Podgory ciąg dalszy - 2016 s. 16

elka21 napisał(a):Wiaderko i łopatka w Chorwacji, raczej za bardzo nie mają racji bytu.

Jeśli chodzi o Chorwację to rzeczywiście, to jednak nie piasek. Ale i takie dzieci się zdarzały, co przenosiły kamyczki z jednej kupki na drugą

Rano jemy śniadanko na balkonie. Nigdy w Cro nie jadam śniadania w pokoju

Jadran jest spokojny, a wieczorem tak falował

Podczas rozmowy z Ane wyszło, że w tym roku jest mniej turystów. Może tylko narzekała...
Ale rzeczywiście - wolne apartamenty, mniej ludzi w restauracjach, pusta promenada... żyć nie umierać taka Podgora podoba mi się najbardziej

Idziemy na nową plażę. Znajduje się w okolicy wypożyczalni sprzętów wodnych. Przy cmentarzu mamy zejście na plażyczkę:


Jest godzina 9 i na plaży pusto



Podoba mi się ten brak ludzi


Plaża jest urozmaicona, ze skałek skakały całe rodziny


Dziecko się nudziło


Przy zejściu na tę plażę są drugie schody, które prowadzą do góry. Znajduje się tam ławeczka, na której po południu piliśmy piwko (podczas plażowania),
a wieczorem...też piliśmy piwko ( ) i podziwialiśmy zachody słońca. Piękne miejsce, którego wielu nie dostrzegało (na szczęście):



Po południu stan na plaży prezentuje się tak:


Na plaży miejskiej tak:


Jesteśmy zaskoczeni, gdyż w tamtym roku na plaży nie było w ogóle miejsca. Turystów jest zdecydowanie mniej

Wieczorem idziemy poszukać adresu, o który prosiła nas jedna użytkowniczka. Trafiamy w miłe uliczki




Dalszą część wieczoru spędzamy na ławeczce oglądamy tam jeden z wielu zachodów słońca




Następnie idziemy na spacer na Čaklje:



Rano czeka nas ważny wyjazd

Mam pytanie, czy sprawdzałaś jak wygląda samo wejście do wody przed hotelem Aurora, tam również została trochę poszerzona plaża.
Jak byliśmy parę dni temu, było dosyć ciemno, ale brzeg był dosyć strony.

figusek napisał(a):Jesteśmy zaskoczeni, gdyż w tamtym roku na plaży nie było w ogóle miejsca. Turystów jest zdecydowanie mniej

Trochę się właśnie obawiałem tłumu na plaży ale na szczęście było ok. My chodziliśmy na plażę na wysokości ul. Tina Ujevica i o godz. 9-10 miejsca było dużo (oczywiście przy murku gdzie przez większość dnia jest cień sporo już zajętych). Większy tłok zauważyłem dopiero w drugim tygodniu sierpnia. Zwróciłem też uwagę, że sporo ludzi rozkładało dwa "legowiska". Jedno w cieniu właśnie bliżej wspomnianego murka a np. ręczniki bliżej brzegu co właśnie powodowało "sztuczny tłok". Ale to i tak nic w porównaniu z naszymi plażami i "parawaningiem"

Swibon napisał(a):

figusek napisał(a):Jesteśmy zaskoczeni, gdyż w tamtym roku na plaży nie było w ogóle miejsca. Turystów jest zdecydowanie mniej

Trochę się właśnie obawiałem tłumu na plaży ale na szczęście było ok. My chodziliśmy na plażę na wysokości ul. Tina Ujevica i o godz. 9-10 miejsca było dużo (oczywiście przy murku gdzie przez większość dnia jest cień sporo już zajętych). Większy tłok zauważyłem dopiero w drugim tygodniu sierpnia. Zwróciłem też uwagę, że sporo ludzi rozkładało dwa "legowiska". Jedno w cieniu właśnie bliżej wspomnianego murka a np. ręczniki bliżej brzegu co właśnie powodowało "sztuczny tłok". Ale to i tak nic w porównaniu z naszym plażami i "parawaningiem"

W pierwszym tygodniu naszego pobytu (18-25 lipca) było mało ludzi. Wieczorami po promenadzie kręciła się garstka ludzi, naprawdę byliśmy zdziwieni (i zadowoleni ) natomiast w drugim tygodniu (do 2 sierpnia) było już więcej ludzi i zaczynało nam to przeszkadzać. Jednak i tak było ich mniej niż rok temu

shrek napisał(a):Mam pytanie, czy sprawdzałaś jak wygląda samo wejście do wody przed hotelem Aurora, tam również została trochę poszerzona plaża.
Jak byliśmy parę dni temu, było dosyć ciemno, ale brzeg był dosyć strony.

Nie kąpałam się w tamtych okolicach

Nadrobiłam zaległości u Ciebie

Patrząc na zajawkę, zapowiada się super. Czekam szczególnie na Brač i Mostar

Pozdrav

Witaj, ładna ta Twoja Podgora, jeszcze tam nie byliśmy, ale może kiedyś...
Fajne fotki, czekam na cd
pozdrawiam

Ciekawe dlaczego było mniej turystów? Ciekawie wyglądają te plaże. Byliśmy w tym samym terminie w Baška Voda, tłok większy (choć jakoś bardzo nam nie przeszkadzał) a to przecież nie jest daleko od Podgory. Chyba że większość zatrzymała się w Makarskiej

Fajny zachód słońca...w tym roku tego mi brakowało podczas urlopu...słonko chowało się gdzieś daleko w górach...natomiast na wschód jakoś nie miałem siły wstawać...

maslinka napisał(a):Nadrobiłam zaległości u Ciebie

Patrząc na zajawkę, zapowiada się super. Czekam szczególnie na Brač i Mostar

Pozdrav

Witamy i cieszymy się Twoją obecnością kochana chyba czas brać się za Brač

janka.mik. napisał(a):Witaj, ładna ta Twoja Podgora, jeszcze tam nie byliśmy, ale może kiedyś...
Fajne fotki, czekam na cd
pozdrawiam

Witamy kto wie, gdzie wylądujecie na kolejnych wakacjach

Koenig napisał(a):Ciekawe dlaczego było mniej turystów? Ciekawie wyglądają te plaże. Byliśmy w tym samym terminie w Baška Voda, tłok większy (choć jakoś bardzo nam nie przeszkadzał) a to przecież nie jest daleko od Podgory. Chyba że większość zatrzymała się w Makarskiej

Nie mam zielonego pojęcia, sama jestem ciekawa, czym było to spowodowane. Zresztą w Makarskiej czy Tučepi też było mniej ludzi

ajdadi napisał(a):Fajny zachód słońca...w tym roku tego mi brakowało podczas urlopu...słonko chowało się gdzieś daleko w górach...natomiast na wschód jakoś nie miałem siły wstawać...

Właśnie w wielu miejscach w Cro brakuje zachodów słońca chowa się za górami lub wyspami.. dlatego tutaj czerpaliśmy ile się dało

Prirodna Brač, czyli nagła zmiana planów.

W 2015 roku zaplanowaliśmy sobie fish picnic do Vrboski. Wtedy nie starczyło nam na to czasu, więc przełożyliśmy to na kolejny wyjazd. Niestety okazało się, że nie organizują już tych wycieczek, w 2016 roku oferta dotyczyła dwóch wysp: Hvar - Vrboska i 1 godzina czasu wolnego, Brač - Bol i 4 godziny czasu wolnego. Cena wynosiła 250 kun za osobę.

Program mi nie odpowiadał... Gdyby było odwrotnie, to znaczy Vrboska 4 godziny i Bol 1 godzinę, zdecydowalibyśmy się. Trzeba było wymyślić coś innego

Wpadłam na pomysł wycieczki na Brač swoim samochodem. Namówiłam A. i decyzja została podjęta: płyniemy na Brač

Około godziny 7 ustawiamy się w dość długiej kolejce na prom w Makarskiej. Koszt biletu to 160 kun oraz 33 kuny za każdą osobę w samochodzie.



Kolejka jest długa, modlimy się, żeby się zmieścić.. Rzutem na taśmę - wjeżdżamy jako przedostatni Punkt 8 wyruszamy






Obowiązkowym punktem wycieczki była Povlja. Bardzo braliśmy ją pod uwagę jako miejsce na wakacje 2017. A. był sceptyczny, dlatego chcieliśmy ją zobaczyć już teraz



Brač zachwyca nas tym, że jest prirodna. Zderzenie Jadranu z zielenią roślin powala na kolana . Wokół gaje oliwne, winorośle... jesteśmy w niebie

Dojeżdżamy do Povlji, auto zostawiamy pod Kościołem Świętego Jana Chrzciciela. Kościół jest bardzo ładny, zostawiamy go na sam koniec zmierzamy w stronę zatoki Ticja Luka



Zdjęcie przy bugenwillach musi być (pozdrawiam maslinko )






Docieramy do zatoki. Podoba nam się, ale oczekiwałam chyba czegoś innego... sama nie wiem... Plaża jest pusta, rozłożone są tylko 3 rodziny A. śmieje się ze mnie, że kąpię się w kamieniołomie


Niestety w aparacie coś się poprzestawiało i z zatoki mamy 2 (słownie: dwa !) zdjęcia...


Idziemy zrobić obowiązkowe zdjęcie...

...czyli okienko


Po kąpieli zmierzamy w kierunku miasteczka jest urokliwe




Wracamy na miejsce parkingu Kościół i ruiny bazyliki są naprawdę ładne




Povlja jest miłym i uroczym miasteczkiem, jednak dla mnie nie ma tego "czegoś". Błysk, który sprawia, że chcesz wracać w dane miejsce. Tutaj tego zabrakło, jednogłośnie stwierdziliśmy, że wykreślamy ją z listy "Wakacje 2017"

A tymczasem jedziemy do kolejnej miejscowości macie pomysł dokąd?

figusek napisał(a):Zdjęcie przy bugenwillach musi być (pozdrawiam maslinko )

Ja również pozdrawiam

Fajnie, że wybraliście się na Brač! Zgadzam się - wyspa jest prirodna

figusek napisał(a):A tymczasem jedziemy do kolejnej miejscowości macie pomysł dokąd?

Obstawiam Pučišćę

Fajne to okienko...

Figusek, mam pytanie:ile czasu zajęło Wam dojście od kościoła do zatoki Ticja Luka?pamiętasz? około,plus,minus