Poczytam i pooglądam sobie jeśli pozwolisz
Ostatnio wpadła mi w oko i w ręce taka seria "Nad Jeziorakiem" Katarzyny Sarnowskiej, a zaczyna się tytułem "Rejs po szczęście" , dzięki tej książce, wiem o czym piszesz, na czym polega składanie masztu itp

.png)

.png)
Kapitańska Baba napisał(a):Mijamy takiego cudaka.
.png)
gusia-s napisał(a):No nie wiem, w tytule jest o wężach i aligatorach ... Na MazurachChris_M napisał(a):gusia-s napisał(a):Też czekam na delfiny![]()
Jeśli "Kapitańska" spotka delfiny także na Mazurach, to już nikt mnie nie przekona, że jej babcia nie była czarownicą!
gusia-s napisał(a):Taki cudak mi całkiem pasujewodny karawaning i nie trzeba masztu składać
.png)
"wiola2012"]Cześć
Poczytam i pooglądam sobie jeśli pozwolisz.
Ostatnio wpadła mi w oko i w ręce taka seria "Nad Jeziorakiem" Katarzyny Sarnowskiej, a zaczyna się tytułem "Rejs po szczęście" , dzięki tej książce, wiem o czym piszesz, na czym polega składanie masztu itp![]()
.png)
"mchrob"]Ale córki Ci wyrosły.![]()
Ewa to skóra zdjęta z Ciebie, a Ania wygląda (przynajmniej ze zdjęć) na dziewczynę troszkę zadziorną.

.png)
elka21 napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Przed dziobem przepływa nam bóbr.
A delfina czasem nie spotkaliście?![]()
![]()
.png)
"Chris_M"]
Wbrew pozorom, to wcale nie jest złe rozwiązanie, w marinie Jezera stacjonował taki hausboat.
Mieszkało na nim jakieś małżeństwo w emerytalnym wieku. Codziennie rano wypływali z mariny, spędzali cały dzień na wodzie, a wieczorem wracali - taki domek letniskowy na wodzie
A córki faktycznie coraz ładniejsze!
.png)
"gusia-s"]Taki cudak mi całkiem pasujewodny karawaning i nie trzeba masztu składać
Też czekam na delfiny![]()
.png)
wikol napisał(a):
Dlatego lepiej nie umieszczać w sieci zdjęć dzieci

