Supetar

a czy ceny w sklepach, na targu, w restauracjach są dużo wyższe niż na lądzie? Bedę na wyspie przełom lipca i sierpnia więc zdaje sobie sprawe z tego ze to srodek sezou i ceny z pewnoscia nie beda niskie, ale tak orientacyjnie chcialabym wiedziec czy są to duże rożnice? zupełnie nie wiem ile pieniędzy ze sobą zabrać na 10 dni

ps: decyzje o wyborze ostatecznego miejsca na tegoroczne wakacje pomogła mi podjąć Ines (piękna i ciekawa relacja z podróży ! ) gratuluję i dziękuje

szaraczek1985 napisał(a):a czy ceny w sklepach, na targu, w restauracjach są dużo wyższe niż na lądzie? Bedę na wyspie przełom lipca i sierpnia więc zdaje sobie sprawe z tego ze to srodek sezou i ceny z pewnoscia nie beda niskie, ale tak orientacyjnie chcialabym wiedziec czy są to duże rożnice? zupełnie nie wiem ile pieniędzy ze sobą zabrać na 10 dni

ps: decyzje o wyborze ostatecznego miejsca na tegoroczne wakacje pomogła mi podjąć Ines (piękna i ciekawa relacja z podróży ! ) gratuluję i dziękuje

W sklepach sieciowych (marketach) ceny takie same jak gdzie indziej; na targach 10-15-20 % niż na lądzie.
Pozdrawiam

Radzę wziąć z kraju ile się da.Chorwaci nie kontrolują na granicy.Ceny w sklepach są kosmiczne.Przykładowo:zwykła bułka-3 kn,mleko-6 kn,chleb 8-9kn,piwo butelkowe-6 kun bez kaucji,lane 16-18 kn,droga jest również kawa,sery.Podobnie owoce i warzywa na targu:czereśnie 25-30kn.......Strasznie drogie są również słodycze,jeśli jedziecie z dziećmi .Nie zauważyłam aby taniej było na lądzie.Byliśmy w kilku sklepach w Splicie ,ceny są porównywalne.Życzę udanych wakacji

dziękuje bardzo, w takim razie wezmę ile zdołam odłożyc jedziemy sami to ma być nasza podróż przedślubna mam nadzieję że będzie udana
pozdrawiam

Na pewno będziecie zadowoleni.Atmosfera,klimat i otoczenie napawają pozytywną energią.Jeśli przytrafi Wam się pochmurny dzionek radzę popłynąć do Splitu.Stare miasto jest przepiękne.Bool natomiast jest przereklamowany.Najpiękniejsza jest doga tam wiodąca.Cały czas czuję jeszcze dreszcze jazdy serpentynami nad przepaściami.Widoki przepiękne no i ta roślinność...

Kaska1207 napisał(a):Radzę wziąć z kraju ile się da.Chorwaci nie kontrolują na granicy.Ceny w sklepach są kosmiczne.Przykładowo:zwykła bułka-3 kn,mleko-6 kn,chleb 8-9kn,piwo butelkowe-6 kun bez kaucji,lane 16-18 kn,droga jest również kawa,sery.Podobnie owoce i warzywa na targu:czereśnie 25-30kn.......Strasznie drogie są również słodycze,jeśli jedziecie z dziećmi .Nie zauważyłam aby taniej było na lądzie.Byliśmy w kilku sklepach w Splicie ,ceny są porównywalne.Życzę udanych wakacji

Nie wiem w jakim terminie jeździsz, ale ceny są takie same jak w Wawie albo niższe. Ja nie odczułem żadnych wymyślnych cen czy to był ląd czy wyspa.Natomiast głupotą jest jechać na wakacje i zabierać wszystko ze sobą....Rozumiem zgrzewki wody mineralnej czy jakieś podręczne rzeczy..ale chyba nie piszesz to o workach ziemniaków czy owocach..widziałem juz takich wczasowiczów i trochę to bezsensowne...

lolek80 napisał(a):

Kaska1207 napisał(a):Radzę wziąć z kraju ile się da.Chorwaci nie kontrolują na granicy.Ceny w sklepach są kosmiczne.Przykładowo:zwykła bułka-3 kn,mleko-6 kn,chleb 8-9kn,piwo butelkowe-6 kun bez kaucji,lane 16-18 kn,droga jest również kawa,sery.Podobnie owoce i warzywa na targu:czereśnie 25-30kn.......Strasznie drogie są również słodycze,jeśli jedziecie z dziećmi .Nie zauważyłam aby taniej było na lądzie.Byliśmy w kilku sklepach w Splicie ,ceny są porównywalne.Życzę udanych wakacji

Nie wiem w jakim terminie jeździsz, ale ceny są takie same jak w Wawie albo niższe. Ja nie odczułem żadnych wymyślnych cen czy to był ląd czy wyspa.Natomiast głupotą jest jechać na wakacje i zabierać wszystko ze sobą....Rozumiem zgrzewki wody mineralnej czy jakieś podręczne rzeczy..ale chyba nie piszesz to o workach ziemniaków czy owocach..widziałem juz takich wczasowiczów i trochę to bezsensowne...

co to za gadka z tymi wysokimi cenami w Warszawie ? jak masz market załóżmy x to masz taką samą cenę w Warszawie jak i w innymi miejscu kraju, bo jak rozumiem nie pisałeś o cenach nieruchomości co w wątku wakacyjnym byłoby bez sensu..

Ja akurat byłam w hotelu i o jedzenie nie musiałam się martwić,patrzyliśmy tylko z ciekawości z myślą o przyszłych wyjazdach.Nie wmówi mi jednak nikt,że ceny są podobne do naszych.Na pewno nikt nie wozi ze sobą worka ziemniaków.Chodziło mi raczej o trwałe produkty.Każdy zrobi jak uważa .Szaraczek pytała więc odpowiedziałam ze swojego punktu .Pozdrawiam wszystkich

Spoko myśleliśmy raczej żeby zabrać ze sobą tylko produkty typowo śniadaniowe, ponieważ mamy pokoje studio a na obiady i kolacje chodzić do knajpek myślę że damy jakoś radę

A jeszcze takie małe pytanko mam. Czy "miejscowi" organizują wycieczki fakultatwyne ?? Niestety z biura z ktorego jedziemy wycieczki fakulatywne sa drogie;/ za dubrownik liczą sobie 70 euro od osoby (to chyba jakis żart ;/) moze na miejscu bylo by taniej? albo samemu pojechac tylko że my nie mamy samochodu a z tego co tu czytałam autobusy kursują w Chorwacji rzadko

Vitto napisał(a):

lolek80 napisał(a):

Kaska1207 napisał(a):Radzę wziąć z kraju ile się da.Chorwaci nie kontrolują na granicy.Ceny w sklepach są kosmiczne.Przykładowo:zwykła bułka-3 kn,mleko-6 kn,chleb 8-9kn,piwo butelkowe-6 kun bez kaucji,lane 16-18 kn,droga jest również kawa,sery.Podobnie owoce i warzywa na targu:czereśnie 25-30kn.......Strasznie drogie są również słodycze,jeśli jedziecie z dziećmi .Nie zauważyłam aby taniej było na lądzie.Byliśmy w kilku sklepach w Splicie ,ceny są porównywalne.Życzę udanych wakacji

Nie wiem w jakim terminie jeździsz, ale ceny są takie same jak w Wawie albo niższe. Ja nie odczułem żadnych wymyślnych cen czy to był ląd czy wyspa.Natomiast głupotą jest jechać na wakacje i zabierać wszystko ze sobą....Rozumiem zgrzewki wody mineralnej czy jakieś podręczne rzeczy..ale chyba nie piszesz to o workach ziemniaków czy owocach..widziałem juz takich wczasowiczów i trochę to bezsensowne...

co to za gadka z tymi wysokimi cenami w Warszawie ?

Nigdzie nie pisałem ze w Wawie są wysokie ceny..dla mnie normalne..czy kazdy musi zaraz kupować w markecie?
Ponoć życie w stolicy jest droższe, nie mam żadnego odnośnika.
Dlatego nie rozumiem tego, że w Cro są tak wysokie ceny..normalne..

szaraczek1985 napisał(a):
ps: decyzje o wyborze ostatecznego miejsca na tegoroczne wakacje pomogła mi podjąć Ines (piękna i ciekawa relacja z podróży ! ) gratuluję i dziękuje

Dokładnie relacja Ines bardzo fajna, dużo ślicznych zdjęć..dlatego ja w tym roku też udaje się na wyspę Brac dzięki Ines

szaraczek1985 napisał(a):A jeszcze takie małe pytanko mam. Czy "miejscowi" organizują wycieczki fakultatwyne ?? Niestety z biura z ktorego jedziemy wycieczki fakulatywne sa drogie;/ za dubrownik liczą sobie 70 euro od osoby (to chyba jakis żart ;/) moze na miejscu bylo by taniej? albo samemu pojechac tylko że my nie mamy samochodu a z tego co tu czytałam autobusy kursują w Chorwacji rzadko

To, co proponuje Wam biuro w Pl, to są wycieczki organizowane przez miejscowe biuro (hr kontrachet pl biura), ponieważ pl biuro nie ma prawa oficjalnie nieczego na własną rękę w Hr oganizować. Ewnetualnie może się sami rozejrzeć, ale różnie w cenach ofert innych miejsowych agencji nie będą duże.
Pozdrawiam

Witam ponownie urlop coraz blizej czytam i czytam, szukam w internecie ale niestety nie mogę za bardzo znaleźć informacji na temat jakichs rozrywek w Supetarze?? o Makarskiej tu sporo jednak o tej miejscowosci niewiele Czy naprawde tak mało osób z forum było tam na wakacjach ?? z działu relacje z podróży dowiedziałam się troche od Ines. Nie mówcie że nie ma tam co robić ja tam jadę na podróż przedślubną jesteśmy młodymi ludźmi, nie lubimy tłoku i zgiełku (dlatego zrezygnowaliśmy z Makarskiej), ale nie stronimy też od zabawy i "potańcówek" z inforamacji ktore znalazlam w internecie miasteczko tętni życiem , jednak dużo mi to nie mówi, dlatego proszę o jakieś konkretne namiary albo nazwy, co bym sobie mogła na ten temat czegoś poszukać
pozdrawiam serdecznie

szeroko Ci szaraczek1985- napiszę po powrocie.
Wyjazd w sobotę.