Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Polacy a zachowanie w Chorwacji

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
AndrzejPK
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 289
Dołączył(a): 23.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejPK » 31.05.2009 10:22

Uważam, że nam (pomijając liczne niedoskonałości naszej nacji) brakuje właśnie dumy narodowej - nie takiej w wydaniu PIS ale naturalnej, mającej swoją kolebkę w dokonaniach, historii i akceptacji innych osób. Nie myślę tu o bezkrycznym widzeniu rodaków, raczej o poczuciu własnej wartości. Pokutuje przekonanie, że jesteśmy gorsi, głupsi, brudniejsi itp. Ja uważam, iż akurat mamy ogromną przewage nad wieloma narodami - to już jednak dyskusja na dłuuugie Polaków rozmowy.....
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 31.05.2009 10:36

Wszystko ładnie pięknie, może tylko niepotrzebnie wciskasz PiS do wypowiedzi. Zahaczasz bowiem o przekonania innych ludzi, którzy akurat wolą PiS, a to prosta droga do chamówki-pyskówki. :lol:
tturek
Odkrywca
Posty: 119
Dołączył(a): 08.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tturek » 31.05.2009 11:10

iamam napisał(a):Wpadki zdarzają się niezależnie od narodowości - jedni grzeszą jednym, inni drugim - nikt nie jest święty tylko z powodu paszportu jakim się legitymuje. Jedno co rzuciło mi się w oczy podczas zeszłorocznego pobytu w Cro to to, że narzekamy na wszystko. Po dwutygodniowym pobycie w Tribunj gdzie odpocząłem jak nigdy od wszystkiego (od rodaków również) pojechaliśmy na Plitvickie. Prawie każdy zasłyszany rodak (a było ich tam sporo) narzekał: Za dużo ludzi, za wąskie ścieżki, za drogie bilety, ten Niemiec z psem idzie, ale tu ciepło, ale ta kolejka długa (...). Długo można by wyliczać. Myślę, że narzekamy również na źle zachowujących się rodaków i stąd ta dyskusja. Ludzie więcej luzu i wyrozumiałości. Nie można zgadzać się na chamstwo ale miejmy wyrozumiałość dla zabawy (nie każdy wypoczywa tak samo). Nie mam tu oczywiście na myśli ekstremalnych wypadków, które należy tępić z całą stanowczością.

Myślę, że z zachowaniem rodaków jest jak z kierowcami: 90% kierowców twierdzi, że jeździ lepiej niż przeciętny kierowca.

pzdr.


masz rację. ale gdybyśmy znali biegle języki obce to na tej wyprawie można byłoby usłyszeć stękanie Niemców, Anglików itp. nie chodzi mi o FUCK ale o całe zdania. ni słyszymy tego i uważamy że Polacy TYLKO gadają. inni też maj,a dość swoich rodaków
tturek
Odkrywca
Posty: 119
Dołączył(a): 08.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tturek » 31.05.2009 11:14

noicodok napisał(a):W jednym z wcześniejszych postów napisałem, że "jak słyszę język polski to schylam głowę i zmykam". Jest tak dlatego, bo znawcy savoir-vivre'u rozmawiają cicho, ew. karcenie dzieci też jest stonowane, bardzo często niewiele osób to dostrzega czy słyszy. Ci najbardziej hałaśliwi :twisted: i niestety używający różnego rodzaju wulgaryzmów niestety zwracają na siebie uwagę wszystkich. Jeśli robią to po polsku to niestety jest to dodatkowo wkurzające, w innych językach to po prostu bardzo przeszkadza(chyba, że zna się język obcy jak własny}. Rzeczywiście, w kraju zachowania takie są na porządku dziennym i w gruncie rzeczy radujmy się, że w Chorwacji też od tego odpoczywamy.


ale gdyby wyciąć wszystkich Polaków i zostawić obcokrajowców to wulgaryzmy innych by nie przeszkadzały. ale one są i też przeszkadzają. nie nam. dlatego słyszymy to co chcemy
iamam
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 210
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) iamam » 31.05.2009 11:15

tturek napisał(a):inni też maj,a dość swoich rodaków

I dlatego tak chętnie od nich odpoczywamy za granicą :).
jerzyk
Globtroter
Posty: 31
Dołączył(a): 30.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerzyk » 01.06.2009 06:56

dallas napisał(a):młode angielki w nocy przed pubem ,,haftowały''jedna druga trzymała za głowe .zawsze mnie dziwiło ze ziab pierwsza w nocy a one w klapkach i bluzeczkach kusych


Sobotnie noce w całej Anglii wyglądaję podobnie cóż co kraj ...
poz
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 12.06.2009 12:06

Piękny artykuł, warto przeczytać do końca... :)
http://plaze.onet.pl/3486,1560857,0,1,artykuly.html
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 12.06.2009 12:39

Bocian napisał(a):Piękny artykuł, warto przeczytać do końca... :)
http://plaze.onet.pl/3486,1560857,0,1,artykuly.html


Padłem.... :roll:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 12.06.2009 14:15

A czytaliście komentarze :?: :lool:

ONET :!: hahahahaha
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.06.2009 14:54

FUX napisał(a):
Bocian napisał(a):Piękny artykuł, warto przeczytać do końca... :)
http://plaze.onet.pl/3486,1560857,0,1,artykuly.html


Padłem.... :roll:

A dlaczego padłeś ?
Dziwi Cię to co tam napisano ? Bo mnie jakoś nie. Chyba za duzo takich sytuacji miałem "okazję" widzieć na własne oczy 8)
Biało-czerwony
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 10.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Biało-czerwony » 12.06.2009 15:20

czy można nieco z innej beczki? Chciałbym dorzucić do dyskusji jeszcze jedno zagadnienie, o którym tutaj jeszcze nie pisaliście, mianowicie...
Nie rozumienie przez naszych kochanych rodaków celów wycieczek zagranicznych. o co chodzi. W ubiegłym roku wybrałem się (będąc na wczasach w Bułgarii) wraz z żoną i znajomymi na jednodniową wycieczkę do Stambułu. Dla cześci "turystów", jak miało się wkrótce okazać, było nie-powiedzmy-zwiedzanie, lecz zakupy, handel (jak zwał, tak zwał). Wyobraźcie sobie, że, gdy pilot pod koniec dnia poinformował o której godz. wracamy do Bułg., część z naszych "turystów" wynurzyła się skądeś z torbami (takie duże w kratę) i mozolnie, przepychając się i to bez pardonu, jęła to wnosić-wrzucać do autokaru. Ludzie stali i zbaranieli. Co o tym sądzicie? Pochwalac to czy ganić? A może należy zrozumieć pewien typ rzedsiębiorczości, jakim się owi "turyści" wykazali. Dla ciekawych dodam, iż w rzeczonych torbach mieli głownie dzianinę.
Ostatnio edytowano 13.06.2009 16:42 przez Biało-czerwony, łącznie edytowano 1 raz
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 12.06.2009 18:38

Czyżby przyzwyczajenia pozostały z czasów komuny?
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 12.06.2009 18:40

Wystarczy poczytać trochę HP i już jest ciekawie...
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 22.06.2009 11:56

No cóż, inkryminowany artykuł nie odkrywa Ameryki. Myślę sobie, że jednak nie jest to wyłącznie specyficzna cecha Polaków. Formy tego, co nazywamy chamstwem, bezczelnością mogą przybierać bardzo różne formy. Nie zapomnę scenki, w której "pół plaży" walczyło z "bardzo kulturalnymi" chamami z Liechtensteinu - małżeństwo w wieku ok. 40 lat z dwoma nastoletnimi córkami. Nagminnie pławili swojego dużego psa pomiędzy kąpiącymi się, mimo że za plecami mieli wielką jak stodoła tablicę z zakazem tegoż. Posługiwali się trzema językami - niemieckim, francuskim i angielskim, ale za cholerę nie mogli zrozumieć, że pieska nie powinni wyprowadzać do wody. Pomógł dopiero bośniacki policjant-turysta (skądinąd b. sympatyczny), który całą rzecz obrócił w formalne postraszenie policją, łącznie z próbą jej wezwania - dopiero wtedy ustąpili. Za moją wytrwałą i całkiem spokojną, perswadującą postawę, dostałem (i parę innych osób) niezłe joby od owej damy, co zresztą zniosłem ze stoickim spokojem, a co doprowadziło ją do niewiarygodnej furii. Wcale nie trzeba udawać się na objazdowe wycieczki z Polakami....
Torcida1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 454
Dołączył(a): 30.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torcida1 » 22.06.2009 13:49

Ja opowiem może coś z innej beczki. Rok temu byłem w Cro z grupą znajomych, rozmawialiśmy z wieloma osobami, w tym z różnymi Polakami. O ile z innymi dało się pogadać normalnie, to w przypadku Polaków miała miejsce pewna dziwna przypadłość. Nie mówię, że wszyscy, ale sporo z nich strasznie się przechwalało, co nie do końca miało odzwierciedlenie w rzeczywistości^^ Każdy twierdził, że ma jacht zacumowany w porcie, niektórzy nawet mówili, że są modelami u Versace... Głównie dotyczyło to facetów rozmawiających z moimi koleżankami, co swoją drogą strasznie je śmieszyło. Polki zachowywały się w 100% normalnie. Tak trzymać dziewczyny;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Polacy a zachowanie w Chorwacji - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone