Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ski relacjone z Val di Sole. Słoneczne Dolomity.

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.01.2015 10:02

5 stycznia 2015
Madonna di Campiglio


Poniedziałek przywitał nas słońcem, znowu :hearts:

Ten dzień chcieliśmy spędzić na stokach Madonny.
Ośrodek Madonna de Campiglio znajduje się na wysokości 1550 m i jest jednym z najważniejszych kompleksów narciarskich we Włoszech i włoskich Alpach. Wyposażony jest w 57 wyciągów, 150 km przygotowanych stoków, wyciągi o pojemności ponad 31000 osób / godzinę, 50000 metrów kwadratowych Snow Parków oraz 40 km tras dla narciarstwa biegowego. Ośrodek jest połączony z wyciągami w Pinzolo.

Co roku odbywają się tam zawody alpejskiego Pucharu Świata, są to także rodzinne strony słynnego alpejczyka Alberto Tomby ( na naszym wyjeździe Albertem Tombą został nazwany Artur :D).
Madonna słynie jednak nie tylko ze swoich sportowych atrakcji. To po prostu miejsce, w którym „wypada się pokazać” 8)

Większość tras należy do łatwych i średnio trudnych. Jednym z nielicznych wyjątków jest fiswoska trasa „3- Tre”, znana z zawodów Pucharu Świata w slalomie oraz niesłychanie szybka, nowa trasa „Amazzonia”.

Na fisowskiej trójce jeździliśmy w środę i rzeczywiście była to dla nas wspaniała przygoda, jeździło się doskonale. Na razie jest jednak dopiero poniedziałek, więc nie wyprzedzajmy :)

Startujemy jak zwykle ze stacji Tozzaga.

Obrazek

Schodki, które musieliśmy codziennie pokonywać:

Obrazek

Wydaje się stromo... i tak właśnie było :) Na szczęście to tylko kawałeczek!

Pociąg przyjeżdża punktualnie o 8.45.
O punktualności i organizacji jazdy włoskich pociągów będę jeszcze na pewno pisała… na razie poprzestańmy na tym, że pociąg przyjechał punktualnie o godzinie 8.45 :)

Obrazek

Obrazek

Podróż ciufcią, gondolką i zaczynamy poniedziałkowe szusy.

Obrazek

Przeprawa z Marillevy do Madonny polega na dotarciu do trasy nr 10 i zjechaniu do krzeseł, które wciągają właśnie na trasy Madonny.
Zaczynamy przeprawę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj już przy odpowiednim wyciągu.

Obrazek

Jesteśmy... tylko co dalej? Włoskie mapki tras narciarskich rozmywają się z tym co jest rzeczywiście na stokach. Już drugiego dnia wiedzieliśmy, że lepiej jeździć po prostu "na czuja" :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzymając się prawej strony jakoś udaje nam się dotrzeć tam gdzie chcieliśmy :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeździło się cuuuudownie!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czasami trzeba zrobić jakąś małą sesyjkę, a wcześniej się do niej oczywiście przygotować 8)

Obrazek

Na wyciągu widoki też nie gorsze ;)

Obrazek

Obrazek

I jak tutaj w takich okolicznościach nie wypić legendarnego bombardino? :D
Zapraszam na ciąg dalszy :)
Ostatnio edytowano 14.01.2015 10:13 przez Roxi, łącznie edytowano 1 raz
woojtekg
Croentuzjasta
Posty: 441
Dołączył(a): 11.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) woojtekg » 14.01.2015 10:06

Nie żebym się czepiał, ale coś musiałaś pomylić, albo górę albo nazwę trasy.
"Amazzonia" jest na Pradalago.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.01.2015 10:12

woojtekg napisał(a):Nie żebym się czepiał, ale coś musiałaś pomylić, albo górę albo nazwę trasy.
"Amazzonia" jest na Pradalago.


Być może :)
Informacje ogólne brałam ze skiinfo... zaraz poprawię :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13058
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.01.2015 10:16

Roxi napisał(a):Jeździło się cuuuudownie!
Obrazek

Wyglądasz na zadowoloną, więc Ci wierzę 8O :roll: :smo: ,
to pewnie przez te widoki :oczko_usmiech: .
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.01.2015 10:21

mysza73 napisał(a):Wyglądasz na zadowoloną, więc Ci wierzę 8O :roll: :smo: ,
to pewnie przez te widoki :oczko_usmiech: .


:)
To jest poza: uważaj robię zdjęcie GoPro :mrgreen:
Mam problem z robieniem takich zdjęć, bo kamerkę miałam na kasku i ciężko mi nią było nie ruszać... takie ładne widoki po lewej i po prawej :D
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1756
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 14.01.2015 10:46

Roxi napisał(a):.....Madonna słynie jednak nie tylko ze swoich sportowych atrakcji. To po prostu miejsce, w którym „wypada się pokazać”......


Celebryci...... 8O Obrazek

:mrgreen:
Ostatnio edytowano 14.01.2015 11:32 przez GOLDEN, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 14.01.2015 11:04

Roxi napisał(a):... 40 km tras dla narciarstwa biegowego. ...


A nasze biegówki już drugi sezon obrastają kurzem w piwnicy. :(

Dobrze, że chociaż można na łyżwach pojeździć. :D

pzdr :wink:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 14.01.2015 11:14

Ja dzisiaj juz byłem na rowerku.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 14.01.2015 12:00

longtom napisał(a):
Roxi napisał(a):... 40 km tras dla narciarstwa biegowego. ...

A nasze biegówki już drugi sezon obrastają kurzem w piwnicy. :(

Moje też, niestety.
Jednak choćby był śnieg to też byłoby "bez". Złapałem sobie "achillesa". :( już drugi miesiąc z nim walczę i ciężko drania wygonić.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.01.2015 12:22

GOLDEN napisał(a):Celebryci...... 8O Obrazek
:mrgreen:


Yeeaahhh!
Przynajmniej raz :mrgreen:

longtom napisał(a):A nasze biegówki już drugi sezon obrastają kurzem w piwnicy. :(


woka napisał(a):Moje też, niestety.


No to specjalnie dla Was, oferta z zabranego informatora:

3 weekendy przy pełni księżyca:
2 lub 3 dni na łonie natury, przy pełni księżyca przez las, pod bajkowym, gwieździstym niebem w wieczornej ciszy, podążając śladami wędrujących zwierząt- poznaj zimowy świat gór z innej perspektywy.
Podczas pierwszych weekendów przy pełni księżyca w 2015 r oferowany jest 2- lub 3- dniowy pobyt z następującym, bogatym programem:
1 całodzienna wędrówka z przewodnikiem
2 półdniowe wędrówki z przewodnikiem
1 przekąska w chacie górskiej lub pastwiskach
1 kolacja na hali i nocna jazda saniami

:mrgreen:

woka napisał(a):Jednak choćby był śnieg to też byłoby "bez". Złapałem sobie "achillesa". :( już drugi miesiąc z nim walczę i ciężko drania wygonić.


Uuuuu
Paskuda kontuzja :?
Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia!

FUX napisał(a):Ja dzisiaj juz byłem na rowerku.


Ja jeszcze czekam :)
Dwa razy w tygodniu chodzę na spining i to w kwestii rowerowania tyle. Zaczynam się powoli rozglądać za wpinanymi butami, ale jeszcze za wcześnie... w sklepach dalej asortyment zimowy :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.01.2015 15:11

5 stycznia 2015 ciąg dalszy
Madonna di Campiglio


Jakkolwiek by to nie zabrzmiało- wylądowaliśmy w barze.
Hitem barowych pobytów było oczywiście bombardino. Nigdzie nie smakowało mi tak bardzo jak tam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Będąc na nartach w Zillertalu często zamawialiśmy ten żółty przysmak, ale to nie to samo ;)

Obrazek

Jedyne co działało mi na początku na nerwy, to powolna obsługa. Pan za barem każdemu poświęcał spooooro czasu i przez to nawet krótka kolejka powodowała długie oczekiwanie.
Później stwierdziłam, że tak po prostu tutaj jest i trzeba dać na luz :) Zadziałało :mrgreen:

Gdzieś obok baru zobaczyliśmy powiewające flagi i nie mogliśmy sobie odmówić zdjęcia ;)

Obrazek

Krótka konsultacja apropo drogi powrotnej na Marillevę...

Obrazek

... i w drogę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już prawie się udało.
Jeszcze tylko w dół.

Obrazek

Jeszcze tylko do góry.

Obrazek

I nagle klops.
Szukam telefonu i nic.
Każda kieszeń sprawdzona trzy razy i dalej nic. Zaczynam się już denerwować, ale nadzieją jest jeszcze plecak. Biorę telefon od Artura i dzwonię na swój numer... nasłuchujemy czy coś w plecaku nie dzwoni i w końcu usłyszeliśmy- tyle że przez słuchawkę,
„Prego?” :D

Na szczęście znalazca mówił po angielsku :)
Okazało się, że mój telefon jest w Pinzolo w sklepie Euro sport w odległości ok. 40 km :lol: Za dużo bombardino w barze i telefonik zwyczajnie został na stole. Ktoś go tam znalazł i zawiózł w przeciwnym kierunku, właśnie do Pinzolo ;)
Umówiłam się na odbiór na dzień następny i już spokojna mogłam zjechać w dół po zacienionych trasach Marillevy.

Obrazek

Wieczorem poszliśmy do naszego baru na piwko i pograć w jengę.
Zabawa była super :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W pewnym momencie na stół wjechała niezamawiana pizza z pozdrowieniami od właściciela :)
Wszyscy chyba byli bardzo głodni, bo kolejne kawałki znikały w oka mgnieniu.

Obrazek

Bardzo miły gest z jego strony. W sumie zostawiliśmy tam trochę eurasków za piwa, ale to nie zmienia faktu, że darmowa pizza zawsze cieszy :mrgreen:

Poniedziałek był baaardzo przyjemny, a to dopiero nasz drugi dzień szusowania :)
Ostatnio edytowano 14.01.2015 15:23 przez Roxi, łącznie edytowano 2 razy
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.01.2015 15:22

Roxi napisał(a):Ośrodek Madonna de Campiglio znajduje się na wysokości 1550 m i jest jednym z najważniejszych kompleksów narciarskich we Włoszech i włoskich Alpach.

A co istotniejsze na przykład dla mnie, jest bardzo dobrym punktem wypadowym na wspaniałe trasy wędrówkowo-wspinaczkowe w Brencie. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1756
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 14.01.2015 15:36

Roxi napisał(a):.....W pewnym momencie na stół wjechała niezamawiana pizza z pozdrowieniami od właściciela.....


8O 8O :boss:

GOLDEN napisał(a):Celebryci...... 8O Obrazek
:mrgreen:


Yeeaahhh!
Przynajmniej raz :mrgreen:


Ciężko się nie powtórzyć...... :mrgreen:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13435
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 14.01.2015 15:38

Roxi napisał(a):Okazało się, że mój telefon jest w Pinzolo w sklepie Euro sport w odległości ok. 40 km :lol: Za dużo bombardino w barze i telefonik zwyczajnie został na stole.

Fajnie, że udało się odzyskać telefon.
A to il bombardino to tanie nie jest. Żona mówi, że 3, a w niektórych miejscach, 4 euro płaciła. 8O
Chyba, że naciągała :roll:

To raczej jakiś zimowy albo alpejski napój, bo na nizinach nie spotkałem. :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.01.2015 20:36

Franz napisał(a):A co istotniejsze na przykład dla mnie, jest bardzo dobrym punktem wypadowym na wspaniałe trasy wędrówkowo-wspinaczkowe w Brencie. :)


Dla każdego coś dobrego :D

GOLDEN napisał(a):8O 8O :boss:


Właściciel zaserwował pizze, bo chyba wyczuł że ma do czynienia z celebrytami :mrgreen: 8)

walp napisał(a):Fajnie, że udało się odzyskać telefon.
A to il bombardino to tanie nie jest. Żona mówi, że 3, a w niektórych miejscach, 4 euro płaciła. 8O
Chyba, że naciągała :roll:


Fajnie, oj fajnie. Miło mi się zrobiło i od razu przyszła myśl, że taka sytuacja byłaby raczej nie do pomyślenia w PL :roll:

A bombardino?
Ceny różne od 3,5 euro w Pejo przez 4 w Pinzolo i 5 na Madonnie. Drogo jak cholera, no ale co zrobić :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Ski relacjone z Val di Sole. Słoneczne Dolomity. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone