Sycylia ... tak po prostu (sierpień 2024 od str 39)

Widok z góry - trochę jak Dubrownik

p_majer napisał(a):Widok z góry - trochę jak Dubrownik

Faktycznie
Chyba za długo nie byłam w Dubrowniku, w ogóle w Cro, bo nie miałam takich skojarzeń

mysza73 napisał(a):

p_majer napisał(a):Widok z góry - trochę jak Dubrownik

Faktycznie
Chyba za długo nie byłam w Dubrowniku, w ogóle w Cro, bo nie miałam takich skojarzeń

shame on you

p_majer napisał(a):

mysza73 napisał(a):

p_majer napisał(a):Widok z góry - trochę jak Dubrownik

Faktycznie
Chyba za długo nie byłam w Dubrowniku, w ogóle w Cro, bo nie miałam takich skojarzeń

shame on you

mysza73 napisał(a):

p_majer napisał(a):Widok z góry - trochę jak Dubrownik

Faktycznie
Chyba za długo nie byłam w Dubrowniku, w ogóle w Cro, bo nie miałam takich skojarzeń

Ja także nie miałam takiego skojarzenia.... A jak przeczytałam wpis @p_majer szukałam, na której fotce jest coś podobnego do Dubrownika...i chyba jak siedzisz na murku...

A z ciekawości, kiedy byłaś w Cro ostatnio?

piekara114 napisał(a):A z ciekawości, kiedy byłaś w Cro ostatnio?

W 2015 roku, w Mlini ... chyba

Dziewczyny, a gdzie Was poniosło?



Toć to niebezpiecznie tak . Fakt, że wyglądacie niczym Syreny na skale

Kolorowe doniczki są obłędne. Jedną mieć..., albo dwie. A tu tyle, każda inna
Kamienie też niczego sobie, jednak wolę te widoczki oglądać

Mnie się ten widok z góry bardziej z Piranem skojarzył, ale Dubrownik też mógłby być

wiola2012 napisał(a):Dziewczyny, a gdzie Was poniosło?
Toć to niebezpiecznie tak . Fakt, że wyglądacie niczym Syreny na skale

Najbardziej niebezpieczne było to, że trochę chlapało

wiola2012 napisał(a):Kolorowe doniczki są obłędne. Jedną mieć..., albo dwie. A tu tyle, każda inna

Też mi się do tych doniczek oczka śmiały
Ale samolotem bez szans
Moja walizeczka i tak ważyła za dużo, bo magnesików nakupiłam jak dzika

maslinka napisał(a):Mnie się ten widok z góry bardziej z Piranem skojarzył

Nie byłam nigdy ...

mysza73 napisał(a):

piekara114 napisał(a):A z ciekawości, kiedy byłaś w Cro ostatnio?

W 2015 roku, w Mlini ... chyba

To już nie byle zdrada , a separacja

. . . tak po prostu .

Zaznaczyłem sobie miejsca z Twojej relacji na mapie ( na kiedyś ) i z niezmiennym zainteresowaniem czekam na ciąg dalszy relacji



Pozdrawiam
Piotr

No, no, całkiem malowniczo na tej Sycylii...
Nie wiem czy powinnam tu zaglądać, bo jeszcze mnie urzeknie za bardzo...
Ale chyba i tak nie zdołam się powstrzymać...

piotrf napisał(a):

mysza73 napisał(a):

piekara114 napisał(a):A z ciekawości, kiedy byłaś w Cro ostatnio?

W 2015 roku, w Mlini ... chyba

To już nie byle zdrada , a separacja

Ale o rozwód nie występuję, może kidyś się pogodzimy

Mikromir napisał(a):No, no, całkiem malowniczo na tej Sycylii...

No całkiem, całkiem

Sycylia ... tak po prostu
wskazany jest podtytuł ,,Sycylia - inny stan umysłu"


Wtorek - 19.04.2022

Cefalù bardzo nam się podobało, a widoki z La Rocca są absolutnie warte wysiłku
No ale wracamy do samochodu ...
Lancia grzecznie odpala
Podaję mężowi kolejne numerki do nawigacji - jedziemy do Castelbuono

Parkujemy pod samym zamkiem - 37°56'06.5"N 14°05'16.3"E



Idziemy się rozejrzeć
W miasteczku panuje senna atmosfera, no ale w końcu trwa sjesta

Jesteśmy na Piazza Castello


































Na Piazza Margherita stoi Chiesa di Maria S.S. Assunta - Matrice Vecchia
Internety mówią, że kościół w środku jest ciekawy ... no ale niestety zamknięty











Wieża zegarowa - Torre dell'Orologio































Chiesa e Chiostro di San Francesco



















Całkiem sympatyczne miasteczko
Będąc w okolicy warto wstąpić i jeszcze bardziej poczuć sycylijski klimat

No ale jedziemy dalej ...
Droga bardzo malownicza

Dziwni ci Sycylijczycy , oni jeżdża tymi samochodami?
To Ty się ciesz, że dostaliście w miarę współczesną lancię .

wiola2012 napisał(a):Dziwni ci Sycylijczycy , oni jeżdża tymi samochodami?
To Ty się ciesz, że dostaliście w miarę współczesną lancię .

Oczywiście, że nimi jeżdżą
Te stare Fiaty 500 są przefajne
Zazwyczj popylają nimi takie starsze dziadki, ale i młodych widzałam w takim
Jakby toto miało klimę, to mogłabym takim jeździć te kilka dni
Ale to już beż Zuzi, bo we trójkę to raczej ciasno by było