Przyczółki Jary

eee no właśnie okazałam się ciepłą kluchą
jak jadę rowerem to zawsze mijam jednego gościa też na rowerze, dzisiaj go widziałam z samochodu, on oczywiście na rowerku, mięczakiem się poczułam
ale może on nie ma cieplutkiego samochodu?
a w ogóle to jest burak, bo mija mnie codziennie prawie i ani się nie uśmiechnie ani cześć nie powie

ita napisał(a):eee no właśnie okazałam się ciepłą kluchą
jak jadę rowerem to zawsze mijam jednego gościa też na rowerze, dzisiaj go widziałam z samochodu, on oczywiście na rowerku, mięczakiem się poczułam
ale może on nie ma cieplutkiego samochodu?
a w ogóle to jest burak, bo mija mnie codziennie prawie i ani się nie uśmiechnie ani cześć nie powie

Pewnie jakiś ćwok z Warsiawki
A nie myślałaś żeby zainwestować w takie coś?

Autko na pedały Niby kabriolet ale zawsze można się peleryna przykryć

cudne, różiowe

eee tam, ćwok, to ćwok, nie ważne skąd

ja znam tylko fajnych ludzi z Warszawki, pewnie są i niefajni, ale z nimi się nie zdaje

ita napisał(a):
ja znam tylko fajnych ludzi z Warszawki,

.hmmmm...

ita napisał(a): pewnie są i niefajni, ale z nimi się nie zdaje

I ja się z bałwanami warsiawskimi nie zadaję
W sumie ta reguła dotyczy każdej lokalizacji geograficznej

Inteligencja

Hej wszystkim

Itka dostała dzisiaj różowe autko a Bocian dostanie zaraz...........................................................................................ból głowy
Na początek pan Krzysztof Cezary Buszman (żeby nie było-Jara, pozwolił! )

Aniele Stróżu mój bo czyj?
Ty blisko bądź o każdej porze
Jak przyjdzie pić, to ze mną pij
Aż się na ludzi znów otworzę.

Jak trzeba walczyć, w mordę daj
Nim rozgrzeszenie da spowiednik
Za cały utracony raj
Za piekło naszych dni powszednich.

Jak zechcesz drwić, to ze mnie drwij
Bo to mej dumy nie uraża
Ale obiecaj proszę, że
Powstrzymasz się od wszelkich kazań.

Bo chyba dzisiaj Trójca Święta
Sprawami Nieba jest zajęta
I jakbyś bardzo się nie starał
To trudno w miejscach dwóch być na raz.

Jak trzeba płakać, nie szczędź łez
Które na świat wydają oczy
Bo w łzach tych prawda o nas jest
Którą się można zauroczyć.

Jak przyjdzie śmiać się, to się śmiej
I nie myśl co się zdarzy potem
Bo chyba tak jest znacznie lżej
Wnosić swe krzyże na Golgotę.

Jak trzeba kochać, kochaj tak,
Wśród pospolitych krętych dróg,
Że na to dziś przykładów brak
By ktoś tak kiedyś kochać mógł.

A po polsku to jak będzie?

Bocian napisał(a):A po polsku to jak będzie?

mniej więcej tak:

...siema, porządki w płytach czas poczynić..kto tam taki "porządek" zrobił pewnie najmłodszy meloman..
...trzech już nie ma ale muza została...

ipaga napisał(a):mniej więcej tak:

Poezja śpiewana Największa porażka
Dla mnie jest tylko jeden śpiewany wiersz którego mogę słuchać.

Dio miał kapitalny głos. Jego Holy Diver rewelacja....

Bocian napisał(a):Poezja śpiewana Największa porażka
Dla mnie jest tylko jeden śpiewany wiersz którego mogę słuchać.

jaki?

siema wszystkim

Szczałka
Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.