Szalone Vodice, żarełko na Prvicie & KacVegas w Splicie

Więc właśnie, doświadczenie z Tomisławem, może niezbyt miłe, ale wzbogaca i rozwija kubki smakowe

Wyjaśnić należy, że mąż mój po jego wypiciu zagubił z wrażenia nakładki przeciwsłoneczne na okulary i tym sposobem do końca pobytu oślepiało go słońce

A wyścigi były naprawdę fajne choć tłumy jak widać ogromne

Sorry winior jak zwykle zapomniał się wylogować

no emocji było mnooostwo szczególnie jak Angelina Jolie odpadła wygrał towar o imieniu Pierrot chyba

a 2.08 to myśmy troche popływali i ponurkowali a potem pojechaliśmy do Zadaru przy czym będą jeszcze w dalszej relacji i podwodne zdjęcia i nawet podwodne filmiki z ośmiornicą w roli głównej i w tle z nagusami... ale to za dni kilka













a potem juz Jadranką na Zadar...





jako że do wygrania wówczas była niezła sumka mieliśmy w planie nawet zostać w Cro ale nie tym razem









poza oglądaniem uliczek kościółków etc. my miałyśmy jeszcze frajdę z oglądania tegoż BUUUUTYYYYY



a tu mniejsi panowie dwaj zajadają pasty



był też w końcu czas na wypisanie kartek



i na niezapomniane zdjęcie z wakacji



a potem szliśmy w kierunku organów na których gra Jadran





poniższe 2 zdjęcia pochodzą z http://bsilvia.com/tag/sunset/





a tu nawet usłyszycie... jak Jadran gra

a dalej jest takie miejsce, ogromna płyta dzięki której ponoć zachody słońca w Zadarze nalezą do niezapomnianych



poniższe 2 zdjęcia pochodzą z http://bsilvia.com/tag/sunset/





więcej o Zadarze znajdziecie tu...ZADAR

a w drodze powrotnej do Vodic spotkaliśmy Zico wracał z Zadaru truchcikiem



ten to ma zacięcie do biegania... ograniczają go tylko znaki drogowe... inaczej pobiegłby szybciej

No, my do Zadaru nie dojechaliśmy ... znów
Ale, jak to mawiają starożytni górale, nic straconego. Coś trzeba zostawić na następny raz , więc znów padło na Zadar.

Fajnie się czyta tą Waszą wspólną relację.

Troszę chaotyczna, troszkę spontaniczna, a przez to niezwykle urocza

Pozdrawiam cały CRAZY SQUAD I SQUAdzik

chaotycznie i spontanicznie będzie jak chłopaki zaczną opisywac KacVegas w Splicie

pozdrav

No ciężko było. Bieganie interwałami nie jest łatwe, tak wciąż przyśpieszać i zwalniać. Ale dałem radę. A przyzwyczajony do polskich fotoradarów wolałem nie ryzykować mandatów w obcej walucie. Uczulają o tym na forum, ze z chorwacką Policją nie ma przebacz. No ale na fotach podwodnych widać jeszcze jedno piękno CRO. W Jadranie pływają śliczne rybki, są ośmiorniczki ale i morsy i lwy morskie - w liczbie sztuk DWA

jolamik napisał(a):chaotycznie i spontanicznie będzie jak chłopaki zaczną opisywac KacVegas w Splicie

pozdrav

Czekam na ten Kac Vegas

Ciekawa relacja, pisana przez kilka osób. Fajny pomysł.

JUŻ NIEBAWEM

jak tylko trochę się obrobię z robotami w pracy i w domu to pojedziem dalej ... beda nadzy niemcy i żmija na plaży i kacvegas i kilka innych ciekawostek

cierpliwości plizzzzz

jolamik napisał(a): ... beda nadzy niemcy
cierpliwości plizzzzz

Ohyda!

Dlaczego wszyscy chwalicie Dario. O co tutaj chodzi ????? Panowie, nie wiecie o co tu chodzi ?????

jolamik napisał(a):JUŻ NIEBAWEM
beda nadzy niemcy

Jola! Oszczędź. Zostaw resztki wspomnień takich, jakie chcemy zapamiętać

Usunięte

USUNIĘTE

darek1 napisał(a):
................... usunięto......................

usunięto...

a tak na przyszłość...

proszę oszczerstwami nie zaśmiecać naszej relacji

J.

p.s. do wszystkich trolli którzy swe marne debilne móżdżki używają jedynie do tego aby kogoś oczernić, pognębić, pocieszyć się z czyjegoś wqrwu... mówię stanowcze nie i proszę o niezabieranie głosu tu

moja sytuacja życiowo, bytowo, uczuciowo, codzienna jest nieco odmienna od normalnej ponieważ miesiąc temu pożegnałam moją siostrę na zawsze... a moja mama po jej śmierci wymaga stałej opieki i naprawdę mam dość idiotów którzy jeszcze próbują gdzie biedny jolamik ma granice wytrzymałości... niedość, że niewiele pamiętam z racji w/w przeżyć szczególnie na początku naszego pobytu a jedynie zdjęcia mi przypominają co się działo - odtwarzam to delektując się nimi to - to jeszcze jakiś gnom próbuje mi tę przyjemność unieprzyjemnić!!!

więc mówię NIE!!!