W meczu z Turczynkami zadecydował czwarty set i sytuacja , gdzie zamiast 14:11
zrobiło się "tylko" 13:12 dla nas...miały dwie takie piłki...że aż szkoda gadać...po tym przestały grać...
Dzisiejszego meczu nie widziałem , bo wracałem z Łeby...
Tak czy inaczej wielkie brawa dla naszych Złotek.


.png)
.png)
.png)
