest pozycja (autor) z rodzaju :" muszę to mieć na półce"
Co do zakupów to przeanalizuj stronę, którą Ci podlinkowałem wcześniej

Kupowaliście via Amazon i USA, czy w RP?

wojan napisał(a):Ostatnio kupiłem papierowego najnowszego Kinga, ale to jak wyżej pisze Roxana jest pozycja (autor) z rodzaju :" muszę to mieć na półce"

Ja też kupuję każdego Kinga
Ostatnio Joyland i oczywiście Doktor Sen
Joyland przeczytałam i był to troszeczkę "inny" King. Ni to obyczaj ni to thriller, ale oczywiście powieść pierwsza klasa.

FUX napisał(a):Kupowaliście via Amazon i USA, czy w RP?

Ja na allegrowie

Roxi napisał(a):

FUX napisał(a):Noszę się z zamiarem kupna Kindla.

Ja polecam.
Jakiś czas broniłam się przed Kindlem, bo nie ma to jak zapach prawdziwej książki, ale... no właśnie ale.
Ceny książek czasami przerażają. Są takie które mieć muszę, wszystkie inne czytam na Kindlu. Urządzenia bardzo przyjemne, oczy się nie męczą, bardzo duży wybór książek... u mnie w ciągłym użyciu

A ja mam pytanie, bo jestem zupełnie zielony w tym temacie... Czy Kindle znacząco różni się od czytników innych firm (np. zastosowaną technologią), czy to tylko magia marki, jak w przypadku Iphone'a? Zauważyłem, że spore powodzenie mają również czytniki Prestigio. Czy są gorsze?

FUX napisał(a):Kupowaliście via Amazon i USA, czy w RP?

Mnie przywiozła znajoma z Hameryki

greenrs napisał(a):A ja mam pytanie, bo jestem zupełnie zielony w tym temacie... Czy Kindle znacząco różni się od czytników innych firm (np. zastosowaną technologią), czy to tylko magia marki, jak w przypadku Iphone'a? Zauważyłem, że spore powodzenie mają również czytniki Prestigio. Czy są gorsze?

Nie wiem co jest gorsze a co lepsze, bo używałem tylko Kindla. Dla mnie jest po prostu wygodny. Nieduży, lekki i z podświetlanym ekranem - można czytać po ciemku A po założeniu konta na Amazonie można sobie tam urządzić biblioteczkę łatwo dostępną z każdego miejsca gdzie jest wi-fi ...

Ja mam starego Kindla bez podświetlenia i to jest wg mnie jedyny mankament. Powiem tak, książki poważniejsze, nad którymi trzeba się pochylić, czy takie zdjęciami, ilustracjami, lubię jednak papierowe, ale kryminalik, czy coś lekkiego to czytam na Kindlu. W kwestii wymiany - moja Kuzynka dużo kupuje ebooków, te które mnie interesują zgrywam od niej bez problemu. Można też znaleźć coś w "powietrzu" czasem lepiej, czasem gorzej przygotowane. Małżonek szanowny via Amazon USA kupował.
Jeżeli jeszcze jakieś pytania, to chętnie dam znać, szanowny małżonek dość poważnie sprawę rozgryzł

Tutaj Kolega podlinkował rzeczowa stronę.
wasze-ksiazki-ulubione-znienawidzone-obecnie-czytane-t23312-465.html#p1286546

Tam jest „łopatologicznie" wyjaśnione.

Mam już w zakładkach. Będę zgłębiał wiedzę

Wczoraj skończyłam kolejny tom z cyklu Pieśni Lodu i Ognia Georga R.R. Martina.
Taniec ze smokami (tom 1)... niby nic się nie dzieje... ale nawet nie wiem kiedy przeczytałam ostatnie zdanie tej książki.
Od razu wzięłam do ręki drugą część Tańca. Przede mną ponad 700 stron intryg i przygód Tyriona, Daenerys, Brana i mojego ulubionego Jona

FUX napisał(a):

wojan napisał(a):

FUX napisał(a):Jest jakiś klub posiadaczy Kindla?

Myślisz o nas croplowcach, czy tak ogólnie

Nie; croplowych.

Noszę się z zamiarem kupna Kindla.

ja też, noszę i noszę świat czytników czytam a jakże , Święta idą - okazja jest
zastanawiam się czy się przestawię z papieru na e-papier?

ita napisał(a):ja też, noszę i noszę świat czytników czytam a jakże , Święta idą - okazja jest
zastanawiam się czy się przestawię z papieru na e-papier?

Trudno będzie... Zapachu nowej książki żaden czytnik nie zastąpi

greenrs napisał(a):

ita napisał(a):ja też, noszę i noszę świat czytników czytam a jakże , Święta idą - okazja jest
zastanawiam się czy się przestawię z papieru na e-papier?

Trudno będzie... Zapachu nowej książki żaden czytnik nie zastąpi

Spoko, wymyślą jakiś z dozownikiem zapachu

z zapachem to może jeszcze sobie poradzę (pożyczone, nie zawsze pachną )
ale ja lubię książki z obrazkami