Cześć wszystkim:)
kto ma święto ..to ma..
Ja tylko na chwilke rzecz jasna
Odnośnie snu:
Zważ przecie, jak wyborną rzeczą jest sen:
klejnot to tak bezcenny, że nie kupi go tyran,
choć oddałby królestwo za godzinę drzemki;
kształty ma tak piękne, że mężczyzna
leżący w łożu cesarzowej nie uspokoi bicia serca,
póki nie wysunie się z jej ramion,
by spocząć w objęciach snu.
Doprawdy, tak wielki jest nasz dług
wobec tego krewniaka śmierci,
że winniśmy mu największą daninę,
połowę życia, ku czemu istnieją słuszne racje:
sen to złoty łańcuch
przykuwający zdrowie do naszego ciała.
Kto podczas snu skarży się na niedostatki, rany, frasunki, na troski ludzi możnych, na niewolę?
Żebracy zażywają w łóżku tyleż rozkoszy, co królowie.
Czy można więc przebrać miarę
W spożywaniu tej delikatnej ambrozji?
Thomas Dekker
Kasia, ładny wiersz wyszperała....a Bociek to... tłumok poezyjny
