Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Spacer uzupełniający w stylu mieszanym :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 23.02.2012 13:26

siadam i czytam :) lepiej późno niż wcale :)
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 23.02.2012 13:49

Obrazek


Zapora ma 435 metrów długości i 127 metrów wysokości i musi wytrzymać napór 1.250 mln m3 wody

C.D.N.[/quote]

uwielbiam zapory - ta jest niczego sobie:)
ruwado
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1024
Dołączył(a): 06.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruwado » 23.02.2012 16:00

To i ja przysiądę cichutko - bo się spóźniłem :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.02.2012 01:48

Witam , miło mi , że tu zaglądacie :D

AnaSz napisał(a):siadam i czytam :) lepiej późno niż wcale :) / . . . /



W zaporach podziwiam pomysł i jego realizację , natmiast zdecydowanie wolę ich okolice 8) . . . zanim zostaną szczelnie zabudowane :wink:


ruwado napisał(a):To i ja przysiądę cichutko - bo się spóźniłem


Nic nie szkodzi , masz dzięki temu węcej do oglądania :wink:
Jeżeli chodzi o ciszę -jest jak najbardziej niewskazana . . .

Pozdrawiam
Piotr
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 25.02.2012 10:50

Obrazek

....Samochodem sobie do restauracji wjadę.....co mi tam... :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.02.2012 00:18

ADAMOS II napisał(a):
....Samochodem sobie do restauracji wjadę.....co mi tam... :D



. . . i zabiorę ze sobą sypialnię i kuchnię :wink:

A kto bogatemu zabroni żebrać :?: :lol:


Pozdrawiam
Piotr
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.02.2012 16:20

C.D.

Jedziemy drogą E 761 biegnącą pomiędzy pasmami Rtanja i Kućaja . Po lewej mijamy Rtanj , podziwiając jego najwyższy szczyt Śljak , który jest fenomenem serbskich Karpat - z daleka wygląda jak ogromna piramida .
To pełen atrakcji krasowych , niedoceniony teren .

Wg legendy Rtanj jest górą zamkową , na której dawno temu stał zamek czarodzieja strzegącego ogromnego skarbu . Aby uniemożliwić kradzież spowodował on , że zamek będący bramą do skarbu zniknął :?
Zasiał natomiast we wszystkich ziarno skąpstwa i chęci nieodpartej posiadania skarbu . . .

Przez wiele lat prowadzono poszukiwania skarbu , dlatego cała góra pełna jest grot , jaskiń i szybów , a w miejscu gdzie jak przypuszczano stał zamek , można znaleźć ruiny kaplicy Św. Jerzego ufundowanej i wybudowanej w 1932 roku przez żonę jednego z górników ( czyżby jej małżonek znalazł fragment skarbu :?: :wink: )

Jadąc dalej w kierunku zachodnim napotykamy na tablicę , która twierdzi że gdzieś tam , otoczone przez gęsty las znajdują się ruiny zamku . . .

Jedziemy wspinając się wąską , krętą dróżką mijając zabudowania gospodarskie , w których życie toczy się jakby wolniej .
Za zagrodami przejeżdżamy obok cmentarza i używając pierwszego biegu , po kamieniach docieramy na szczyt , i . . . w tej samej chwili żałuję, że tu dotaliśmy :?
Z warowni pozostały jedynie fundamenty i fragment baszty bramnej .
Miejsce to służy chyba na libacje , o czym świadczą slady kilku ognisk i walające się puste butelki różnej maści :roll:
Trzeba nielada wyobaźni , żeby to miejsce uznać za czarujące . . .
Tylko potężne fundamenty i około dwumetrowej brubości mury świadczą o niegdysiejszej potędze tej budowli

Zjeżdżając ze wgórza zamkowego , napotykamy fragmenty katakumb odsłoniętych przez osunięcie ziemi , korytaże katakumb wzmacniane były suszonymi cegłami . . .

Za Izvorem wjeżdżamy na drogę E 75 i skręcamy na południe
Trochę nas kusiło zmienić kierunek i odwiedzić Smederevo - dawną stolicę Serbii a właściwie wybudowaną tam w pierwszej połowie XV wieku największą fortecę Europy

Jest imponująca , wyposarzona w 25 wież o szerokości 11 metrów i wysokści 20 metrów , nosi na sobie ślady ataków sułtanów tureckich Murata i Mechmeda II .
Największych zniszczeń doznała jednak podczas II wojny światowej , ponieważ zamieniona w części na arsenał i skład zapasowy materiałów wybuchowych , nie oparła się wybuchowi mimo 4 metrowej rubości murów .

Jedziemy jednak w przeciwnym kierunku
Po pewnym czasie skręcamy w stronę Kruśewac , a potem Kraljevo i Marćajevci wzdłóż meandrującej Zachodniej Morawy docieramy do Ćaćak
Spacer nasz obfituje w tyle ciekawych widoków , że prawie nie robimy zdjęć , nie filmujemy - musielibyśmy się zatrzymywać co dwa , trzy kilometry :roll: Zamiast tego jadę bardzo wolno pustą drogą , a " micha " mi się cieszy
Pomiędzy Ćaćak i Ovćar Banja przejeżdżamy kilkakrotnie nad ponad jezirem zaporowym - widoki przednie : woda w dole i góry porośnięte zmieniającym kolory lasem :D
Za Uźicami namierzyłem jeszcze jedno jezioro otoczone górami ale nie udało mi się znaleźć dojazdu ( z racji nadchodzącego zmroku nie szukałem usilnie :wink: ), więc przez Mokra Gora docieramy do kolejnej granicy na trasie naszego spaceru 8)
Kupujemy jeszcze tanie papierosy po serbskiej stronie , jakieś słodycze i coś do picia wydając resztę serbskiej waluty i po chwili w ciemności przekraczamy granicę pomiędzy Serbią ( do której obiecujemy sobie jeszcze wrócić 8) ) , a Bośnią i Hercegowiną

C.D.N.

Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 26.02.2012 18:33

piotrf napisał(a):C.D.

I żadnych zdjęć do tego "C.D."?..

Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.02.2012 21:52

Franz napisał(a):
piotrf napisał(a):C.D.

I żadnych zdjęć do tego "C.D."?..


W tym cały problem , że karta pamięci , którą wymieniłem ( jako zapełnioną :? ) okazała się pusta :oops:
Nie wiem jak to się stało , ale tak jest . . . :cry:

W pamięci aparatu znalazłem tylko kilka fotek z tą datą

Obrazek

Obrazek

w tym mieście zrobiliśmy sobie przerwę na kawkę ,
poniżej - gdzieś w tym lesie zamek :wink:

Obrazek

fragment katakumb góry zamkowej

Obrazek

i kolejne odwiedzone miasteczko

Obrazek

Obrazek

A najbardziej szkoda mi fotek z gór przed granicą :(

Pozdrawiam
Piotr
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 26.02.2012 21:59

Więc i ja przysiądę..... :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 26.02.2012 21:59

piotrf napisał(a):W tym cały problem , że karta pamięci , którą wymieniłem ( jako zapełnioną :? ) okazała się pusta :oops:
Nie wiem jak to się stało , ale tak jest . . . :cry:

Ojjj... :(

Znam ten ból. Z któregoś z rumuńskich wyjazdów zostały mi fotki tylko z ostatniego dnia. Karta SD ze wspomnieniami z dziewięciu wcześniejszych dni została gdzieś na trasie...

Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.02.2012 22:34

Franz napisał(a):Znam ten ból. Z któregoś z rumuńskich wyjazdów zostały mi fotki tylko z ostatniego dnia. Karta SD ze wspomnieniami z dziewięciu wcześniejszych dni została gdzieś na trasie...


Pamiętam :?
Twoja strata była o wiele większa , ale i tych moich , chociaż wartości ich nie ma nawet co porównywać do Twoich - też żal :roll:

Z następnych dni fotki już będą , a do Serbii . . . muszę wrócić :lol:

Pozdrawiam
Piotr
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.02.2012 22:39

Jarek999 napisał(a):Więc i ja przysiądę..... :D


Bardzo mi miło :D

Postaram się jeszcze dzisiaj o dalszy ciąg

Pozdrawiam
Piotr
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 26.02.2012 23:15

No coż, szkoda, że do Twojej opowieści nie ma podkładu fotograficznego, ale i tak zawzięcie czytam :D
Pozdrawiam.A.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.02.2012 23:30

Gdyby ktoś miał zdjęcia kapliczki Rtanja czy samego szczytu Śljak , bardzo proszę o wklejenie :)

Asiu , mnie też szkoda . . .
Cieszę się , że tu zaglądasz :D




Część szósta Bośnia i Hercegowina


Po przekroczeniu granicy zatrzymujemy się na rozjeździe w górach ,obok zajazdu . Wewnątrz gwarno , przed budynkiem kilka samochodów osobowych i bliżej nieokreślonej konstrukcji ciągnik .
Należy mi się piwo po całym dniu za kierownicą w upale , więc zostajemy tu 8)

Jeszcze tylko uzgadniam z właścicielem miejsce postoju , mogę też bez ograniczeń używać toalety :wink: proponuje mi też zaparkowanie na podwórzu , pod domem , chociaż jak stwierdza zaraz - tu jest bezpiecznie :lol:

Pijemy piwko i rozmawiamy aż do zamknięcia lokalu , życzymy sobie nawzajem dobrej nocy , po czym my układamy się w naszej żółtej sypialni :wink: a nasi współbiesiadnicy wsiadają w samochody i wcale nie powoli rozjechali się krętymi wąskimi drogami do swoich domów . . .


Jak się w niedługim czasie okazało , my również zostaliśmy zmuszeni do zmiany miejsca noclegowego . . .
Wszyscy znają ten miły moment , gdy oddajemy się czarom Hypnosa i już niemal czujemy objęcia Morfeusza . . .
W tym właśnie momencie pies w niedalekim chyba sąsiedztwie rozpoczyna swój koncert
Szczekanie trwa , i trwa , i trwa . . .
:roll:
Po godzinie takiego koncertu poddaliśmy się i odjechaliśmy na bezpieczną odległość , chociaż w ciszy nocy słychać było tego psa , dodatkowo jakiś szum , ale taki . . . usypiający :wink:

Bardzo wcześnie obudziły nas TIRy pędzące po krętej drodze , bowiem okazało się , że zaparkowaliśmy na małym placyku nad przepaścią , zaczynającą się niespełna dwa metry od naszego samochodu . Kilkanaście metrów poniżej dudnił sobie strumień . . .

Po śniadaniu i porannej kawce jedziemy dalej.
Przed nami Visegrad i most , który bardzo chciałem zobaczyć :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na parkingu spotkaliśmy bardzo miłego pana , który upewniwszy się , że jesteśmy z Polski , przywitał nas w naszym języku 8)
Okazało się , że pracował w Krakowie i pomimo że minęło kilkanaście lat od tego faktu , pamiętał kilka słów po polsku .

Pospacerowaliśmy po moście podziwiając widoki ( polecam :) ) po czym pożegnaliśmy miłego Bośniaka , most i Visegrad , i skierowaliśmy się w dalszą drogę - kierunek Sarajewo :D

C.D.N.

Pozdrawiam
Piotr
Ostatnio edytowano 05.03.2012 02:07 przez piotrf, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Spacer uzupełniający w stylu mieszanym :) - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone