napisał(a) termondar » 28.08.2014 13:25
Zajączek i niedźwiedź jechali pociągiem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
- No i co?- spytał miś.
- F posątku!- odpowiedział zając. - Sfolniony. Bfrak ufsębienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
- No i so? - pyta zając.
- F posątku! - odpowiada miś - Sfolniony! Plafkoftopie!