USA cz.1- Jak zdobywałam Dziki Zachód.

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 21:23

Jest zimno, na szczytach śnieg. Po zrobieniu pierwszych zakupów w supermarkecie w Cedar ruszamy w górę, w stronę tego śniegu. Po drodze sarny, świstaki i coraz ładniejsze krajobrazy.

napisał(a) **marko350** » 22.01.2015 21:28

margaret-ka napisał(a):Witam wszystkich zainteresowanych. Mogę obiecać, że będzie coraz ładniej i ciekawiej.

Czekam z wielkim zainteresowaniem

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 21:34

O drodze nr 12 piszą : jedna z ładniejszych albo najładniejsza w Stanach. Robi się trochę cieplej. Pierwsza atrakcja dwunastki- Red Canyon.

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 21:50

Ale to nic w stosunku do Bryce NP. Podejście do pierwszego punktu widokowego i szczęki opadają. Patrzymy na największą atrakcję tzw. hoodoo- ostańce z miękkiego piaskowca, przypominające mnichów? Kolory tych skał są obłędne- biały, kremowy, żółty, pomarańczowy, brązowy i nie wiem co jeszcze. Dostaję oczopląsu. Jeżeli miałabym polecić tylko jeden park z tych, które widziałam to właśnie ten. Bardzo żałuję, że nasz harmonogram nie przewiduje zejścia na dół którymś z dostępnych szlaków pieszych.

napisał(a) **marko350** » 22.01.2015 21:56

Świetny ten Red Canyon

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 22.01.2015 21:59

Zarąbiste miejsce, wielkie ŁAŁ :!:

napisał(a) **MarDomi** » 22.01.2015 22:02

margaret-ka napisał(a):Podejście do pierwszego punktu widokowego i szczęki opadają.

To tylko zdjęcia, a robią wrażenie.
Zobaczyć na własne oczy jest po 1000 kroć lepiej

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 22:09

Oprócz pięknych widoków atrakcją są oswojone zwierzątka. I nie są to koty :wink:

Skrupulatnie oglądamy wszystkie punkty widokowe i odjeżdżamy z poczuciem niedosytu.

napisał(a) **te kiero** » 22.01.2015 22:17

Inspiration Point... trudno w takim miejscu nie mieć natchnienia

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 22:18

Wasze zachwyty są jak najbardziej uzasadnione. To są cuda. Cuda natury. A mój aparacik w tym czasie to mała idiotenkamera; dobrze, że było trochę słońca.

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 22:36

Jedziemy dalej "dwunastką". To co teraz robimy to rzeczywiście zwiedzanie z okien samochodu. Ale gdyby mi jeszcze raz ktoś zaproponował przejazd tą drogą, to na ten tychmiast wstaję i wsiadam :lol:

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 22:48

Nawet gdybyśmy chcieli się częściej zatrzymywać, nie ma tu zbyt wielu parkingów. Tam gdzie najciekawiej- podwójna ciągła.

napisał(a) **razpol** » 22.01.2015 22:55

Pięknie się ogląda, tym bardziej, że bardzo lubię malownicze drogi..

napisał(a) **margaret-ka** » 22.01.2015 22:58

Następne atrakcje trasy widokowej i następny park Capitol Reef NP. Po długim już siedzeniu w samochodzie decydujemy się na spacer do łuku skalnego Hickman Bridge. Po drodze kwitnące kaktusy i urodziwe kamienie.