Wasze ksiązki - ulubione, znienawidzone, obecnie czytane...

napisał(a) **mama_Kapiszonka** » 01.04.2013 09:01

realista2 napisał(a):„Sługa Boży” Jacek Piekara.
Kościół jak imperium zła, ale to tylko taka książkowa fantazja oczywiście...

kilka lat temu mój mąż pożyczył całą serię. Pierwsze zdanie książki wprawiło w niezłe zdumienie, ale serię "wciągnął nosem"...

napisał(a) **mama_Kapiszonka** » 01.04.2013 09:03

mutiaq napisał(a):Obecnie zmieniłam klimat, koleżanka pożyczyła mi "Tysiąc wspaniałych słońc" Khaled'a Hosseini'ego.

i jak wrażenia? wiem, ze minęło kilka m-cy,ale moim zdaniem tej książki się nie zapomina...

napisał(a) **jan_s1** » 01.04.2013 14:22

greenrs napisał(a):
FUX napisał(a):Zanabyłem Ulissesa i po kilkudziesięciu stronach wymiękłem...

Zrobiłem to samo jakieś... 30 lat temu.

Ja jestem twardy i przeczytalem od A do Z. Po kilkudziesieciu stronach bylem niezle wsciekly. Bylbym tez dal sobie spokoj, ale oprocz wscieklosci byla i odrobina fascynacji. Z biegiem czasu tej drugiej bylo coraz wiecej. Ostatecznie przekonal mnie monolog Molly.

napisał(a) **weldon** » 01.04.2013 15:50

Swego czasu uwziąłem się na Conrada

napisał(a) **jan_s1** » 01.04.2013 19:02

weldon napisał(a):Swego czasu uwziąłem się na Conrada

Jezu, i co mu zrobiles?

napisał(a) **Roxi** » 03.04.2013 09:40

Dwa dni temu skończyłam pierwszy tom cyklu- Chemia śmierci Simona Becketta

Wczoraj zaczęłam kolejny- Zapisane w kościach. Przeczytałam trzy albo cztery rozdziały i przestałam, bo jakoś tak się ciemno za oknem zrobiło i trochę straszno

napisał(a) **Bocian** » 03.04.2013 12:16

Roxi napisał(a):Dwa dni temu skończyłam pierwszy tom cyklu- Chemia śmierci Simona Becketta

Wczoraj zaczęłam kolejny- Zapisane w kościach. Przeczytałam trzy albo cztery rozdziały i przestałam, bo jakoś tak się ciemno za oknem zrobiło i trochę straszno

Niekiepskie, co?

napisał(a) **FUX** » 03.04.2013 12:33

Roxi napisał(a):Dwa dni temu skończyłam pierwszy tom cyklu- Chemia śmierci Simona Becketta

Wczoraj zaczęłam kolejny- Zapisane w kościach. Przeczytałam trzy albo cztery rozdziały i przestałam, bo jakoś tak się ciemno za oknem zrobiło i trochę straszno

Mankel ostatni jest dobry, z nadzieją na kontynuację...

napisał(a) **Bocian** » 03.04.2013 12:47

Mankell o Wallanderze, czy o córce Kurta czy jeszcze inny?

napisał(a) **dorota19** » 03.04.2013 18:53

Roxi, i jak książka?

napisał(a) **FUX** » 03.04.2013 18:55

Z takimi atrakcjami...

napisał(a) **Roxi** » 04.04.2013 06:01

dorota19 napisał(a):Roxi, i jak książka?

Zapisane w kościach... od samego początku podoba mi się bardziej niż pierwszy tom cyklu. Gdyby czas pozwolił, to bym pewnie wczoraj skończyła, a tak jestem trochę za połową. Trzyma w napięciu właściwie już od pierwszych stron. Główny bohater jak dla mnie trochę taki Cobenowski- Myron Bolitar

Tak jak przy pierwszej części od pewnego momentu podejrzewałam, kto kryje się za zabójstwami, tak teraz nie mam zielonego pojęcia jak będzie.

napisał(a) **dorota19** » 04.04.2013 07:28

Zdradzić?

napisał(a) **Roxi** » 04.04.2013 07:46

Nieeeee

A jak Twoje wrażenia?

napisał(a) **dorota19** » 04.04.2013 08:21

Dla mnie wszystkie części - "lubię to"