Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do domu!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.10.2016 21:32

Tak liczna ekipa na wakacjach ma swoje plusy :wink: można zająć jakąś zatoczkę i powiedzieć-mieliśmy ją tylko dla siebie... :oczko_usmiech:
Lubię sesje ślubne,a te chorwackie -szczególnie... 8)
Zatem czekam.. :papa:
Miril
Croentuzjasta
Posty: 274
Dołączył(a): 23.01.2009
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miril » 25.10.2016 21:58

[quote="krakusowa"

Tak sobie myślę, że w takiej licznej gromadce chyba nie umiałabym dobrze wypocząć :roll:
Zapewniam że można :D My zaczynaliśmy od 2 rodzin-10 os. Bywały wyjazdy w 24 osoby a na przyszły rok jak już pisałem rezerwacja na 37. :P
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 31.10.2016 13:58

Miril napisał(a):Zapewniam że można :D My zaczynaliśmy od 2 rodzin-10 os. Bywały wyjazdy w 24 osoby a na przyszły rok jak już pisałem rezerwacja na 37. :P

Zależy co kto lubi. Nam już chyba się przejadły wyjazdy w większej grupie, więc w przyszłym roku raczej sami. No chyba, że już na prawdę ktoś bardzo ale to bardzo będzie chciał z nami jechac, to wtedy może pojedziemy razem, ale na pewno do osobnych apartmanów i osobnymi samochodami.
CROberto napisał(a):Lubię sesje ślubne,a te chorwackie -szczególnie... 8)
Zatem czekam.. :papa:

Wiesz fotograf ze mnie żaden, więc zdjęcia takie sobie. Dodatkowo ludzi przy wodospadach mnóstwo, więc z zaplanowanych kadrów wyszły nici, ale jakąś tam pamiątkę mają, więc kilka zdjęc na pewno wywołają do albumu ślubnego :D
loverosa napisał(a):Agatka jak pojedziecie sami to dopiero będą wakacje :D

Już się nie mogę doczekac :D Ale niestety czy w przyszłym roku będzie Cro, to jeszcze nie wiem. Czas pokaże. Mąż mi póki co zabrania planowac 8O :roll: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Ale ja oczywiście jakieś tam pomysły w głowie już mam :wink:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21043
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 31.10.2016 14:28

agata26061 napisał(a):Ale ja oczywiście jakieś tam pomysły w głowie już mam :wink:


I to jest najważniejsze :papa:
Gigi111
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 43
Dołączył(a): 17.06.2015
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gigi111 » 31.10.2016 17:07

Nadrobiłam :) Kilka znajomych kątów pooglądałam :hut: czekam na cdn..
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33332
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 31.10.2016 22:10

CROberto napisał(a):Tak liczna ekipa na wakacjach ma swoje plusy :wink:

Może też skutecznie sp..........całe wakacje. :roll:
Natko_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 444
Dołączył(a): 23.02.2009
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) Natko_ » 31.10.2016 23:04

Cześć :)

Czekam na ciąg dalszy, bo bardzo ciekawie piszesz i zdjęcia naturalne, rodzinne wstawiasz :D

Okolice pamiętam, byliśmy na Ciovo, ale taxówką płynęliśmy do Mediny, objechaliśmy też autem wybrzeże, Trogir schodziliśmy skutecznie, przypomnielismy sobie po latach, ale i tak obiecałam sobie jeszcze tamtędy pospacerowac kiedyś, choć przejazdem :)

Sama w życiu bym się nie odważyła jechać w tak licznym składzie, bo my straszne sobki jesteśmy i robimy to, na co mamy ochotę, nie lubiąc konsultować z innymi ;)
Byliśmy 2 razy na 2 auta - raz z bliskimi sąsiadami - same wakacje super, sąsiedzi sprawdzeni, ale jednak za mało wtedy pobyliśmy ze sobą, jako rodzina. Jednak ciągle w 8 się poruszaliśmy. 2 dni "wolnego" sobie zrobiliśmy od siebie tylko i te 2 dni zapamiętałam chyba najbardziej :D Reszta to jak jedna wielka impreza (i nie przez faktyczne imprezowanie - po prostu ciągle coś się działo ;) ).
Drugi raz byliśmy mądrzejsi i zabraliśmy dalszych znajomych - w zasadzie chodziło o wspólny dojazd, bo my jako weterani, a oni pierwszy raz. Byliśmy na kampie, domki kilka przecznic dalej mieliśmy, więc wspólne wypady były okazjonalne i wspólne grille wieczorne też sporadyczne :) I to był zdrowy układ :D

Dobrym układem jest też umówienie się wcześniej w jednym miejscu z dalszymi znajomymi :D a najlepiej z cromaniakami poznanymi dzięki forum - zwłaszcza przy dzieciakach w zbliżonym wieku - jest to jakaś rozrywka dodatkowa dla wszystkich, jest z kim pogadać, ale jest się samemu, z własną rodzinka najbliższą i to jest najważniejsze :D
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 01.11.2016 11:44

ajdadi napisał(a):I to jest najważniejsze :papa:

:lol: :lol: :lol:
Gigi111 napisał(a):czekam na cdn..

Za chwilkę wrzucam cd :D
anakin napisał(a):Może też skutecznie sp..........całe wakacje. :roll:

Prawda! 8O
Natko_ napisał(a):Cześć :)

Czekam na ciąg dalszy, bo bardzo ciekawie piszesz i zdjęcia naturalne, rodzinne wstawiasz :D

Dziękuję :D
Z tymi wyjazdami grupowymi, czy z samą rodziną... No cóż, tak naprawdę to zależy co kto lubi. Ważne, żeby samemu wypracowac sobie złoty środek na spędzanie urlopu i w ten sposób - ulubiony go spędzac :D
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 01.11.2016 11:53

Odcinek 6 – Wodospady na rzece Krka – 6.09.2016

Wodospady widzieliśmy już w 2013 roku. Możecie sobie to podejrzeć tutaj. Chcieliśmy pokazac je rodzicom, no i wpadliśmy na pomysł, żeby kilka zdjęć zrobić naszym nowożeńcom w ślubnych strojach. Podzielę ten odcinek na 2 posty – w drugim wrzucę same ślubne fotki.

Podjechaliśmy do Skradina, gdzie auto zaparkowaliśmy na płatnym parkingu. Kolejka po bilety była spora, ale w miarę sprawnie poszło. Następnie ustawiliśmy się w kolejce do statku. Na pierwszy, który podpłynął niestety nie załapaliśmy się, ale za chwilę już cumował kolejny. Ciekawostka ze statku: mój mąż spotkał przypadkowo kolegę jeszcze ze szkoły średniej :D Świat jest maleńki :D

Wrzucę teraz kilka zdjęc których już nie będę opisywac, bo wodospady dużo osób zna :D Sporo zdjęc będzie z płynięcia statkiem, a jak koś będzie czuł niedosyt, to zapraszam do odnośnika, gdzie byliśmy przy wodospadach 3 lata temu :D

DSC_0004 (3).JPG
DSC_0023 (2).JPG
DSC_0047 (2).JPG
DSC_0078 (2).JPG
DSC_0089 (2).JPG
DSC_0183 (2).JPG
DSC_0184 (2).JPG
DSC_0926 (2).JPG
DSC_0927 (2).JPG
DSC_0932 (2).JPG
DSC_0934 (2).JPG
DSC_0938 (2).JPG
DSC_0939 (2).JPG
DSC_0940 (2).JPG
DSC_0941 (2).JPG
DSC_0942 (2).JPG
DSC_0944 (2).JPG
DSC_0946 (2).JPG
DSC_0954 (2).JPG
DSC_0955 (2).JPG
DSC_0958 (2).JPG
DSCF4870.JPG
DSCF4871.JPG
DSCF4876.JPG


Cd...
Ostatnio edytowano 01.11.2016 12:01 przez agata26061, łącznie edytowano 2 razy
ewula91
Cromaniak
Posty: 629
Dołączył(a): 06.09.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewula91 » 01.11.2016 11:55

Mnie chyba nikt nie przekona do takiego rodzinnego wyjazdu 8O
Byliśmy raz z rodziną męża w Energylandii. Czyli ja, mąż, teściowie, męża siostra ze swoimi dziećmi (3 sztuki) i dziecko brata. Zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że nigdy więcej, a przynajmniej nie dopóki sami dzieci nie będziemy mieli. :roll:
Jednak każdy chciał co innego, chcieliśmy iść własnymi ścieżkami ale nie, szwagierka zdecydowała, że przecież pochodzimy razem co za problem. No i tak się wlekliśmy w żółwim tempie z powodu tych dzieci, a te wrzeszczały, że to chcą czy tamto chcą. To nie dla nas :roll: to zupełnie dwa różne światy (rodziców i "nierodziców"). :wink:


Także podziwiam Was za cierpliwość :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 01.11.2016 12:04

ewula91 napisał(a):
Także podziwiam Was za cierpliwość :)

To akurat my jesteśmy tymi, którzy mają dzieci, więc tutaj ukłony raczej należą się reszcie ekipy, którzy nasze dzieci znosili. Myślę, że jakoś dali radę. :lol:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 01.11.2016 12:15

No i wrzucam kilka zdjęc ślubnych Natalii i Michała. Z zaplanowanych kadrów wyszły nici, bo trzeba było jakoś ludzi omijac. Zresztą fotograf ze mnie żaden, to i cóż cudów oczekiwac :D

DSC_0005 (3).JPG
DSC_0010 (3).JPG
DSC_0018 (3).JPG
DSC_0030 (2).JPG
DSC_0040 (2).JPG
DSC_0056 (2).JPG
DSC_0060 (2).JPG
DSC_0086 (2).JPG
DSC_0159 (2).JPG
DSC_0168 (2).JPG
DSC_0195 (2).JPG
Miril
Croentuzjasta
Posty: 274
Dołączył(a): 23.01.2009
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miril » 01.11.2016 14:03

[quote="ewula91"]Mnie chyba nikt nie przekona do takiego rodzinnego wyjazdu 8O
Byliśmy raz z rodziną męża w Energylandii. Czyli ja, mąż, teściowie, męża siostra ze swoimi dziećmi (3 sztuki) i dziecko brata. Zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że nigdy więcej, a przynajmniej nie dopóki sami dzieci nie będziemy mieli. :roll:
Jednak każdy chciał co innego, chcieliśmy iść własnymi ścieżkami ale nie, szwagierka zdecydowała, że przecież pochodzimy razem co za problem. No i tak się wlekliśmy w żółwim tempie z powodu tych dzieci, a te wrzeszczały, że to chcą czy tamto chcą. To nie dla nas :roll: to zupełnie dwa różne światy (rodziców i "nierodziców"). :wink:


Ciekawe jakie zdanie ma druga strona. :D
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 01.11.2016 15:41

Ładna ta ślubna sesja :)
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 01.11.2016 18:42

Zdjęcia ślubne super :D , i nie tylko ślubne :P, pozostałe też :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do domu! - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone