Pomocy! Gdzie jechać z Płocka?

Witam. W wakacje 2011 planuję z rodziną w tym z dziećmi 4 i 7 lat po raz pierwszy jechać do Chorwacji. Mieszkam w Płocku także w centrum kraju i w związku z tym mam prośbę do wszystkich bardziej doświadczonych- gdzie jechać, żeby było nie za drogo, nie za daleko i ciekawie? Znajomi byli w miejscowości Poljica koło Trogiru ale czy to nie za daleko? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie:)

Cześć.

1 z 10

Nie za bardzo mi to pomogło ale dzięki;)

sawalek napisał(a):Witam. W wakacje 2011 planuję z rodziną w tym z dziećmi 4 i 7 lat po raz pierwszy jechać do Chorwacji. Mieszkam w Płocku także w centrum kraju i w związku z tym mam prośbę do wszystkich bardziej doświadczonych- gdzie jechać, żeby było nie za drogo, nie za daleko i ciekawie? Znajomi byli w miejscowości Poljica koło Trogiru ale czy to nie za daleko? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie:)

Wszędzie jest pięknie natomiast prawdziwa Cro zaczyna się za Splitem.Ciekawie jak pierwszy raz to jest wszędzie czy nie za drogo to pojęcie względne czy nie daleko-poradzisz sobie -większość to autostrady.

Nie mam dużo bliżej od Ciebie,dwa lata temu byłem koło Trogiru a w tym roku również z dzieckiem 7lat byliśmy w Breli.Z tych dwóch opcji polecam Brelę,co do pytania żeby nie było za drogo(pojęcie względne) to obawiam się że nie da się.

pawelh napisał(a):prawdziwa Cro zaczyna się za Splitem

Absolutnie się nie zgadam z tym stwierdzeniem

Jak obawiasz się,że zadaleko to zatrzymaj się na kilka dni w jednym a póżniej jedż na dalszą część urlopu nieco dalej.Dzięki temu podzielisz trasę i więcej za jednym wyjazdem zwiedzisz.Ja zawsze tak robię choć czasami wracamw ulubione miejsca.Pozdrawiam

Polecam Tribunj.
W miarę blisko, cicho. Do wszystkiego kilka kroków. Blisko Zadar, Sibenik, Trogir, Primosten, Vodice. Po drodze Plitvickie.
80% jazdy to autostrady. Kwatery w czerwcu i we wrześniu od 10e do 18e ( można potargować).
Z Płocka to około 1400km. Polecam jeden nocleg po drodze (np. Plitvice z ich zwiedzaniem ).
PZDR.

franko napisał(a):Polecam Tribunj.
W miarę blisko, cicho. Do wszystkiego kilka kroków. Blisko Zadar, Sibenik, Trogir, Primosten, Vodice. Po drodze Plitvickie.
80% jazdy to autostrady. Kwatery w czerwcu i we wrześniu od 10e do 18e ( można potargować).
Z Płocka to około 1400km. Polecam jeden nocleg po drodze (np. Plitvice z ich zwiedzaniem ).
PZDR.

A masz może jakieś sprawdzone namiary na kwatery w tej miejscowości?

franko napisał(a): (np. Plitvice z ich zwiedzaniem ).
PZDR.

Co wy z tym zwiedzaniem?
On leci z dzieciakami, które są zainteresowane morzem i zabawą,
a nie łażeniem po ruinach, czy po lesie.

Na raz nie dasz rady, więc musisz z noclegiem lecieć.
Jak na mój gust, to dalej niż do Trogiru się nie pchaj.
Teoretycznie to Tribunji, Vodice, może okolice Primostenu by ci pasowały na pierwszy raz,
ewentualnie trochę wyżej - Pakostane, Biograd na Moru, sv Filip i Jakov ...
Raczej nie wyspy. Teoretycznie, jeżeli byś nocował w Budapeszcie na przykład,
możesz do tych miejscowości dotrzeć koło południa (wyjeżdżając koło 6 rano),
więc masz sporo czasu na poszukanie czegoś na miejscu.
Trochę strach z dzieciakami, ale raczej na pewno byś coś znalazł.

Najpierw sprawdź gdzie chcesz zanocować, którą trasą jechać i ile ci to zajmie,
a potem poszukaj informacji o konkretnych miejscowościach będących w twoim zasięgu.

Sawalek
Tribunj dobre dla takiej młodzieży jak Twoja.
Teren praktycznie płaski, kwatery są od morza od 0m do 200m (większość), dalej oczywiście także.
Podróż to wydatek około 1300-1500zł ( zależy czym jedziesz i jaką trasą).
Kwatera to wydatek około 2000zł ( na cztery osoby za 7dni).
Noclegi po drodze 2x4osoby 500zł.
Razem około 4000zł, a reszta, zakupy, jedzenie, zwiedzanie, to już zależy od Ciebie.
Powinieneś się zmieścić w kwocie 1300zł od osoby.
Pozdrawiam.

Sawalek.
Weldon ma rację.
A jeżeli chodzi o Tribunj, większość kwater nie ma stron w internecie, jest kilka.
W czerwcu ( bo interesują Ciebie wakacje ze względu na dzieciaki), śmiało możesz jechać w ciemno. Abyś przyjechał około południa, znajdziesz coś na pewno.
Całe miasto obejdziesz w 30 minut. Mieszkańcy sami Ci wskażą gdzie możesz szukać.
PZDR.

weldon napisał(a):

franko napisał(a): (np. Plitvice z ich zwiedzaniem ).
PZDR.

Co wy z tym zwiedzaniem?
On leci z dzieciakami, które są zainteresowane morzem i zabawą,
a nie łażeniem po ruinach, czy po lesie.

Na raz nie dasz rady, więc musisz z noclegiem lecieć.
Jak na mój gust, to dalej niż do Trogiru się nie pchaj.
Teoretycznie to Tribunji, Vodice, może okolice Primostenu by ci pasowały na pierwszy raz,
ewentualnie trochę wyżej - Pakostane, Biograd na Moru, sv Filip i Jakov ...
Raczej nie wyspy. Teoretycznie, jeżeli byś nocował w Budapeszcie na przykład,
możesz do tych miejscowości dotrzeć koło południa (wyjeżdżając koło 6 rano),
więc masz sporo czasu na poszukanie czegoś na miejscu.
Trochę strach z dzieciakami, ale raczej na pewno byś coś znalazł.

Najpierw sprawdź gdzie chcesz zanocować, którą trasą jechać i ile ci to zajmie,
a potem poszukaj informacji o konkretnych miejscowościach będących w twoim zasięgu.

Ona leci:)

Podoba mi się ta miejscowość, o której wspominali mi znajomi- Poljica koło Trogiru. Co o niej sądzicie?

sawalek napisał(a):Ona leci:)

Na kogo?









OKi, przepraszam, ale z postów nie wynikało ...
W każdym razie - dzielna dziewczyna. Leć w ciemno. Dasz sobie radę

Tylko ten pośredni punkt sobie zaklep - Oekotel w Grazu (minusem jest objazd autostrady w Słowenii),
Oekotel albo Etap w Budapeszcie, może coś nad Balatonem?

Z każdego z tych miejsc dojedziesz nad Adrian w kilka godzin.

A tę Poljicę to w wyszukiwarkę wrzuć.