Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
VOID
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1106
Dołączył(a): 06.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) VOID » 28.05.2009 20:10

Dla mnie obiad to obiad...
Mule gotowane w cro n winie tez pewie wielu znas uwielbia a jakoś nikt nie podchodzi do tego że żal...

Dla mnie liczy sie efekt końcowy..

A kieliszeczek jak najbardziej sie przyda ;)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 28.05.2009 21:11

Krystof napisał(a):
Wyobraź sobie takiego żółwia jak patrzy na Ciebie z tego garnka i jego oczy wołają: nie jej wrzątku, nie lej


czytaj za zrozumieniem :wink: :

To było w formie żartu, wesołego przerywnika.

VOID Tobie nie żal, a mnie tak, muli w Cro nie jadam podobnie jak wszystkiego innego co "patrzy" na mnie z talerza, tak mam i już. :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 28.05.2009 21:33

Eeeeee tam, patrzy, niech se patrzy. Co mi tam, jak mi smakuje, to jedzonko się cieszy widząc moje zadowolenie.
Oczy zawsze można odkroić, jak z przysłowiowego schabowego. Przecież kotlet to kawałek całości, z oczami.
Co innego zielenina, ale czy aby na pewno :?:
kjedi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 985
Dołączył(a): 19.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) kjedi » 28.05.2009 22:32

Maciek-czy Ty widzisz taki piękny, żółty, kwitnący mlecz? Z takimi ładnymi płatkami! I weź zerwij..... Albo taką różę-jak w rozkwicie. I są tacy co zrywają. I gdzie tu do takiej róży startują mule
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 28.05.2009 22:48

Rany, jedni jedzą patrzałki a inni zieleninę. Każdy robi co chce, je co chce. Ja patrzałek nie jem i nie zamierzam jeść, a jak Wy lubicie - jedzcie na zdrowie, niech Wam zawsze smakuje. Amen.
gordipi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 284
Dołączył(a): 16.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gordipi » 28.05.2009 23:07

I niech żyją ci co jedzą zieleninę, aczkolwiek nikogo nie obrażając :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 29.05.2009 10:43

kjedi napisał(a):Maciek-czy Ty widzisz taki piękny, żółty, kwitnący mlecz? Z takimi ładnymi płatkami! I weź zerwij..... Albo taką różę-jak w rozkwicie. I są tacy co zrywają. I gdzie tu do takiej róży startują mule


Ostatnio nazrywaliśmy "takich, pięknych, żółtych, kwitnących mleczy" i zrobiliśmy syrop--wspaniały na kaszel. Można go też zalać spirytem, wychodzi całkiem niezła naleweczka.
Z róży też robimy różne cuda smakowite.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 29.05.2009 11:55

W takim razie zalewamy jeszcze raz... Czy taki zestaw jest korzystniejszy????

Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz, :wink: :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 29.05.2009 12:38

Ślinka cieknie, a człowiek w pracy. Jadę dzisiaj ma kilka dni na Mazury, rakiję mam. W altance, przy "pec na kotlovinu" lub innym wspaniałym urządzeniu w trakcie przyrządzania czegoś smakowitego buteleczkę otworzę i podegustuję tego zacnego trunku odrobinę.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 11.06.2009 17:59

Jak z resztą zawsze na progu sezonu padają pytania, i takie widzę obecnie na forum - co z jedzeniem w Cro, czy warto zabierać żywność z Polski, co zabierać.
To ważne pytanie, bo dotyczy zarówno zasobów naszej kasy, którą zabieramy do Chorwacji, pewnych oczekiwań odnośnie produktów, które można tam nabyć oraz oczywiście ich ceny.
Zawsze zadaję sobie takie pytanie jadąc do wakacyjnych krajów i z uwagi na zupełną odmienność produktów kulinarnych, które zwykle tam spotykamy należy odpowiedzieć sobie na pytanie!

1. czy chcę jeść to co w Polsce i nie oczekuję zmiany diety, bo lubię co nasze, i wole przy tym pozostać?
2. czy z uwagi na odpowiedni zasób waluty oprę się zupełnie na produktach zastanych w tutejszych restauracjach, na odmienności kuchni, bo tego oczekuję i najlepiej wypoczywam w hotelu
3. czy chce spróbować czegoś oryginalnego, tutejszego, ale nie chcę odbiegać od standardów wyznaczonych w naszym kraju, i tak układa mi się w finansami
4. jak będzie, zobaczymy?
5. mam małe dzieci i jedzenie muszę dopasować właśnie do tego faktu.

I teraz odpowiedzcie sobie sami, ja osobiście jedzenie wybieram od tego, czy jestem w hotelu, w apartamencie, na kempingu, bo to samo określa nasze możliwości i potrzeby zabrania tego czy owego z Polski.

Jakie jest wasz zdanie, co zabieracie? Ja też mam od wielu lat określone standardy, które wykorzystuje w trakcie takich wycieczek.
Myślę, że to dobra chwila i dobre miejsce do takiej dyskusji, jeszcze jest na to czas...

Pozdrawiam, Grzegorz.


:wink: :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107708
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 11.06.2009 18:18

Przy pobycie na kempingu nie wyobrażam sobie stołowania się "na mieście" i gotowania każdego obiadu "od podstaw" :D
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
Czerwony szaszłyk

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 15.06.2009 17:09

czerwony szaszłyk

-Filet z indyka, pokrojony w kawałki, marynowany- trochę czerwonego wina, pieprz Cayene, czerwona papryka, sól, ketchup, oliwa.
-pomidorki koktajlowe
-czerwona papryka
-cebula w talarki
-nieco bakłażana lub pokrojone pieczarki

I cały czerwony szaszłyk gotowy, w trakcie grillowania, nieco polać oliwką, opruszyć czerwoną papryką. I cały przepis.

Obrazek

Smacznego. Grzegorz. :wink: :lol:
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008
Re: Czerwony szaszłyk

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 16.06.2009 05:29

Grzegorz Ćwik napisał(a):...I cały przepis...

Szybko i smacznie :)
cdbeavis
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 21
Dołączył(a): 14.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) cdbeavis » 16.06.2009 07:36

Ja zamierzam zabrać kawę, herbatę, trochę wędlin, może jajka? wszystkie produkty, oczywiście te, które tego wymagają, będę wiózł w lodóweczce :) a co do reszty to nie orientuję się co warto ze sobą tachać?
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 24.06.2009 19:17

W takim razie dzisiaj typowy obiadek, może nawet kolacja w Cro lub nad wybrzeżem Adriatyku.
Spaghetti z owocami morza

Tego się nie da przeskoczyć, to tu jest, polecane w wielu knajpach, i tu mają rację!!!!!!
Wybierasz Cro więc poczuj się jak w Cro....

Składniki:
- opakowanie makaronu spaghetti, i tu wybór, Lubella czy Crobella...
- opakowanie mrożonych owoców morza, z markeru Cro, wszędzie jest...
- opakowanie śmietany, jaki kraj, taki kram
- i dodatki- cebula , papryka, (ja czosnek- 2 zb), może być cukinia, bakłażan, cytryna...
- zioła, jakie masz, pieprz, trochę ostrej papryki, ja dodałem jakie miałem, ale najlepiej trochę świeżych, na koniec koperek, bazylia...
- i oczywiście szklanka białego wina regionalnego...
- trochę oleju

Obrazek

Owoce morza należy rozmrozić, przelać na sicie wrzątkiem, posolić, trochę soku z cytryny.
Pokroić cebulę, czosnek, delikatnie zeszklić na oleju, pieprz.

Obrazek

Teraz dodajemy owoce morza, szklankę wina (niektórzy wola szklankę piwa, ale to ci bliżej zachodniej naszej granicy), przyprawy,

Jeżeli chcemy dodać trochę warzyw, to drobno pokrojone podsmażamy osobno na patelni, opcjonalnie, kwestia gustu. Potem dorzucamy do głównej patelni.

Obrazek

I zaraz szklankę dobrej śmietany, takiej kulinarnej, aby się nie zważyła.
I teraz dwie szkoły, czy trochę koncentratu lub puszka pomidorów pokrojonych bez skórki???


Obrazek

Ugotowany makaron, taki bardziej all dente, wrzucamy do całości na patelnię, trochę pokrojonego sera żółtego, koperek lub bazylia, i już jest.


Obrazek

A jakie ośmiorniczki!!! a jakie mule, a jakie krewetki!!! ojojojojjjj!!

A po wino, to sami do marketu marsz!!!!


Pozdrawiam i smacznego Grzegorz. :wink: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 57
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone