ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

Widzę że w tym roku to chyba ja będę pierwszy przecierał szlak do Włoch. Wyjazd już 5 Lipca czyli za 57 dni

marcinbb napisał(a):Widzę że w tym roku to chyba ja będę pierwszy przecierał szlak do Włoch. Wyjazd już 5 Lipca czyli za 57 dni

Żarujesz ,
ja już wróciłam .

alfa1968 napisał(a):Tony toż ja mam 2 szuflady map a przewodników z 3 półki . Rodzina nie musi się martwić co mi kupić na prezent - zawsze jest to przewodnik.
Przez całą relację nie przebrnęłam lecz przeleciałam z braku czasu ale w wolnej chwili muszę się w nią wgłębić
No jak podoba się camp ? Cisza, spokój nawet samochodem nie można jeździć w czasie sjesty , ładna plaża , no i strona campu w j.polskim

Heheh
A masz mega wielki atlas w formie książkowej ADAC Europa? (to lektura obowiązkowa dla tygrysków)
Ponad 1000 stron, jest na zdjęciu w którymś momencie relacji

Camp jest super, to faktycznie ten w Sirolo, który kiedyś oglądałem, może kiedyś się przyda

mysza73 napisał(a):

marcinbb napisał(a):Widzę że w tym roku to chyba ja będę pierwszy przecierał szlak do Włoch. Wyjazd już 5 Lipca czyli za 57 dni

Żarujesz ,
ja już wróciłam .

I nie tylko Myszajuz wróciła! I Mysza jedzie jeszcze raz w lipcu

MarcinBB Ja wyjeżdżam do Italii (chyba) 6.07

tony montana napisał(a):MarcinBB Ja wyjeżdżam do Italii (chyba) 6.07

No dobra w sumie to ja też 6.07 tylko 2 czy 3 w nocy sobotniego poranka to dla mnie jeszcze "wczoraj" 5.07
Kto kogo będzie gonił i którędy? Mój optymistyczny plan zakłada że dojadę gdzieś w okolice Udine i tam zatrzymam się na nockę, a pozostałe 450 km następnego dnia. Jednak to życie podyktuje plan podróży.

Ten kamp jest faktycznie extra.
Ale niestety czynny dopiero od połowy maja .
Może grzebiąc w internecie natknęliście się na inne fajne kampy czynne wcześniej ?
Nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć w maju 2014 .

Potter napisał(a):Ten kamp jest faktycznie extra.
Ale niestety czynny dopiero od połowy maja .
Może grzebiąc w internecie natknęliście się na inne fajne kampy czynne wcześniej ?
Nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć w maju 2014 .

Proszę bardzo

Camping Sirmione Lago di Garda http://www.camping-sirmione.it/inglese/index.htm

Baia dei Lombardi 7 km od Vieste Gargnano - Camping (domki, mobile home) http://www.baialombardi.it/vieste/price-list.html

Stronki z campingami http://www.camping.it oraz http://www.agricamping.it/Agriturismo.campeggi.htm

http://www.vignanotica.it/en/self-cater ... rgano.html

http://www.spiaggialunga.it/ camping na gargano

http://www.campingsmleuca.com/village.asp

marcinbb napisał(a):

tony montana napisał(a):MarcinBB Ja wyjeżdżam do Italii (chyba) 6.07

No dobra w sumie to ja też 6.07 tylko 2 czy 3 w nocy sobotniego poranka to dla mnie jeszcze "wczoraj" 5.07
Kto kogo będzie gonił i którędy? Mój optymistyczny plan zakłada że dojadę gdzieś w okolice Udine i tam zatrzymam się na nockę, a pozostałe 450 km następnego dnia. Jednak to życie podyktuje plan podróży.

No to ja tez 6.07 3-4 rano, ale z Gdyni, Ty, sądząc po tym, dokąd chcesz dojechać jedziesz raczej z południa Polski

Generalnie mieszkam w Wawie, jednak planuje w czwartek po pracy podskoczyć na działkę pod Wrocław, piątek jeszcze popracować zdalnie. Jak najwcześniej położyć się spać i nakłonić do tego samego żonę i córkę, a jak już coś będę widział na oczy wystartować w kierunku Włoch. Sama trasa DE lub CZ-AU jednak cały czas bije się z myślami którędy i od stycznia to już chyba ze 3 razy zmieniałem zdanie. Więc myślę że na spontana skręcę w lewo lub w prawo. Ty to raczej większego wyboru nie masz Szczecin lub Łódź i na Berlin.

Jeszcze zalezy, dokąd w I chcesz dojechać i ew. po drodze zobaczyć.

FUX napisał(a):Jeszcze zalezy, dokąd w I chcesz dojechać i ew. po drodze zobaczyć.

Niczego nie zwiedzam i niczego nie oglądam na pokładzie 1.5 roczna córka więc podróż raczej pod jej dyktando.
Wyjazd jak pisałem okolice Wrocka a jadę do samej Toskanii nieopodal Arezzo.
Jak bym nie jechał czasowo i finansowo to dokładnie samo, albo utknę na ringu Monachium albo gdzieś w okolicach Wiednia, albo odbije na Bratysławe. Więc tu raczej nie ma co porównywać każda droga ma swoje plusy i minusy zawsze można w tamtą stronę jechać przez DE a wracać przez Istrię taki jest plan a jak wyjdzie zobaczymy.
Zaległego urlopu mam jeszcze 3 tyg. i zaplanowaliśmy to na Lipiec jak będzie potrzeba więcej to naruszy się urlop z 2013r

Korzystając z okazji co wiecie o winietach na Włochy ( Via Card 25/50e) gra warta świeczki? Czy żadna różnica między zwykłym plastikiem?

Jade do Toskanii przez Monachium, Gapę, wzdłuż zachodniego Como i kanałami do Lucci.

tony montana napisał(a):

Potter napisał(a):Proszę bardzo ...

Dzięki ... Wiedziałam, że się nie zawiodę

Wczoraj byliśmy z kolegami w Gdańsku na pizzy. U Włocha. Dobra pizzę mają - my zawsze bierzemy tradycyjną prosciutto e funghi (w skrócie zwaną "PSIUTO")

No i podszedł nowy kelner i po włosku nawija. I po angielsku płynnie.

My PSIUTO jak zwykle

Po posiłku jak światowiec powiedziałem: "il conto, per favore"

A koleś na odchodnym "Grazie mille Signiori, and don't work today too hard"

I jak tu nie kochać Włochów ?

tony montana napisał(a):Wczoraj byliśmy z kolegami w Gdańsku na pizzy. U Włocha. Dobra pizzę mają - my zawsze bierzemy tradycyjną prosciutto e funghi (w skrócie zwaną "PSIUTO")

No i podszedł nowy kelner i po włosku nawija. I po angielsku płynnie.

My PSIUTO jak zwykle

Po posiłku jak światowiec powiedziałem: "il conto, per favore"

A koleś na odchodnym "Grazie mille Signiori, and don't work today too hard"

I jak tu nie kochać Włochów ?

Boże jak ja Wam zazdroszczę tego Gdańska i okolic . Uwielbiam Trójmiasto, niestety nieczęsto tam zaglądam- 700km po polskich wertepach skutecznie mnie hamuje