napisał(a) andeo » 19.02.2014 12:20
Wyczytałam,obejrzałam,bardzo mi się podobało.Odnoszę wrażenie ,że to był faktycznie spacer w stylu mieszanym.Nie ma wrażenia pośpiechu,sztywnego trzymania się planu itp itd.
Również jak wielu z nas nie miałam specjalnego pojęcia jak może być w Rumunii,bardzo ciekawie ją przedstawiłeś.Wesoły cmentarz bardzo interesująca sprawa,poczytałam jeszcze o nim w internecie.
Rozśmieszyło mnie after-before rumuńskich policjantów

,zauroczyły cerkwie w Maramureszu,przepiękne malowidła ścienne!
Zabawna historia "obu patriotów" ,uwielbiam poznawać ludzi,przyglądać się ich codziennemu życiu,fajnie to opisałeś.zazdroszczę Zadaru ,bo musi jeszcze trochę na mnie zaczekać,nie w tym roku,ale kiedyś na pewno chciałabym posłuchać organów morskich.W Puli cudny amfiteatr,nie wiedziałam o jego istnieniu,teraz już wiem

Plakat w Porecu

,no cóż...nie dziw się żonie..ja też zastanowiłabym się nad kupnem następnej pary okularów
Rostoke śliczne mimo deszczu,może kiedyś odwiedzę.A najbardziej z tego wszystkiego ,najcudowniejsze były te poranki Wasze,niemal czułam świeży powiew powietrza i zapach kawy nad wodą ahhhh,,,,no kiedy te wakacje?!!
Dzięki Piotrze,był to cudowny spacer z Wami.