W poszukiwaniu zimowych szlaków, czyli Wielkanoc w Tatrach

napisał(a) **maslinka** » 30.04.2009 13:19

Jacku, dzięki za obecność

Ziomek, mam nadzieję, że w sierpniu uda się nam wyskoczyć w Tatry choćby na parę dni. Mamy ambitny plan przejścia Orlą Percią

(W tamtym roku udało się wejść na Zawrat i przejść na Świnicę, może w tym uda się więcej

)

Shtriga, fajnie, że wędrowałaś ze mną. Oj, tak, latem te wszystkie szlaki wyglądają bardzo niewinnie...
Piękne zdjęcia krokusów

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 30.04.2009 13:42

Fajna relacja. Bukowina już wspomnieniem..a tu niedługo rzut beretem od Gliwic następna impreza :lol:

Zakładaj Maslinka stuptuty nizinne i w drogę na Zlot :lol:

Będzie nędznie, ale wesoło :lol:

napisał(a) **wojan** » 30.04.2009 15:02

I ja tu byłem,miód i wino ... o przepraszam

to za dwa tygodnie ...

A pojutrze w Bieszczady ...

Dzięki Maslinko za te kilka dni z Tobą w Tatrach

Pozdravki.

napisał(a) **maslinka** » 30.04.2009 18:49

Dzięki, Slapol, Wojan, za miłe słowa i obecność

Na pewno w Nędzy będzie wesoło, tylko w tym terminie chyba niestety nie uda mi się być z Wami.

Pozdrawiam serdecznie

napisał(a) **dangol** » 01.05.2009 15:02

No i było piknie

.

Krokusy przekwitają, pora na majową konwalię...
Obrazek

... więc, zanim Agnieszko popełnisz tegoroczną letnią chorwacką relację, może w międzyczasie uda Ci się :idea:

skorbnąć jeszcze cosik z pełni wiosny

Pozdrawiam majowo :papa:

napisał(a) **maslinka** » 01.05.2009 16:15

Danusiu, dziękuję za to, że towarzyszyłaś mi w zimowo-wiosennych wędrówkach po Tatrach

Majowy weekend zbyt krótki niestety, żeby się gdzieś dalej "zapuszczać", ale za to będzie jeszcze czerwcowy - "bożocielny" i po tym wyjeździe, kto wie, może cosik powstanie

Pozdrawiam serdecznie

napisał(a) **mutiaq** » 01.05.2009 17:21

Ja również z wielką chęcią przeczytałam i pooglądałam

Ta polana krokusów..... mmm..

Pewnie po majowym weekendzie ich już tyle nie będzie ... :roll:

(się mi zrymowało)..
Pozdrawiam!

napisał(a) **maslinka** » 02.05.2009 19:28

Fajnie, że Ci się podobało, Mutiaq

Pozdrawiam :papa:

napisał(a) **dangol** » 03.05.2009 11:34

maslinka napisał(a): Majowy weekend zbyt krótki niestety, żeby się gdzieś dalej "zapuszczać", ale za to będzie jeszcze czerwcowy - "bożocielny" i po tym wyjeździe, kto wie, może cosik powstanie

Majowy weekend niestety u mnie też bez dalszych wypadów

, nie tylko ze względu na to, że to tylko :wink:

trzy dni. Przdmaturalny stres leczymy trochę rowerowymi wypadami za rogatki Wrocławia, trzeba przecież poznać też najbliższą okolicę

.

Już się cieszę na myśl o czytaniu o Twojej kolejnej opowieści

z czerwcowego długiego weekendu.

napisał(a) **maslinka** » 03.05.2009 20:19

dangol napisał(a):Majowy weekend niestety u mnie też bez dalszych wypadów , nie tylko ze względu na to, że to tylko trzy dni. Przdmaturalny stres leczymy trochę rowerowymi wypadami za rogatki Wrocławia, trzeba przecież poznać też najbliższą okolicę .

No to trzymam mocno kciuki za Gochę :!:

Tym bardziej, że jutro matura z "mojej dziedziny" :wink:

napisał(a) **dangol** » 03.05.2009 21:24

maslinka napisał(a): No to trzymam mocno kciuki za Gochę Tym bardziej, że jutro matura z "mojej dziedziny"

Gocha trochę już za stara na maturę :lol:

(jest na III roku studiów), tym razem :roll:

padło na Woja, w efekcie steres :mrgreen:

o wiele większy, niż kilka lat temu. Zresztą nie tylko na jutrzejszym egzaminie, ale i na kolejnych

, bo synuś do pracowitych nie należy :evil:

napisał(a) **maslinka** » 03.05.2009 22:04

dangol napisał(a):Gocha trochę już za stara na maturę (jest na III roku studiów), tym razem padło na Woja, w efekcie steres o wiele większy, niż kilka lat temu. Zresztą nie tylko na jutrzejszym egzaminie, ale i na kolejnych , bo synuś do pracowitych nie należy

Uppps, nie wiedziałam :oops:

Gocha młodo wygląda

Niemniej jednak, trzymam kciuki :!:

napisał(a) **Sysia_86** » 03.05.2009 22:48

Maslinko, świetna relacja - kocham góry i uwielbiam oglądać czyjeś zdjęcia z wypadów, zawsze to jakaś inspiracja do kolejnych

Jeśli pozwolisz, chciałabym tu dać nadzieję zainteresowanym krokusami jeszcze w tym roku: na Turbaczu gdzieś tak za tydzień powinny być w pełni rozkwitnięte (fotka z wczoraj)

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 03.05.2009 22:58

Sysiu - też byłem wczoraj na Turbaczu :!:

Szedłem z Obidowej na Stare Wierchy. a później czerwonym szlakiem do schroniska.
Powrót ta samą drogą. Krokusy jeszcze w aparacie :lol:

napisał(a) **maslinka** » 03.05.2009 23:31

Sysia_86 napisał(a):Jeśli pozwolisz, chciałabym tu dać nadzieję zainteresowanym krokusami jeszcze w tym roku: na Turbaczu gdzieś tak za tydzień powinny być w pełni rozkwitnięte (fotka z wczoraj)

Sysiu, dzięki za nadzieję na krokusy, jeszcze w tym roku. To, że w górach wegetacja jest późniejsza, ma swoje plusy - można "cofnąć się w czasie" o kilka miesięcy i np. wiosną podziwiać zimę, a latem wiosnę (to tak w dużym uproszczeniu :wink:

).

Pozdrawiam serdecznie