Posągi, pomniki......itp.

napisał(a) **ASIULA HK** » 13.05.2013 19:12

Pewnie masz rację :wink:

napisał(a) **weldon** » 13.05.2013 19:20

Wczem?

Miałem zrobić kilka rzeźb, ale mnie wzięło na cały kościół, więc, póki co, taka figurka, już była, ale co mi tam, do przemyślenia

napisał(a) **ASIULA HK** » 13.05.2013 19:25

weldon napisał(a):.....taka figurka, już była, ale co mi tam, do przemyślenia

..............

Dla mię

weldon napisał(a):Wczem?

I w tem powyżej......i w tam .....ten tego..... :wink:

napisał(a) **dangol** » 13.05.2013 20:37

W klimacie MDM, tyle że czeska Sobotka (fotki już były w innym wątku, ale co tam...)

napisał(a) **ASIULA HK** » 13.05.2013 20:40

Pasują idealnie :wink:

A do tego innego tematu.....nawet się przymierzyłam......ale trochę muszę przebrnąć :wink:

napisał(a) **weldon** » 13.05.2013 21:26

A ja skończyłem Kostkę

To już pokazywałem ...

Drzwi też, ale od zewnątrz, a od środka są inne

Wchodzę do środka, a tam ...

Na szczęście ciemno było, więc dużo mi nie wyszło, bo jestem tylko szczęśliwym posiadaczem prostego kompakta, ale kilkadziesiąt mi się udało zrobić

napisał(a) **ASIULA HK** » 13.05.2013 21:30

Piotrek, chyba ciut przesadzasz :wink:

I nie mam tutaj na myśli zdjęć :wink:

Bardzo dużo kwiatów w tym kościele :roll:

Chyba, że specjalnie tak fociłeś :wink:

napisał(a) **weldon** » 13.05.2013 21:34

Szczerze mówiąc nie zwróciłem uwagi na kwiaty

Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia, bo tam jest sporo miejsc, gdzie kwiaty stawiają i jakoś mi spowszedniało

W dodatku przygotowania do komunii były, ale pod tym kątem ozdób jeszcze nie szykowali.

napisał(a) **ASIULA HK** » 13.05.2013 21:39

No tak, jak się gdzieś często bywa, to nie zwraca się uwagi na pewne szczegóły :wink:

Tak sobie właśnie myślę, że ja jakoś nie mam zacięcia żeby wchodzić do kościołów :roll:

napisał(a) **weldon** » 13.05.2013 21:45

A ja ostatnio mam sporo okazji i powodów.
Swoją drogą ciekawe doświadczenie. W tym na przykład znalazłem obrazy Willmana, tego, od "Willmanowej Pokusy"

Danusia powinna wiedzieć

A o ostatecznej postaci kościoła decydował nie kto inny, jak Эдгар-Александр Иванович Норверт, ten od Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie

napisał(a) **ASIULA HK** » 13.05.2013 21:47

Piotrek.....ja sobie przez Ciebie rosyjskie literki przypomnę :wink:

napisał(a) **weldon** » 13.05.2013 22:12

Ale to fajny język i nie każdy, kto nim mówi zaraz musi być niefajny

Сижу за решеткой в темнице сырой.
Вскормленный в неволе орел молодой,
Мой грустный товарищ, махая крылом,
Кровавую пищу клюет под окном,

Клюет, и бросает, и смотрит в окно,
Как буд то сомною зад умал одно;
Зовет меня взглядом и криком своим
И вымолвить хочет: "Давай улетим!

Мы вольные птицы; пора, брат, пора!
Туда, где за тучей белеет гора,
Туда, где синеют морские края,
Туда, где гуляем лишь ветер... дая!.."

To niejaki Puszkin, kumpel Mickiewicza ... Pokazywałem już ich popiersia? Jak nie to jutro pokażę

napisał(a) **dangol** » 13.05.2013 23:13

Właśnie w niedzielę miałam okazję poogladać co nieco z dzieł Willmana...

napisał(a) **ASIULA HK** » 14.05.2013 16:13

Ale się zasiedzieliście :wink:

Tak się zastanawiam czy sypiacie w nocy :wink:

napisał(a) **weldon** » 14.05.2013 17:17

Ja sypiam. Tylko wcześnie wstaję

Willmana pamiętam z jakiegoś kościoła, barokowego z pewnością, gdzie był ołtarz wsparty na drewnianych kolumnach imitujących marmurowe.
"Willmanowa pokusa" była gdzieś niedaleko i pamiętam, że nazwa pochodzi od pewnej przypadłości, której artysta nie mógł się oprzeć

Tylko nie pamiętam teraz gdzie to było